Wieczne spóźnienia i awarie na linii 11

Dyskusje o organizacji ruchu.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Wieczne spóźnienia i awarie na linii 11

#1 Post autor: Peter » 16 lis 2006, 13:30

Od kiedy linię 11 przejął Stroszek, to na rozkład tej linii właściwie nie ma co patrzeć. Bardzo rzadko mi się zdarzyło, żeby ten tramwaj przyjechał mniej więcej na czas. Moim zdaniem powierzenie obsługi 11-tki tak daleko położonej zajezdni to jest jakieś nieporozumienie.
Za dawnych czasów 11-tka była najmniej awaryjną linią a przynajmniej dobrze zorganizowaną. Częściej coś się działo na 6/41.
*SDIP (U.N.O.)

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

Re: Wieczne spóźnienia i awarie na linii 11

#2 Post autor: ff » 16 lis 2006, 15:16

Za dawnych czasów wszystko działało jak w szwajcarskim zegarku. Ale ja jakoś specjalnie na 11 nie narzekam. Wypada czasem zarówno 6, 11 czy 41 i tak samo się spóźniają.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#3 Post autor: luki » 16 lis 2006, 16:41

Ja zaś na 11 widzę przeważnie jak dwa pociągi bująją się jeden za drugim. :x
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

kaktus
Posty: 59
Rejestracja: 14 lis 2006, 15:42

11

#4 Post autor: kaktus » 16 lis 2006, 16:48

Kiedyś 11 była obsługiwana z zajezdni w Chorzowie Batorym.Teraz Storzek nie daje rady z dobrą obsługą tej lini. Według mnię pomysł z likwidację ''Batorego'' był zły.

hanys76
Posty: 9058
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#5 Post autor: hanys76 » 16 lis 2006, 22:06

W czasach gdy linię 11 obsługiwała zajezdnia Batory wcale nie było tak różowo. Coprawda na trasę było blisko ale ,niebyło dnia żeby się cos niepopsuło.Proponuję przejrzec archiwum wydarzeń to zobaczycie że linia 11 była w czołowce defektów ,sam miałem nieraz okazje byc swiadkiem tych zdarzeń.Nawet jakby zawodzie obsługiwało tą linię, to napewno by niebyło super przy tym stanie taboru i infrastuktury.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#6 Post autor: luki » 17 lis 2006, 12:28

A byle awaria czy spóźnienie dobija płynność ruchy jednotorem od Chorzowa do Chebzia. Co by się nie stało to mijanki doprowadzą do jeszcze większych opóźnień i kłopotów. Najlepiej to załagodzić, wstrzymując spóźniony poc. w kierunku Chebzia, niech jedzie razem z następnym, inaczej spowoduje opóźnienie dla jadącego w przeciwną stronę i już jak domino, wszystko co będzie jechać do Katowic spóźnione, to i takie będzie wracać.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

Re: Wieczne spóźnienia i awarie na linii 11

#7 Post autor: Boguś » 09 mar 2007, 16:35

Peter pisze:Od kiedy linię 11 przejął Stroszek, to na rozkład tej linii właściwie nie ma co patrzeć. Bardzo rzadko mi się zdarzyło, żeby ten tramwaj przyjechał mniej więcej na czas. Moim zdaniem powierzenie obsługi 11-tki tak daleko położonej zajezdni to jest jakieś nieporozumienie.
Stroszek jest jedyną zajezdnią, która może obsługiwać 11. Zawodzie odpada, bo:
1. nie ma gdzie trzymać dodatkowych wagonów
2. wozownia się nie wyrobi
A Gliwice wiadomo.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#8 Post autor: Peter » 09 mar 2007, 16:55

Ja już nie mówię o czekaniu po 30 - 40 minut a nawet i więcej...
11-tka w dużym stopniu odciąża 6/41 przeładowane do SCC. Jak jest jakakolwiek awaria to jest już tragicznie. Zanim coś ze Stroszka lub z Pl. Sikorskiego dojedzie to mijają wieki.
Gdyby np. przydzielić 7 w całości do Bytomia, to w Katowicach w razie awarii 7 masz całe tabuny innych mniej lub bardziej potrzebnych linii. W Chorzowie też dałoby radę (13, 36, 37).
Jak walnie 11-tka to jest po zabawie. Inaczej jak sardynka do domu nie dojedziesz.
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#9 Post autor: Boguś » 09 mar 2007, 17:02

Peter pisze: Zanim coś ze Stroszka lub z Pl. Sikorskiego dojedzie to mijają wieki.
Tak się zastanawiam, kto wpadł na pomysł budowy zajezdni tak daleko od pozostałych szlaków?
Co do 11.
Na Chebziu lub pod Stadionem Śląskim powinna zawsze stać jakaś rezerwa.
Peter pisze:W Chorzowie też dałoby radę.
Właśnie zaletą wielokrotnie już omawianą było jej położenie.
Coś mi się wydaje, że gdyby nie Karliki to pewnie zlikwidowaliby Zawodzie.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#10 Post autor: Peter » 09 mar 2007, 17:16

Boguś pisze:Na Chebziu lub pod Stadionem Śląskim powinna zawsze stać jakaś rezerwa.
Na Chebziu to chyba nie ma za bardzo miejsca. Na Stadionie Śl. można skorzystać jedynie z wolnych żeberek bo jeżdżą linie 23 widmo i 33 dla pięciu ludzi i to jak wiemy ostatnio w składach, które Zawodzie by mogło spożytkować właśnie na 11, ale kto o tym pomyśli...
Najgorzej jest jeśli chodzi o napełnienia na odcinku Katowice - Chorzów. Przypuszczam, że należą do największych w sieci ( i jeszcze są solówki :shock: ), dlatego uważam właśnie, że 11 powinno być przydzielone do Zawodzia no przynajmniej w części np. kosztem obsługi 7-ki (zmiana przydziału do Bytomia).

Niestety likwidacja Batorego skomplikowała wszystko dość mocno i pozostałe zakłady nie radzą sobie po prostu z obsługą. :evil:
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#11 Post autor: Boguś » 09 mar 2007, 17:28

Peter pisze: dlatego uważam właśnie, że 11 powinno być przydzielone do Zawodzia no przynajmniej w części np. kosztem obsługi 7-ki (zmiana przydziału do Bytomia).
Istnieją dwa rozwiązania
1. 2 poc. linii 7 do Bytomia, wzamian 2 poc. linii 11 do Zawodzia
2. cała 7 do Bytomia i 4 poc. 11 do Zawodzia, ale w razie awarii tym razem bajzel jest na 7 bo Stroszek za daleko.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#12 Post autor: Peter » 09 mar 2007, 17:40

Owszem ciężko by było w razie awarii, ale możesz dać rezerwy w miarę możliwości na Batory a poza tym masz licząc od Zawodzia 14, 15, 20, 23, 36, 37, potem dochodzi jeszcze 13-tka z dużą częstotliwością.

Ja bym spróbował po prostu podzielić 11 między te zakłady i zobaczył jak to wygląda w praktyce.
Uważam również, że istnieje potrzeba rozbudowy Zawodzia po prostu z takiej średniej na dużą zajezdnię, ale to są marzenia. Wiele osób mówi że zmniejszyły się potrzeby taborowe. Moim zdaniem na niektórych odcinakch się nawet zwiększyły. Jednym z głównych powodów są centra handlowe. Na 6/41 wyrosło ich zdecydowanie najwięcej. Dalej na 11-tce są jeszcze dwa, ale da się wytrzymać jeszcze przy takiej częstotliwości kursowania.

Nie wiem czy pamiętasz że o 11-tce jeszcze w latach 90-tych również mówiło się jako o linii do przebudowy i kursowania na niej Karlików (zakup początkowo miał być coś na 23 szt. 116Nd albo i więcej).
Ostatnio zmieniony 09 mar 2007, 17:46 przez Peter, łącznie zmieniany 1 raz.
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#13 Post autor: Boguś » 09 mar 2007, 17:46

Peter pisze:Wiele osób mówi że zmniejszyły się potrzeby taborowe.
Masz tu na myśli osoby z KZK. :wink:

Dopisane
Peter pisze:Nie wiem czy pamiętasz że o 11-tce jeszcze w latach 90-tych również mówiło się jako o linii do przebudowy i kursowania na niej Karlików (zakup początkowo miał być coś na 23 szt. 116Nd albo i więcej).
116Nd na 11 :shock: . Nie słyszałem o tym. Ja słyszałem, że Karliki chcieli na 15 i 7 :shock: Tak mi mówił motorowy (ten co oprowadzał po #812) w dniach otwartych na Zawodziu.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2007, 18:06 przez Boguś, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#14 Post autor: Peter » 09 mar 2007, 18:02

Boguś pisze:Masz tu na myśli osoby z KZK. :wink:
Oczywiście. KZK jest autorem solówek na 6/41 i nie tylko.

Jeszcze jakoś 11-tce udało się przetrwać z tyloma składami.
Powtórzę, że przy takiej częstotliwości ale w składach na wszystkich pociągach można to zaakceptować. Nad przydziałem należy się moim zdaniem jednak głęboko zastanowić, ale nie ja jestem opłacanym specjalistą. Niech to zrobią mądrzejsi ode mnie.
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#15 Post autor: Peter » 09 mar 2007, 18:07

Boguś pisze:116Nd na 11 :shock:
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba w 1998r. na billboardach (a takie były) było nawet napisane jeszcze 6/11/41. :mruga:
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#16 Post autor: Boguś » 09 mar 2007, 18:10

Peter pisze: ale nie ja jestem opłacanym specjalistą. Niech to zrobią mądrzejsi ode mnie.
Powiem ci, że my jako pasjonaci KM :) i TŚ :D mamy większe pojęcie niż specjaliści a la KZK :wink: ale to inny temat.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#17 Post autor: luki » 10 mar 2007, 11:57

Peter pisze:
Boguś pisze:116Nd na 11 :shock:
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba w 1998r. na billboardach (a takie były) było nawet napisane jeszcze 6/11/41. :mruga:
Ja z tego billboardau co był przy Wesołym Miasteczku nie przypominam sobie 11 ;) Zawsze była mowa o 6/41 Katowice - Bytom.
Boguś pisze:116Nd na 11 . Nie słyszałem o tym. Ja słyszałem, że Karliki chcieli na 15 i 7 Tak mi mówił motorowy (ten co oprowadzał po #812) w dniach otwartych na Zawodziu.
Ja też słuchałem tych opowieści. Z 7 jest fakt że kzkgop chciał tam dać 116Nd, jako linia alternatywna dla 6/41, ale tutaj też chodziło o przebudowę ronda i dojazd do Chorzowa przez Załęże. Dlatego TŚ zrobiło test z stopiątką żeby udowodnić kzk że 116Nd na jazdę Gliwicką, czy to na 7, czy to by wyjechać na 6/41, się po prostu nie nadaje.

Po za tym nawet jakby Gliwicką zrobili to i tak cała trasa 7 to istny koszmar, więc prędzej czy później znaleźli by inną przeszkodę.

Boguś pisze:Tak się zastanawiam, kto wpadł na pomysł budowy zajezdni tak daleko od pozostałych szlaków?
Gdy budowano Stroszek w grę wchodził Bytom i okolice, najdalej to 5 jechało do Zabrza, 9 przez Chebzie do Chorzowa, no i najdalej 41 do Katowic. A i tak z początków pewnie to jeszcze inaczej wyglądało.
A i tak na Sikoraku rezerwy się stawia...
Nikt się chyba nie spodziewał że 11-tkę, i prawie całą 7 przejmie Stroszek po Batory.
Nawet kiedyś Bytom 7-mki prawie w ogóle nie obsługiwał.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#18 Post autor: Peter » 10 mar 2007, 15:35

luki pisze:Ja z tego billboardau co był przy Wesołym Miasteczku nie przypominam sobie 11 Zawsze była mowa o 6/41 Katowice - Bytom. :wink:
Jeżeli widziałeś taki żółty billboard to był m. in. w Chorzowie na Rynku, ale tuż była druga wersja i tam było faktycznie 6/41. Mnie chodzi o pierwszą wersję, która stała niedaleko Huty Baildon od strony zburzonej już hali. :mruga:
O linii 7 to nie pamiętam żeby ktoś oficjalnie o tym mówił. Być może planowali to na jakiś następny etap.
Plany początkowo oczywiście były wielkie. Cała trasa 6/41 a przynajmniej większa jej część miała biec w odpowiednim przekopie, czyli jednak planowano zrobić szybki tramwaj. Na planach się skończyło jak zwykle, bo Państwo przestało łożyć na PKT i w 1998r. okazało się nagle że przedsiębiorstwo znajduje się na skraju bankructwa.
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#19 Post autor: Boguś » 10 mar 2007, 18:11

Peter pisze:[ Cała trasa 6/41 a przynajmniej większa jej część miała biec w odpowiednim przekopie
Ale mieli wtedy fantazje.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#20 Post autor: Peter » 10 mar 2007, 18:37

Mieli fantazje a skończyło się, wiadomo... Mnie się już wtedy nie chciało w to wierzyć. :wink:

Trochę się nam zeszło z tematu, ale to nasze forum więc możemy robić co chcemy. :twisted:
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#21 Post autor: Boguś » 13 mar 2007, 14:54

Peter pisze:[ 33 dla pięciu ludzi i to jak wiemy ostatnio w składach, które Zawodzie by mogło spożytkować właśnie na 11, ale kto o tym pomyśli...
No właśnie chodzą słuchy, że od 1 kwietnia 4 poc. 11 mają przejść do Zawodzia. Na ile jest to informacja pewna tego nie wiem.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2007, 15:04 przez Boguś, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#22 Post autor: Peter » 13 mar 2007, 14:58

Może czytają nasze forum ? :twisted:

Wtedy mogą się skończyć składy na 23/33.
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#23 Post autor: luki » 13 mar 2007, 15:20

Boguś pisze:No właśnie chodzą słuchy, że od 1 kwietnia 4 poc. 11 mają przejść do Zawodzia. Na ile jest to informacja pewna tego nie wiem.
Może jednak jeszcze uda się nam zobaczyć 102Na na 11 :drunken:
Zatem Bytom musiał by wziąć wszystkie poc. z 7, czyli 701, 703, 704 i 711.
Albo zamiast któregoś z tych np. 33 które po likwidacji Batorego chcieli właśnie podarować Stroszkowi... sory ! nie bijcie !, wiem że to kawał drogi :D
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#24 Post autor: ff » 13 mar 2007, 15:24

Boguś pisze:Na ile jest to informacja pewna tego nie wiem.
Nie wiem co myśleć na ten temat, ale dotychczas to właśnie TŚ się upierały przy tym, że na 11 musi być jedna zajezdnia (jednotory na lampki, kwestie związane z łącznością), bo właśnie KZK chciał to wcześniej podzielić.

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#25 Post autor: Boguś » 13 mar 2007, 15:24

luki pisze:Może jednak jeszcze uda się nam zobaczyć 102Na na 11 :drunken:
Zatem Bytom musiał by wziąć wszystkie poc. z 7, czyli 701, 703, 704 i 711.
Albo zamiast któregoś z tych np. 33 które po likwidacji Batorego chcieli właśnie podarować Stroszkowi... sory ! nie bijcie !, wiem że to kawał drogi :D
Nikt nie zamierza cię bić.
Zastanawiam się skąd Zawodzie weźmie 4 stodwójki (niech nawet nie próbują ich zabierać z 37 :twisted: ), no chyba, że 2 składy i 2 stodwójki :wink:

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#26 Post autor: Peter » 13 mar 2007, 15:27

A ja bym chciał jednak żeby były... same składy na 11-tce. :)
Może ktoś podchwyci i tak będzie. :mryellow:
Ostatnio zmieniony 13 mar 2007, 15:28 przez Peter, łącznie zmieniany 1 raz.
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#27 Post autor: luki » 13 mar 2007, 15:28

Boguś pisze:Nikt nie zamierza cię bić.
Zastanawiam się skąd Zawodzie weźmie 4 stodwójki (niech nawet nie próbują ich zabierać z 37 :twisted: ), no chyba, że 2 składy i 2 stodwójki :wink:
Prędzej dwie 102Na i dwie solówki. Bo zapewne dostali by nieparzyste, np. 111 - solo, 113 - 102Na, 115 - solo, 117 - 102Na.

Chyba że chcą zrobić tak by na 11 nie było tych okropnych solówek na 111 i 115 i zamiast tego dać 102Na. Więc na pozostałych może by zostały składy (113, 117). No i będzie po 23:00 krótsza droga zjazdowa, wykonają kurs do Katowic i potem na Zawodzie, a Bytomiaki sobie już wcześniej pozjeżdżają.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#28 Post autor: Peter » 13 mar 2007, 15:30

Na pewno lepsze by były 102Na niż solówki. One się nie nadają po prostu na jedenastkę.
*SDIP (U.N.O.)

hanys76
Posty: 9058
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#29 Post autor: hanys76 » 08 wrz 2007, 22:57

11 jest chyba najgorszą linią w całym gopie, pod względem awarii i bałaganu na trasie. W ostatnim czasie to już tragedia, w razie defektu zaczyna brakowac rezerw. Nawet w soboty są problemy ,z normalnym kursowaniem. Może gdyby zajezdnia w Batorym dalej istniała, byłoby w miarę normalnie. Narazie jest z dnia na dzień, coraz gorzej.Na palcach jednej ręki można policzyc ,dni gdy jest w miarę normalnie. Jak przyjdzie zima i spadnie śnieg, to wogóle przestanie kursowac. :|

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#30 Post autor: luki » 08 wrz 2007, 23:02

11 niestety jest taka ze względu na mijanki od Chorzowa Szarlocińca, aż do Chebzia, gdzie jeszcze dochodzą linie 9 i 17.
W razie awarii i opóźnień kolejny problem stanowi brak postoju w Katowicach.
Ostatni tydzień był bardzo zimny i mokry co także odbiło sie na 11-tce.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#31 Post autor: Peter » 09 wrz 2007, 07:55

hanys76 pisze:Może gdyby zajezdnia w Batorym dalej istniała, byłoby w miarę normalnie.
Początkowo w tym temacie narzekałem na Stroszek, ale teraz co się dzieje to przekracza już ludzkie pojęcie. Zawodzie nie ma dalekiego dojazdu do linii a nie umieją sobie poradzić, np. można podstawić awaryjnie jakiś skład z 20.
Wychodzi na to, że jednak Batory ma optymalne położenie dla obsługi linii 11 (i nie tylko), bo można wysłać składy przez centrum Chorzowa mniej więcej na środkową część trasy w obu kierunkach, albo do Katowic (oczywiście nie biorę pod uwagę w tej chwili remontu Gliwickiej).
Wniosek z tego taki, że zamknięcie zajezdni w Chorzowie było błędem.
Każdego dnia w minionym tygodniu coś się działo i często nic nie jechało po 40 minut...
*SDIP (U.N.O.)

hanys76
Posty: 9058
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#32 Post autor: hanys76 » 17 paź 2008, 20:56

Ten temat nadal aktualny. Od ostatniego posta w ubiegłym roku nic się widac nie zmieniło na lepsze, wręcz odwrotnie jest coraz gorzej.
Rozkład praktycznie do niczego nie jest potrzebny, bo i tak pociągi jeżdzą jak chcą i po dwa naraz.
Codziennie,jest bajzel i to w obie strony. Jeden pociąg wypadnie albo ma spóznienie i wszystko się sypie.
Dopóki nie dobudują drugiego toru, to chyba niema co liczyc na poprawę sytuacji. A na dobudowanie raczej się nie zanosi, prędzej by zlikwidowali znając nasze realia. Przez ostatni rok chyba niebyło takiego okresu żeby wszystko było normalnie, codziennie obserwujemy co Zawodzie wyrabia. Już nie wspominając, ile kursów wypada wogóle.
Jednak zajezdnia w Batorym chyba najlepiej obsługiwała 11, potem już było tylko coraz gorzej.
Zawodzie albo niechce ,albo nie potrafi tej linii obsługiwac tak jak należy. Widac nikomu to nie przeszkadza, cierpią tylko pasażerowie codziennie dojeżdzający tą linią do pracy. A może to nie tylko wina zajezdni, tylko osób które takie rozwiązania ustalają.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#33 Post autor: luki » 17 paź 2008, 21:02

Od siebie dodam także że nadal trzymają mocną stronę spowalniacze. Te na 3-go Maja jeszcze jakoś ujdą chociaż mają często problem z zadziałaniem (czujnik trakcyjny), ale najgorsze są przy Lidlu (za przystankiem Szpital w stronę Lipin) oraz w samych Lipinach. Na cały cykl świateł tramwaj zielone ma tylko przez kilka sekund.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#34 Post autor: ff » 19 gru 2008, 23:59

Rozmawiamy tu o linii 11, a pętla Chebzie jest poniekąd związana tą linią i tematem opóźnień. Tyle lat już tam jeżdżę, a dopiero teraz zacząłem się nad tym zastanawiać i nie za bardzo mi to się układa. Kto zapala zielone światło oczekującej na odjazd 11-tce i 17-tce? Regulator? Czy może jest to w jakiś sposób zautomatyzowane? Z jednej strony ciężko mi uwierzyć, że jest to robione "z ręki", z drugiej strony technicznie ciężko mi sobie wyobrazić analizowanie cały czas przez regulatora, gdzie jest wolny odcinek, bo w sumie mnóstwo tam wariantów zajętości odcików, pomijając już konieczność sterowania liniami 1 i 18 i trzymania ręki na pulsie, które mimo skrzynek z lampkami też wymagają czasem konsultacji (np. dziś) i przewidywania różnych przemanewrowań (np. wczoraj). Więc jak to jest? Co jest gdzie i jak zabezpieczane na liniach 9, 11 i 17?

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#35 Post autor: memphis » 20 gru 2008, 00:16

ff pisze:Rozmawiamy tu o linii 11, a pętla Chebzie jest poniekąd związana tą linią i tematem opóźnień. Tyle lat już tam jeżdżę, a dopiero teraz zacząłem się nad tym zastanawiać i nie za bardzo mi to się układa. Kto zapala zielone światło oczekującej na odjazd 11-tce i 17-tce? Regulator? Czy może jest to w jakiś sposób zautomatyzowane? Z jednej strony ciężko mi uwierzyć, że jest to robione "z ręki", z drugiej strony technicznie ciężko mi sobie wyobrazić analizowanie cały czas przez regulatora, gdzie jest wolny odcinek, bo w sumie mnóstwo tam wariantów zajętości odcików, pomijając już konieczność sterowania liniami 1 i 18 i trzymania ręki na pulsie, które mimo skrzynek z lampkami też wymagają czasem konsultacji (np. dziś) i przewidywania różnych przemanewrowań (np. wczoraj). Więc jak to jest? Co jest gdzie i jak zabezpieczane na liniach 9, 11 i 17?
To "zielone światło" przy stanowisku 9 oraz 11/17 w kierunku Pawła jest wpięte w jeden obwód z sygnałem ręcznym Pętla-Paweł i po prostu się świeci wtedy kiedy jest sygnał oświecony. A regulator ma tam obowiązek pilnowania tego sygnału i gaszenia/oświecania go zgodnie z przepisami (tyle, że nie kluczem w skrzynce, a przełącznikiem na biurku).

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#36 Post autor: ff » 20 gru 2008, 00:22

memphis pisze:To "zielone światło" przy stanowisku 9 oraz 11/17 w kierunku Pawła jest wpięte w jeden obwód z sygnałem ręcznym Pętla-Paweł i po prostu się świeci wtedy kiedy jest sygnał oświecony. A regulator ma tam obowiązek pilnowania tego sygnału i gaszenia/oświecania go zgodnie z przepisami (tyle, że nie kluczem w skrzynce, a przełącznikiem na biurku).
No dobra, ale przecież siedzi się w tej 11 na Chebziu przez 10 minut nic nie przyjeżdża, a światło jest cały czas zgaszone. No a przecież skoro wolne Chebzie - Paweł, to 11 jechać nie może, bo jest jeszcze przecież odcinek Paweł - Lipiny, który musi być wolny, a który się "kluczykuje" z dwóch stron. Regulator to jakoś za każdym razem konsultuje?

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#37 Post autor: memphis » 20 gru 2008, 06:32

ff pisze:No dobra, ale przecież siedzi się w tej 11 na Chebziu przez 10 minut nic nie przyjeżdża, a światło jest cały czas zgaszone.
Widać się sygnału nie robi, z lenistwa albo z wygody ;)
No a przecież skoro wolne Chebzie - Paweł, to 11 jechać nie może, bo jest jeszcze przecież odcinek Paweł - Lipiny, który musi być wolny, a który się "kluczykuje" z dwóch stron. Regulator to jakoś za każdym razem konsultuje?
Nie ma odcinka Paweł - Lipiny, jest odcinek Chebzie Pętla - Lipiny ;). I są planowe mijanki. Faktem jest, że chyba prawie wszystkie pociągi pojawiające się na Pawle (lub go opuszczające) zgłaszają ten fakt regulatorowi przez radiotelefon.

Karol
Posty: 305
Rejestracja: 29 lis 2006, 00:03

#38 Post autor: Karol » 20 gru 2008, 10:47

Z tego co ja się orientuję to ani zielony sygnalizator dla 11 (17) ani ten dla 9 nie jest wpięty w obwód sygnału ręcznego. Regulator ma "konsolę" z dwoma guzikami i zapala te światła niezależnie od obsłużenia sygnałów do Pawła i do Lipin.

Na Pawle pociągi się zgłaszają tylko wtedy, gdy sygnał jest ciemny.

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#39 Post autor: ff » 20 gru 2008, 11:39

memphis pisze:Nie ma odcinka Paweł - Lipiny, jest odcinek Chebzie Pętla - Lipiny ;). I są planowe mijanki. Faktem jest, że chyba prawie wszystkie pociągi pojawiające się na Pawle (lub go opuszczające) zgłaszają ten fakt regulatorowi przez radiotelefon.
To jakie sygnały w skrzynkach obsługują motorowi 11 i 17 na Pawle (w obie strony)?

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#40 Post autor: memphis » 20 gru 2008, 20:11

Karol pisze:Z tego co ja się orientuję to ani zielony sygnalizator dla 11 (17) ani ten dla 9 nie jest wpięty w obwód sygnału ręcznego. Regulator ma "konsolę" z dwoma guzikami i zapala te światła niezależnie od obsłużenia sygnałów do Pawła i do Lipin.
To jak obsługuje sygnał? Do skrzynek na słupie wychodzi tylko od wielkiego święta.

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#41 Post autor: memphis » 20 gru 2008, 20:12

ff pisze:
memphis pisze:Nie ma odcinka Paweł - Lipiny, jest odcinek Chebzie Pętla - Lipiny ;). I są planowe mijanki. Faktem jest, że chyba prawie wszystkie pociągi pojawiające się na Pawle (lub go opuszczające) zgłaszają ten fakt regulatorowi przez radiotelefon.
To jakie sygnały w skrzynkach obsługują motorowi 11 i 17 na Pawle (w obie strony)?
Sygnał odcinka Pętla - Paweł, tak samo jak pociągi linii 9.

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#42 Post autor: ff » 20 gru 2008, 21:29

memphis pisze:Sygnał odcinka Pętla - Paweł, tak samo jak pociągi linii 9.
Czyli jak rozumiem np. taka 11 z Lipin na Chebziu powinna odwołać dwa sygnały Chebzie - Paweł i Chebzie - Lipiny, a dziewiątka Chebzie - Paweł i Chebzie - Godula. Czasami mam wrażenie, że motorowy na Chebziu w ogóle nie wychodzi. Zatem regulator musi mieć mozliwość sterowania wszystkimi sygnałami bez kluczyków. A dając 11+17 zielone światło muszą być jednocześnie zgaszone oba odcinki (a może trzy, bo Lipiny liczy się jako 2)?

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#43 Post autor: luki » 20 gru 2008, 21:59

ff pisze:
memphis pisze:Sygnał odcinka Pętla - Paweł, tak samo jak pociągi linii 9.
Czyli jak rozumiem np. taka 11 z Lipin na Chebziu powinna odwołać dwa sygnały Chebzie - Paweł i Chebzie - Lipiny, a dziewiątka Chebzie - Paweł i Chebzie - Godula. Czasami mam wrażenie, że motorowy na Chebziu w ogóle nie wychodzi. Zatem regulator musi mieć mozliwość sterowania wszystkimi sygnałami bez kluczyków. A dając 11+17 zielone światło muszą być jednocześnie zgaszone oba odcinki (a może trzy, bo Lipiny liczy się jako 2)?
11 i 17 już się nie rozdziela. Są dwa zasadnicze odcinki, Lipiny - Chebzie i Godula - Chebzie zabezpieczone osobno, natomiast dla obu (9 - 11/17) jest wspólny odcinek Paweł - Chebzie gdzie mogą na siebie najechać tramwaje z tych osobnych tras, więc jest zabezpieczony dodatkowo.
17 która ma skrzyneczkę przy ul. Chorzowskiej gasi sygnał jako pierwsza, zapala jako ostania, ale nie zawsze tak robią. Mijanka na Barlickiego oczywiście ma miejsce z zasady, jedna 17 przyjechała to do skrzyneczki przy Chorzowskiej można podjechać...
Co do obsługi na Chebziu, to motorniczy nigdy sygnałów nie obsługują, nawet jeśli jest to gaszenie. Zwykle po przyjeździe 11 lub 9, odpowiednie zielone światełka po drugiej stronie pętli zostają oświecone ;) (zatem robota z punktu regulatora)
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#44 Post autor: memphis » 20 gru 2008, 22:28

luki pisze:11 i 17 już się nie rozdziela. Są dwa zasadnicze odcinki, Lipiny - Chebzie i Godula - Chebzie zabezpieczone osobno,
Na odcinku Godula - Chebzie nie ma w ogóle sygnalizacji przecież ;)
17 która ma skrzyneczkę przy ul. Chorzowskiej gasi sygnał jako pierwsza, zapala jako ostania, ale nie zawsze tak robią.
Nie ma żadnej reguły określającej pierwszeństwo wjazdu 11/17.
Co do obsługi na Chebziu, to motorniczy nigdy sygnałów nie obsługują, nawet jeśli jest to gaszenie. Zwykle po przyjeździe 11 lub 9, odpowiednie zielone światełka po drugiej stronie pętli zostają oświecone ;) (zatem robota z punktu regulatora)
Obsługa sygnału na pętli w Chebziu należy do regulatora, nie do motorowych. Zdarzało mi się widzieć (dawno temu, dzisiaj to jakby skrzynki sygnałowe zlikwidować to połowa tramwajarzy nawet by nie zauważyła) regulatorkę wychodzącą z punktu i obsługującą sygnał kluczem w skrzynce na słupie koło punktu. Jednakże działo się to sporadycznie, w pozostałym czasie wystarczy przełączanie tego zielonego światła i radiotelefon.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#45 Post autor: luki » 20 gru 2008, 23:59

memphis pisze:
luki pisze:11 i 17 już się nie rozdziela. Są dwa zasadnicze odcinki, Lipiny - Chebzie i Godula - Chebzie zabezpieczone osobno,
Na odcinku Godula - Chebzie nie ma w ogóle sygnalizacji przecież ;)
No tak, zapomniałem :lol: , sygnalizacja jest dopiero do Szombierek. Ale patrząc na mijanki rozkładowe jako sposób zabezpieczenia, to 9 i 11 z wyjątkiem fragmentu do Pawełka maja odrębny odcinek jednotorowy. (zabezpieczony odrębnie)
memphis pisze:
17 która ma skrzyneczkę przy ul. Chorzowskiej gasi sygnał jako pierwsza, zapala jako ostania, ale nie zawsze tak robią.
Nie ma żadnej reguły określającej pierwszeństwo wjazdu 11/17.
Chodziło mi o kolejność pociągów na jednotorze. Jak 17 jedzie jako następna po 11 z Chebzia, to po skręceniu to jej wypada oświecić sygnał, natomiast jak przyjedzie 17 od mijanki to jeśli ma oświecony gasi jako pierwsza, później 11 spóźnione z Katowic załapują się po negocjacji z regulatorem. Zwykle jednak jak 17 oświecała sygnał, to z 11 stojącej przy Kościele motorniczy go gasił, więc jadący do Chebzia poc. linii 17 zaczeka tylko aż ta 11 dojedzie. Zwykle jednak to chyba 17 kursują po 11-tkach.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Karol
Posty: 305
Rejestracja: 29 lis 2006, 00:03

#46 Post autor: Karol » 21 gru 2008, 01:10

Memphis - czy regulator w Chebziu ma w budzie dodatkowe kontakty do obsługi ręcznych sygnałów do Pawła i Lipin - nie zwróciłem uwagi. To że sporadycznie wychodzi ktoś z punktu pokręcić w skrzynkach, nie przesądza o niczym. Może kręcił w tej do Wieży Wodnej, może coś było nie tak z kontaktem sygnału do Pawła lub Lipin na punkcie.
Nie wypbrażam sobie natomiast, żeby te zielone sygnalizatory były jakkolwiek powiązane elektrycznie z ręcznymi sygnałami. Nie przewiduje czegoś takiego instrukcja, poza tym jak by to mogło bezpiecznie działać? Zielone świeci razem z żarówkami sygnału ręcznego? Którego w przypadku 11? Lipin czy Pawła?

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#47 Post autor: ff » 30 cze 2009, 20:18

Od ładnych paru lat w Chorzowie między Szarlocińcem a Pokoju (w kierunku Szarlocińca) stoi znak na słupku (tak jak zwykły drogowy) z czarną literą K na białym tle. Przyznam się, że dość długo zastanawiałem się co to znaczy i dopiero niedawno wpadłem, że to może być znak tramwajowy ;) Na stronie transportszynowy znalazłem jego znaczenie: "ruch kolizyjny - ostrzega o zbliżaniu się do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, na którym skręcający motorniczy opuszczając skrzyżowanie musi ustąpić pierwszeństwa pozostałym uczestnikom ruchu". Jest tam w ogóle taka sytuacja, bo coś mi się nie wydaje...? Czy może opis jest zły?

Są gdzieś jeszcze na sieci znaki tramwajowe w formie wolnostojących słupków?

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#48 Post autor: memphis » 30 cze 2009, 20:52

Tarcza AT-5 ("ruch kolizyjny") nigdy nie była stosowana w GOP w takim znaczeniu w jakim wprowadziło ją ministerialne idiotyczne rozporządzenie. Oznaczała ona po prostu koniec ograniczenia prędkości (D22, BT-2). Pamiętam, że wisiała ona w Milowicach przed skrętem wjazdem pod halę sportową (jadąc w kierunku pętli).

Karol
Posty: 305
Rejestracja: 29 lis 2006, 00:03

#49 Post autor: Karol » 01 lip 2009, 07:37

memphis pisze:Tarcza AT-5 ("ruch kolizyjny") nigdy nie była stosowana w GOP w takim znaczeniu w jakim wprowadziło ją ministerialne idiotyczne rozporządzenie. Oznaczała ona po prostu koniec ograniczenia prędkości (D22, BT-2). Pamiętam, że wisiała ona w Milowicach przed skrętem wjazdem pod halę sportową (jadąc w kierunku pętli).
A to nasze śląskie "K" (w znaczeniu końca ograniczenia prędkości) nie było przypadkiem w czerwonej obwódce? Bo kodeksowe ma czarną. A w kwestii Szarlocińca - nie występuje tam ruch kolizyjny uzasadniający zastosowanie tego znaku, więc nie dotyczy on tramwajów.

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

#50 Post autor: ff » 01 lip 2009, 08:15

Karol pisze:A w kwestii Szarlocińca - nie występuje tam ruch kolizyjny uzasadniający zastosowanie tego znaku, więc nie dotyczy on tramwajów.
Ale przecież to znak tramwajowy, więc czego ma dotyczyć?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości