: 09 wrz 2016, 17:03
Wolałbym też żeby wszystkie linie były z zerem, ponieważ by nie było nie potrzebnych komplikacji.
Dyskusje o tramwajach na Śląsku i w Zagłębiu
http://www.forum.tramwaje.slask.pl/
Takich oznaczeń nie stosuje się w tramwajach GOP. Na 41 co prawda bywały kwadraty np. bytomskie typu "41/05", ale i tak w zapisie i rozmowie był to poc. 4105.Trampesar6 pisze:Prościej może być tak 4/1, 6/9, 13/4, 16/2, 20/8, 33/1
Stosuje się niestety. Np. 11/4 albo 11_04. Źródłem problemu jest zapewne KZK GOP które odkąd przejęło zadanie pisania rozkładów tramwaju narzuciło swoje autobusowe ukośniki. Na szczęście w rozmowie zachowują się dawne zasady, ale trafiają się takie kwiatki jak "trzysta jeden" i nie chodzi tutaj o linię 30Peter pisze:Takich oznaczeń nie stosuje się w tramwajach GOP. Na 41 co prawda bywały kwadraty np. bytomskie typu "41/05", ale i tak w zapisie i rozmowie był to poc. 4105.Trampesar6 pisze:Prościej może być tak 4/1, 6/9, 13/4, 16/2, 20/8, 33/1
W rozkładach KZK taki zapis brygad wynika z możliwości progamu BusMan. Domyślnie przy wydrukach zapisuje on wszystkie brygady z ukośnikiem, np. 11/4. Nie wiem czy da się to w jakiś sposób zmienić.luki pisze:Stosuje się niestety. Np. 11/4 albo 11_04. Źródłem problemu jest zapewne KZK GOP które odkąd przejęło zadanie pisania rozkładów tramwaju narzuciło swoje autobusowe ukośniki. Na szczęście w rozmowie zachowują się dawne zasady, ale trafiają się takie kwiatki jak "trzysta jeden" i nie chodzi tutaj o linię 30Peter pisze:Takich oznaczeń nie stosuje się w tramwajach GOP. Na 41 co prawda bywały kwadraty np. bytomskie typu "41/05", ale i tak w zapisie i rozmowie był to poc. 4105.Trampesar6 pisze:Prościej może być tak 4/1, 6/9, 13/4, 16/2, 20/8, 33/1
Żadnego zamieszania to nie wprowadza, jedynie co trzeba to nauczyć się niekiedy na nowo i nic więcej do szczęścia i przyjęcia nowego sposobu nie potrzeba.DW pisze:Czy według Was w jakiś sposób dodanie zera w tym przypadku mogłoby wprowadzić zamieszanie? (pomijam przyzwyczajenia, bo to oczywiste)
Jestem takiego samego zdania co kolega Luki. Niech jest tak jak jest a nie zmieniajmy czegoś.Luki pisze:Wydaje mi się, że stare zasady numeracji powinny zostać.
Tu nie chodzi o łatwiznę, tylko o problematyczność przyjętego sposobu zapisu. Za każdym razem, gdy jakaś linia jest wznawiana lub uruchamiana, są wątpliwości dotyczące zapisu.luki pisze:Najwidoczniej młodszym po prostu nie chce się trzymać starych zasad i wolą iść na łatwiznę.
Nie, bo stare rozwiązanie nie było wolne od wad, dlatego wprowadziliśmy nowe, nie budzące wątpliwości.luki pisze:Jak ktoś kiedyś spyta "a czemu kiedyś pisaliśmy bez zera" to powiedziecie, że olaliście historię dla wygody?
Już nie przesadzajmy, równie dobrze mogę napisać w drugą stronę, że powinniśmy sprzedać wszystkie Pesy czy Bety i jeździć starym taborem, no bo w końcu najważniejsza jest historia czy tradycja. Jedno nie łączy się z drugim, myślę, że mogę napisać i na to sobie pozwolę - w liczbie mnogiej, że cieszą nas historyczne pojazdy i smuci fakt, że niektóre pojazdy zamiast cieszyć oko i wozić pasażery w weekendy jako atrakcja, rdzewieją w tragicznym stanie pod płotem zajezdni (np. #8).luki pisze:Tym samym, można by na 338 usunąć stare szablony WPK (bo wszak nie istnieje) i walnąć jajo TŚ, zamalować szybki oraz zabudować kabinę by wyglądał jak reszta.
Zbyt ogólne, trzeba konkretnie by ustalić, które linie pisać bez zera, a całą resztę przyjąć z zerem. Którą linię uznać za tymczasową, te z numerem powyżej 40? Co w sytuacji, gdy zostanie przywrócona do życia linia 10 (która była też pisana zerem a wcześniej nie), 35 (była pisana z zerem, kiedyś bez zera) czy inne? Jeśli miałoby dojść do jakichś zmian, to musi być wszystko jasno określone, by nie mogło wzbudzić żadnych wątpliwości.elot360 pisze:Może prościej będzie napisać że linie tymczasowe (4x najprawdopodobniej i inne 51, 59 i 69) będą z automatu pisane z zerem?
Co za problem zobaczyć ile na linii jest pociągów i czy numeracja z bez zera będzie kolidować z innymi liniami? Po za tym mnie nie chodzi o jakieś potworki co tworzy KZK tylko o linie istniejące od dawna.trajtek pisze:Tu nie chodzi o łatwiznę, tylko o problematyczność przyjętego sposobu zapisu. Za każdym razem, gdy jakaś linia jest wznawiana lub uruchamiana, są wątpliwości dotyczące zapisu.luki pisze:Najwidoczniej młodszym po prostu nie chce się trzymać starych zasad i wolą iść na łatwiznę.
Jeszcze raz zapytam, czy chcecie pisać po swojemu aby było łatwo Wam, czy chcecie zachować coś dla potomnych?Nie, bo stare rozwiązanie nie było wolne od wad, dlatego wprowadziliśmy nowe, nie budzące wątpliwości.
No niekoniecznie. W przypadku takiej "dziewietnaski" zależy od tego czy Moderus był z Chorzowa czy Poznania jeśli chodzi o numer z zerem bądź bez zera.auri23 pisze:a ta rozróżnia linie na te z zerem i bez co widać na tabliczkach czy wyświetlaczach w wagonach.
Na linii 3 też jeżdżą z różnymi tabliczkami, czasami jest z zerem, czasami jest bez - mam wrażenie, czasem mam wrażenie, że to bardziej losowe i to co się weźmie, to jeździ - jakie rozwiązanie wtedy byłoby należne, by przyjąć?elot360 pisze:No niekoniecznie. W przypadku takiej "dziewietnaski" zależy od tego czy Moderus był z Chorzowa czy Poznania jeśli chodzi o numer z zerem bądź bez zera.auri23 pisze:a ta rozróżnia linie na te z zerem i bez co widać na tabliczkach czy wyświetlaczach w wagonach.
Oczywiście że stare zasady numeracji powinny zostać a nie że ktoś na siłę próbuje przeforsować zmiany które nic dobrego nie wniosą. Nikt mnie nie zmusi żebym od nowa się uczył pisac obsady.Pisałem i będe pisać według dotychczasowego schematu, żadna dobra zmiana tego nie zmieni.Seba77 pisze:Jestem takiego samego zdania co kolega Luki. Niech jest tak jak jest a nie zmieniajmy czegoś.Luki pisze:Wydaje mi się, że stare zasady numeracji powinny zostać.
Nikt niczego nie próbuje na siłę niczego przeforsować, jedyne co to prowadzimy dyskusję i szukamy satysfakcjonującego rozwiązania wszystkich.hanys76 pisze:a nie że ktoś na siłę próbuje przeforsować zmiany
To tylko Twoje zdanie.hanys76 pisze:zmiany które nic dobrego nie wniosą
Jeśli jakaś zmiana zostanie wprowadzona w życie, to moderatorzy tego forum będą edytować Twoje posty, a jeśli przekornie będziesz wykazywał brak chęci do przestrzegania regulaminu, to zapewne prędzej czy później skończy się wlepieniem ostrzeżenia.hanys76 pisze:Nikt mnie nie zmusi żebym od nowa się uczył pisac obsady.Pisałem i będe pisać według dotychczasowego schematu, żadna dobra zmiana tego nie zmieni.
Jeśli by nie było takich problemów, nie było by też tej dyskusji.luki pisze:Co za problem zobaczyć ile na linii jest pociągów i czy numeracja z bez zera będzie kolidować z innymi liniami?
Ale takie nowe "potworki" również są tworzone i z nimi jest największy problem, jaką numerację dla nich przyjąć.luki pisze:Po za tym mnie nie chodzi o jakieś potworki co tworzy KZK tylko o linie istniejące od dawna.
Dla zachowania dla potomnych wystarczy temat z opisaną historią numeracji pociągów.luki pisze:Jeszcze raz zapytam, czy chcecie pisać po swojemu aby było łatwo Wam, czy chcecie zachować coś dla potomnych?
Też dobre wyjście, wiem, że generalnie wiele postów się u nas w ciągu dnia nie pojawia, jednak czy warto dawać kolejną sprawę moderatorom na głowę tym bardziej, że jest Was o jednego mniej?Penny pisze:Więc może pozostawmy w rękach moderatorów dbanie o to - numerację pociągów poprawiajmy bez nakładania ostrzeżeń za nieścisłości w tej kwestii.
Póki co to nie udało się nic osiągnąć w tym kierunku, a dobrze by było bo to zaczyna byc z leksza denerwujące. Młodzież twardo walczy o zera a zdanie nas weteranów, jest dla was nie ważne i dlatego brak porozumienia. Ale życzę powodzenia i odrobiny dobrej woli każdej ze stron. Z tego też powodu że cięzko się z wami dogadać zrezygnowałem ze stanowiska bo szkoda mojego zdrowia i nerwów na szarpaniny. Zapewne co poniektórzy są z tego faktu zadowoleni , bywa i tak. A co do mojego zdania to masz rację to tylko moje zdanie i mam prawo je wyrazic tak samo jak każda inna osoba tutaj. Na tym polega demokracja że każdy ma swoje racje.trajtek pisze:Nikt niczego nie próbuje na siłę niczego przeforsować, jedyne co to prowadzimy dyskusję i szukamy satysfakcjonującego rozwiązania wszystkich.hanys76 pisze:a nie że ktoś na siłę próbuje przeforsować zmiany
Wszystko zależy od tego jaka to zmiana by ewentualnie miała byc. Zawsze mogę przestać wypisywać obsady, a pisać w innych tematach. Forum nie składa się tylko ze wstukiwania w DPD numerów wagonów, chociaż od jakiegoś czasu tylko ten dział żyje a gdzie indziej od czasu do czasu ktoś coś napisze. Za starej ekipy forum żyło wszystkimi tematami i było super ale od jakiegoś czasu jak kilku osób tu brakło to kompletna lipa, a wy się zajmujecie zerami. Może by tak młodzieży coś w tym kierunku ruszyć wyjśc poza DPD. Zastanówcie się nad tym poważnie.trajtek pisze:Jeśli jakaś zmiana zostanie wprowadzona w życie, to moderatorzy tego forum będą edytować Twoje posty, a jeśli przekornie będziesz wykazywał brak chęci do przestrzegania regulaminu, to zapewne prędzej czy później skończy się wlepieniem ostrzeżenia.
Podjęcie decyzji zadowalającej wszystkich to nie jest takie pstryk palcami.hanys76 pisze:Póki co to nie udało się nic osiągnąć w tym kierunku, a dobrze by było bo to zaczyna byc z leksza denerwujące.
Niestety, znowu nie trafiłeś, nawet w moim ostatnim poście podkreśliłem, że zdawanie "weteranów" jest dla mnie jak najbardziej ważne, jeśli nie widzisz, pozwolę sobie zacytować:hanys76 pisze:Młodzież twardo walczy o zera a zdanie nas weteranów, jest dla was nie ważne i dlatego brak porozumienia.
W moich poprzednich wypowiedziach również znajdziesz wzmiankę, że z waszym zdaniem się liczę, w końcu z tego powodu podałem inne, mniej drastyczne rozwiązanie.(...) mając na uwadze zdanie innych użytkowników bardziej przywiązanych do tradycyjnej numeracji (...)
Z mojej strony dobra wola jak najbardziej jest, nie idę w zaparte i nie próbuję forsować bezwzględnego dodania zera za wszelką cenę, wszak zaproponowałem modyfikację regulaminu, by rozwiązał na zawsze kwestię numeracji na liniach nowych, wznawianych czy tymczasowych. Mi chodzi wyłącznie o to, nie o jakąś młodzieńczą przekorę i chęć "utarcia nosa" starszym, by było wbrew nim.hanys76 pisze:odrobiny dobrej woli każdej ze stron.
No i wszyscy to robimy, wyrażamy swoje zdanie.hanys76 pisze:A co do mojego zdania to masz rację to tylko moje zdanie i mam prawo je wyrazic tak samo jak każda inna osoba tutaj. Na tym polega demokracja że każdy ma swoje racje.
Moją propozycję, która powinna wszystkich zadowolić, gdyż jest kompromisowa i w mojej ocenie kończy dylematy co jak pisać przedstawiłem w poprzednim poście, szkoda, że do tej części, która jest najważniejsza się nie odniosłeś.hanys76 pisze:Wszystko zależy od tego jaka to zmiana by ewentualnie miała byc.
To, że są inne - może i nawet większe problemy nie znaczy, że nie można zająć się - w Twojej ocenie - bardziej błahymi tematami, jak numeracja pociągów.hanys76 pisze: Forum nie składa się tylko ze wstukiwania w DPD numerów wagonów, chociaż od jakiegoś czasu tylko ten dział żyje a gdzie indziej od czasu do czasu ktoś coś napisze. Za starej ekipy forum żyło wszystkimi tematami i było super ale od jakiegoś czasu jak kilku osób tu brakło to kompletna lipa, a wy się zajmujecie zerami.
Masz coś konkretnego na myśli?hanys76 pisze:Może by tak młodzieży coś w tym kierunku ruszyć wyjśc poza DPD. Zastanówcie się nad tym poważnie.
Jak najbardziej można się zająć numeracją ale ja bym akurat to sobie na pózniej zostawił. Najpierw bym pomyslał jak przywrócic dawną świetnośc forum, bo to że podupadło i to znacznie to już dawno wiadomo. My weterani nie mamy już tyle czasu i zapału co kiedyś żeby nad tym wszystkim panować, tym bardziej że osób w administracji coraz mniej. To własnie młodzież powinna się postarać, żeby forum żyło całokształtem a nie tylko jednym działem. Dlatego uważam że dyskusja nad tym czy ma byc zero czy nie to akurat w tym momencie mało istotne i można by to na pózniej odłożyc a skupić się nad istotnymi zmianami i tego powinna dyskusja dotyczyć. A dopiero potem jak by się coś udało zdziałać w dobrym kierunku zająć się sprawami typu numeracja itp. Bez ogólnej dyskusji nad przyszłością forum, za jakiś czas umrze smiercią naturalną. Tak jak mówię samo DPD to za mało takie jest moje zdanie. A jesli ktoś ma jakieś propozycje jak uzdrowic sytuację, to trzeba by to podpiąc pod inny temat i tam rozpocząc merytoryczną dyskusję.trajtek pisze:To, że są inne - może i nawet większe problemy nie znaczy, że nie można zająć się - w Twojej ocenie - bardziej błahymi tematami, jak numeracja pociągów.hanys76 pisze: Forum nie składa się tylko ze wstukiwania w DPD numerów wagonów, chociaż od jakiegoś czasu tylko ten dział żyje a gdzie indziej od czasu do czasu ktoś coś napisze. Za starej ekipy forum żyło wszystkimi tematami i było super ale od jakiegoś czasu jak kilku osób tu brakło to kompletna lipa, a wy się zajmujecie zerami.
Masz coś konkretnego na myśli?hanys76 pisze:Może by tak młodzieży coś w tym kierunku ruszyć wyjśc poza DPD. Zastanówcie się nad tym poważnie.
Wiem ale jakby nie patrzeć 19tka i 20tka jadą ciut dalej niż wczasach o których wspominasz.grillmaster pisze:Akurat zanim KZK zabrał się za rozkłady to na 20 było 20x. Podobnie z linią 19.
A dlaczego wg Ciebie linie od 40 mają być z zerem?Łukasz pisze:Może się powtórzy ale moja propozycja co do zapisu jest następująca. Dotyczy linii które kiedykolwiek jeździły zanim KZK się zabrał za rozkłady. Obejmuje także wyjątki:
...
Każda kolejna linia to zapis czterocyfrowy. Jestem otwaty na sugestie i propozycję. Sądzę że bedzie wilk syty i owca cała
Dlatego że zakres 40 i 41 był z zerem i sądzę że każda linia z zakresu 40+ powinna być z zerem aby już nie zmieniać pewnego nieformalnego ustalenia którego w zasadzie przestrzegamy. Dlatego nie ma już sensu kruszenia kopii dla tego przedziału. Zakres 0-39 jak dla mnie jest jasny bo możemy to zweryfikować z danymi historycznymi.Damien pisze:A dlaczego wg Ciebie linie od 40 mają być z zerem?Łukasz pisze:Może się powtórzy ale moja propozycja co do zapisu jest następująca. Dotyczy linii które kiedykolwiek jeździły zanim KZK się zabrał za rozkłady. Obejmuje także wyjątki:
...
Każda kolejna linia to zapis czterocyfrowy. Jestem otwaty na sugestie i propozycję. Sądzę że bedzie wilk syty i owca cała
Taka propozycja jest jak najbardziej ok a co do linii, tam gdzie będzie 10 lub więcej to z zerem żeby był porządek. Wtedy taka linia np 9 będzie automatycznie, pisana z zerem a ja bym jeszcze coś proponował. W dniu w którym na danej linii będzie miało kursować więcej pociągów ,to w dpd w pierwszym poscie zrobic adnotacje źe od tego dnia zapisujemy inaczej. Wtedy już nie powinno byc żadnego problemu a każdy będzie zadowolony z osiągniętego kompromisu.trajtek pisze:Propozycja Łukasza myślę, że jest najlepszym kompromisem, jaki możemy tutaj ustalić - starsi użytkownicy będą zadowoleni, bo zachowamy historyczną numerację, wszystkie linie będą zdefiniowane.
Jedyne, czego brakuje do całkowitej bezsporności, to adnotacji co ma się dziać w przypadku, gdy pociągów dziennych będzie 10 i więcej na linii, która jest w wersji bez zera - czy wtedy również cała numeracja będzie bez zera (91, 92, ... , 99, 910, ...) [co zachowywało by zasady tak, jak jest z nockami na innych liniach (31, 32, ... , 35 ale nocne już 311, ...)] czy wtedy całość z racji tego, że jest 10 lub więcej pociągów ma otrzymać zera (901, 902, ... , 909 , 910 , ...) - bo takie przypadki z pewnością będą się zdarzać.
Ja myslę że skoro większośc akceptuje propozycje Łukasza to przechodzimy na te nowe z jego pomysłu bo są ok i nie będzie problemów jak pisac.trajtek pisze:Kawał dobrej roboty Wiem, że jeszcze jest do poprawy, ale może akurat coś pożytecznego napiszę.
Pamiętam, że w poprzednim spisie, gdy jeszcze poc. 33 był solówką i przechodził do zjazdu jako 313, to była adnotacja, że zjazd jako 313. Może warto jest odnotować, przy poc. 1111 i 1115, że przechodzą na nie wieczorem z 111 i 115 (o ile tak faktycznie jest, ale z tego co widzę w rozkładzie, tak to wygląda).
I jeszcze jedno pytanie - zostajemy na starych, niesprecyzowanych zasadach, czy przechodzimy na "nowe", np. te zaproponowane przez Łukasza i adnotacją z propozycji hanysa (lub też jakąś inną)?
Tak, było to, ale szczerze mówiąc nie miałem pewności co do tego, które przechodzą na nocny numer poc. i nie wpisałem tego, żeby nie pisać głupot. Dlatego dobrze, że piszesz o tym, bo to jest jeszcze do poprawy.trajtek pisze:Pamiętam, że w poprzednim spisie, gdy jeszcze poc. 33 był solówką i przechodził do zjazdu jako 313, to była adnotacja, że zjazd jako 313. Może warto jest odnotować, przy poc. 1111 i 1115, że przechodzą na nie wieczorem z 111 i 115 (o ile tak faktycznie jest, ale z tego co widzę w rozkładzie, tak to wygląda).
Póki co jest tak, że między pociągami dziennymi a nocnymi jest trochę większa przerwa. Choć może ją trzeba będzie jeszcze zwiększyć.elot360 pisze:W uwagach będzie odnotowane że 17 to obsada wieczorna? Często sam o tym zapominam i przydałoby się to moim zdaniem
W okresie wakacyjnym linia 36 nie kursowała. Poza tym nie mogłeś widzieć wagonu 1110, bo takiego nie ma(-:chkam pisze:Dzisiaj widziałem na linii 23 wagony 308 i 1110, jestem mega zdziwiony, plus czasami w okresie wakacyjnym widywałem numer 308 na linii 36.
Takie informacje wypisujemy w temacie z odpowiednią datą w tym dziale: http://www.forum.tramwaje.slask.pl/forum22.htm Co więcej, N-ka którą widziałeś, to #1100.chkam pisze:Dzisiaj widziałem na linii 23 wagony 308 i 1110
Ja już, to #338 (105N).chkam pisze:(...) widywałem numer 308 na linii 36
Tak zgadza się 1100, mój błąd, a jeżeli chodzi o 308 to chodzi mi o wagon 13N więc to tenPimpek pisze:Takie informacje wypisujemy w temacie z odpowiednią datą w tym dziale: http://www.forum.tramwaje.slask.pl/forum22.htm Co więcej, N-ka którą widziałeś, to #1100.chkam pisze:Dzisiaj widziałem na linii 23 wagony 308 i 1110
Ja już, to #338 (105N).chkam pisze:(...) widywałem numer 308 na linii 36