FTŚ - Forum o Tramwajach Śląskich

Tramwaje Śląskie pisze:Zapraszamy na Dzień Otwarty Zajezdni w Katowicach

Każdego roku we wrześniu, świętujemy Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Wśród wielu wydarzeń z nim związanych jest także – organizowany przez Tramwaje Śląskie S.A. – Dzień Otwarty Zajezdni. Tym razem wszystkich chcących poznać zajezdnię tramwajową od kuchni zapraszamy w sobotę 20 września do Katowic Zawodzia.

Tradycyjnie już inauguracją Dnia Otwartego będzie parada tramwajów. Tegoroczna szykuje się nietypowo, bo kolumna wagonów tramwajowych dwukrotnie przemierzy ul. 1 Maja, Warszawską i 3 Maja – w drodze z pętli w Zawodziu do placu Wolności i z powrotem. Wagony z zajezdni wyjadą o godzinie 11:00, a godzinę później, gdy wszystkie uczestniczące w paradzie wozy dojadą do zajezdni, Dzień Otwarty zostanie oficjalnie otwarty.

W trakcie imprezy nie zabraknie atrakcji zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Będzie można zwiedzać zajezdnię, zajrzeć pod nowe tramwaje z rodziny Twist, poczuć się jak motorniczy prowadząc tramwaj pod okiem instruktora oraz zjeść pożywną grochówkę. Na najmłodszych czekać będą dmuchane zjeżdżalnie, artyści malujący twarze, będą też konkursy z nagrodami. Na scenie zaś pojawią się znani i lubiani artyści, zapewniając dobrą zabawę do wieczora. Dzień Otwarty Zajezdni w Katowicach Zawodziu zakończy pokaz sztuki żonglowania ogniem.

Do wspólnej zabawy zapraszamy całe rodziny w sobotę 20 września 2014 roku. Dla wszystkich chętnych uruchomione zostaną linie specjalne dowożące zwiedzających do Zajezdni od strony Mysłowic oraz centrum Katowic.

Źródło: Tramwaje Śląskie S.A.

Obsługę konduktorską pociągów specjalnych zapewni Klub Miłośników Transportu Miejskiego w Chorzowie Batorym, który pomaga w organizacji Dnia Otwartego (m.in. przygotowanie wystawy historycznej, biletów pamiątkowych czy rozkładów jazdy tramwajów specjalnych).
Szczegółowe informacje odnośnie tramwajów specjalnych i ich rozkładów jazdy zostaną zamieszczone po zatwierdzeniu ich przez Tramwaje Śląskie.

Do tramwajów z parady będzie można wsiąść, prawda?

I jaki wagon pójdzie na podpałkę? I czy to będzie tak, że podpalą jakiś wagon, motorowy wyjedzie z zajezdni, przejedzie koło wszystkich, krzyknie "Och nie, mój tramwaj płonie, muszę wezwać straż pożarną!", i potem będą go gasić?

I czy w planie jest także wykolejanie wagonu, czy on będzie tak przygotowany?

elot360 pisze:I jaki wagon pójdzie na podpałkę? I czy to będzie tak, że podpalą jakiś wagon, motorowy wyjedzie z zajezdni, przejedzie koło wszystkich, krzyknie "Och nie, mój tramwaj płonie, muszę wezwać straż pożarną!", i potem będą go gasić?

Jakbyś miał 7 lat, to bym pomyślał, że to prawda. Jednak masz 15, więc wiem, że to żart.

Nie mniej poważnie odpowiadając:
- nikt nie będzie narażał życia motorowego;
- czas i droga rozprzestrzenienia się ognia jest trudna do przewidzenia;
- płonący tramwaj może przestać jechać w nieprzewidzianym momencie i może zająć ogniem inne obiekty.

elot360 pisze:I czy w planie jest także wykolejanie wagonu, czy on będzie tak przygotowany?

Będzie przygotowany.

elot360 pisze:I jaki wagon pójdzie na podpałkę? I czy to będzie tak, że podpalą jakiś wagon, motorowy wyjedzie z zajezdni, przejedzie koło wszystkich, krzyknie "Och nie, mój tramwaj płonie, muszę wezwać straż pożarną!", i potem będą go gasić?

Tutaj masz filmik z dnia otwartego w Będzinie i zobacz, jak taka akcja wygląda. Teren jest odgrodzony, żeby nikt postronny za blisko nie podchodził.

Bilety na Naukę Jazdy będzie można pobrać zawsze o godz.:
12:15, 12:45, 13:15, 13:45, 14:15, 14:45, 15:15, 15:45, 16:15, 16:45, 17:15, 17:45. Prawdopodobnie będzie to wylot z hali postojowej. Szacujemy, że 1 wagonem w czasie 30 minut może pojechać aż 6 osób, a będą 2 pociągi NJ.

Będzie można przejechać tylko 1/2 pętli, ponieważ kółko trwałoby zbyt długo.

Wsiadają 2 osoby i w połowie drogi zmieniają się. Osoba następna w kolejce zobowiązana jest do wysłuchania wskazówek i porad instruktora w czasie szkolenia pierwszej osoby, aby nie tracić czasu. Wewnątrz tramwaju będzie kontroler biletów z KMTM, który oznaczy bilet. Pozwoli to na uniknięcie zjawiska podwójnej jazdy.

Może się wybiorę w końcu, ale jak zawsze albo brak czasu, albo nie ma z kim...

a do Zawodzia blisko.

Na stronie Tramwajów Śląskich pojawiły się rozkłady.

Szczegółowe rozkłady jazdy pociągów specjalnych uwzględniające wszystkie przystanki znajdujące się na trasie:

Trasa I
Zawodzie Zajezdnia - Katowice Plac Wolności
Trasa II
Zawodzie Zajezdnia - Katowice Plac Miarki
Trasa III
Zawodzie Zajezdni - Mysłowice Dworzec PKP

Linki poprawione.

Heh, teraz patrzę, linki działają, ale nie da się na to wejść klikając na pasek numerów linii na górze. Można za to przez interfejs na środku ekranu.

Sorka, teraz zauważyłem. Może być? //elot360

elot360 pisze:Heh, teraz patrze, linki działają, ale nie da się na to wejść klikając na pasek numerów linii na górze. Można za to przez interfejs na środku ekranu.

Sprawdź raz jeszcze. U mnie działa z linku i z interfejsu strony. Może chwilowo był problem z hostingiem.

Działa.

Wagon wytypowany do spalenia #329.

Przecież on niedawno jeszcze jeździł/jeżdzi na 14.

pitrekgaga pisze:
polaraxa pisze:Wagon wytypowany do spalenia #329.
Przecież on nie dawno jeszcze jeździł/jeżdzi na 14.

Z uwagi na dostarczenie i uruchomienie większości Twistów, w najbliższym czasie rozpoczną się kasacje najbardziej wysłużonych wozów. Na Zawodziu będą to m.in. #328, #329 i #340.

Mnie ciekawi, co z "wiecznymi" drzwiami od #329?

Tak swoją drogą, to #328 nie jest "aż" taki stary.

Patryk105 pisze:Tak swoją drogą to #328 nie jest "aż" taki stary.

Z tego, co pamiętam, to #328 to były wagon #688, który został wyprodukowany w 1985 roku, a wagon #329 w 1977 roku.

rifi pisze:
Patryk105 pisze:Tak swoją drogą to #328 nie jest "aż" taki stary.
Z tego, co pamiętam, to #328 to były wagon #688, który został wyprodukowany w 1985 roku, a wagon #329 w 1977 roku.

Obecny #328 jest rok starszy, bo to dawny #672 (przynajmniej wg bazy taboru WPK, bo jak było rzeczywiście już nie pamiętam).

DW pisze:
rifi pisze:
Patryk105 pisze:Tak swoją drogą to #328 nie jest "aż" taki stary.
Z tego, co pamiętam, to #328 to były wagon #688, który został wyprodukowany w 1985 roku, a wagon #329 w 1977 roku.
Obecny #328 jest rok starszy, bo to dawny #672 (przynajmniej wg bazy taboru WPK, bo jak było rzeczywiście już nie pamiętam).

#328 to dawny #688. #672 pojechał na modernizację.

Wieczne drzwi spłoną razem z nim.

DW pisze:
rifi pisze:
Patryk105 pisze:Tak swoją drogą to #328 nie jest "aż" taki stary.
Z tego, co pamiętam, to #328 to były wagon #688, który został wyprodukowany w 1985 roku, a wagon #329 w 1977 roku.
Obecny #328 jest rok starszy, bo to dawny #672 (przynajmniej wg bazy taboru WPK, bo jak było rzeczywiście już nie pamiętam).

Na pewno nie rok.

Jeśli wierzyć WPK, to o 10 lat, a jeśli nawet, to ex #688 to wychodzi coś koło tego.

W sumie szkoda drzwi, zawsze moża byłoby kolejny raz przełożyć do innego wozu.

Były już rozkłady z podziałem na trasy, to teraz pora na rozkłady z podziałem na konkretne pociągi (załącznik).

Hurra, dzisiejszy dzień był super. Szkoda, że zaspałem na paradę, a na eLkę już nie miałem ochoty (chociaż był Karlik

). Nadrobię za rok. Pozdrawiam wszystkich, którzy byli na imprezie.

Post z dedykacją dla Seba77, hanys76, jakiegoś nieznajomego, Bogusia (który nawet nie wiedział, że był ze mną w jednym wagonie

) oraz dla ludzi z KMTM, którzy próbowali ogarnąć ten cały "bałagan" z pociągami specjalnymi, szczególnie dla pana z bródką i jakąś tam łysiną (którego już 3 raz widziałem), który dzielnie wszystkim tłumaczył, że jest jak jest.

To ja dorzucę swoje trzy grosze, dzień otwarty w miarę udany, gdyby nie awaria najważniejszej zwrotnicy na zajezdni i związanego z tym bajzlu z pociągami specjalnymi, przez co trzeba było trójkątować. Gdyby ktoś wcześniej o to zadbał, było by OK, a tak niepotrzebne nerwy i bałagan. Do tego dwa wykolejenia eLek na zajezdni i awaria pantografu w ence #954. Potem wagon został naprawiony i wysłany na trasę. Trochę zamieszania pociągi specjalne robiły na pętli w Mysłowicach, bo 14 musiała gonić naokoło i zajmować tor dla linii 26. Ale poza tym, nawet pogoda się zrobiła i impreza się udała. Pozdro dla elot360'a i jego mamy, którzy jechali z nami kursem do Mysłowic i z powrotem.

No wreszcie byłem na dniu otwartym i powiem, że było fajnie,

szkoda tylko, że nie poznałem osobiście żadnego z forumowiczów, no ale cóż... nie mam takiej siły przebicia.

Fajnie tak posiedzieć chwilę przed pulpitem tramwaju, zobaczyć wszystko od kuchni i wreszcie wiem, jak tramwaj wygląda od spodu,

swoją drogą znowu na chwilę powróciły marzenia o odpowiedzialnej pracy motorniczego i w ogóle,

no ale chyba raczej się to nie spełni, brak kasy na kurs, a i nie wiem, czy bym się dostał, a na urząd pracy chyba nie mam co liczyć.
No i jeszcze brakowało mi towarzysza, chodziłem sobie samotnie i nie miał, kto zrobić mi zdjęć,

no ale chyba za rok będzie kolejna okazja.

Żałuje to tego, że nie dostałem sie na naukę jazdy,

kurde chciałem się przejechać, no ale... może następnym razem.

Co do strony organizacyjnej, to jestem niezadowolony, bo kurde nie przyjechał pociąg specjalny, który miał być o 13:04 przy Komendzie w Mysłowicach, przez co musiałem jechać liniową 14 i stracić 1,90zł,

natomiast fajnie było zrobić pociągiem specjalnym sobie kółko w drugim wagonie przez Plac Miarki składem #373+613, taka nowość dla mnie.

pitrekgaga pisze:Co do strony organizacyjnej, to jestem niezadowolony, bo kurde nie przyjechał pociąg specjalny, który miał być o 13:04 przy Komendzie w Mysłowicach, przez co musiałem jechać liniową 14 i stracić 1,90zł, natomiast fajnie było zrobić pociągiem specjalnym sobie kółko w drugim wagonie przez Plac Miarki składem #373+613, taka nowość dla mnie.

Pociąg S1 nie wykonał pierwszego kursu do Mysłowic, ponieważ eNka #954 stała uszkodzona na hali, dopiero później, jak ją naprawiono, to wyjechała ponownie.

Tylko zgodnie z rozkładem, o 13:04 miał przyjechać pociąg S3 (13N) i go nie było,

wcześniej też z powodu defektu nie jechała liniowa 14, za co oberwało się motorowemu od niezbyt roztargnionego gościa.

PS. Podobno też jechałem tym samym wagonem co elot360!! Eh... Szkoda że, nie miałem okazji poznać kogoś z forumowiczów osobiście. :/

pitrekgaga pisze:PS. Podobno też jechałem tym samym wagonem co elot360!! Eh... Szkoda że, nie miałem okazji poznać kogoś z forumowiczów osobiście. :/

Na twoje nieszczęście reszta (prócz podobno Bogusia) siedziała w pierwszym.

W pierwszym wagonie byłem jako obsługa, Seba 77 i elot360. W drugim dyżur pełnił Boguś. Kursem 13.54 z Zawodzia jechał kolega elot360 do Mysłowic i z powrotem. Reszta jeździła do końca służby.

Boguś to ten w oklularach?

Sorki za takie pytanie, no ale tak kojarzę xD, poza tym powinien mnie pamiętać, jako jedyny jechałem z powrotem z placu Miarki.

Mieliśmy na Zawodziu wysiąść, ale żądza mamy, a propos lodów, wsadziła nas z powrotem, tym razem do drugiego wagonu.

KZKGaPowicz to był kolega w jasnym sweterku przy nauce jazdy, który wydawał bilety na eLkę, więc ciężko go było nie rozpoznać. Pochwalam kolegę, który dał sobie radę z uporządkowaniem ruchu przy cofaniu/wjeździe, który potrafił pokierować, który wóz jedzie do Mysłowic i gdzie cofnąć.

Filmik z palenia wagonu #329

rifi pisze:KZKGaPowicz to był kolega w jasnym sweterku przy nauce jazdy (...)

A to się domyśliłem, ale jakoś nie miałem odwagi podejść

, jestem zbyt nieśmiały.

Podziwiam elot360'a, że umiał się odezwać i w ogóle.

pitrekgaga pisze:Podziwiam elot360'a, że umiał się odezwać i w ogóle.

Za co mnie podziwiać, sam jestem dość nieśmiały. Magia dni otwartych oraz towarzystwo mamy załatwiło sprawę.

Ja nie potrafię podejść i tak przy wszystkich sie zapytać "no hej, jesteś z forum?"

, no ale ogólnie było fajnie.

Pierwsze moje odwiedziny na dniach otwartych - w końcu poszedłem z własnej nieprzymuszonej woli.

Szkoda że, nie można odwiedzić zajezdni tak prywatnie albo w mniejszym gronie ludzi.

Może się kiedyś zgadamy i kiedyś zwołamy własne stoisko, na dniach otwartych.

A propos pytań "hej jesteś z forum?". Nieco się spaliłem, kiedy podczas zwiedzania "Zbyszka" od spodu oraz stopiątki, dalej mama się spytała jakiegoś przypadkowego gościa "Wrzuci pan fotki na forum?"
-"Jakie forum?"
-"No, forum tramwai śląskich"
-"Ale ja tego nie znam..."
Tak jakoś poszło.

Przykro mi, że nie wszyscy otrzymali bilety na Naukę Jazdy. Niestety przez wykolejenia "L" (#111+112) i później Karlika #802, który zaizolował się 2 razy, Nauki Jazdy miały opóźnienia ok. 2 godziny. Taka ciekawostka, gdy wykoleił się skład #111+112, to prawa atrapa odpadła, ale dzięki uprzejmości hanys76 i luki oraz jeszcze innej osoby, szybko to naprawiono.

Ja w tym roku nawet nie próbowałem, widząc tą "dość olbrzymią" grupę, która czekała na swoją kolej. Wielkość grupy mogę porównać do tzw. sępów, a ten w środku miał chipsy.

KZKGaPowicz pisze:Przykro mi, że nie wszyscy otrzymali bilety na Naukę Jazdy. Niestety przez wykolejenia "L" (#111+112) i później Karlika #802, który zaizolował się 2 razy, Nauki Jazdy miały opóźnienia ok. 2 godziny. Taka ciekawostka, gdy wykoleił się skład #111+112, to prawa atrapa odpadła, ale dzięki uprzejmości hanys76 i luki oraz jeszcze innej osoby, szybko to naprawiono.

KZKGaPowicz zapomniałeś o wykolejeniu Karlika po godz. 16, który wyleciał pierwszym wózkiem.

S1 wykonał wczoraj pierwszy kurs do Mysłowic. Na zajezdnię przyjechał ok. 12:15, a ruszał o 12:54, dlatego też stał na hali, żeby nie blokować innych eSek.

KZKGaPowicz pisze:Przykro mi, że nie wszyscy otrzymali bilety na Naukę Jazdy. Niestety przez wykolejenia "L" (#111+112) i później Karlika #802, który zaizolował się 2 razy, Nauki Jazdy miały opóźnienia ok. 2 godziny. Taka ciekawostka, gdy wykoleił się skład #111+112, to prawa atrapa odpadła, ale dzięki uprzejmości hanys76 i luki oraz jeszcze innej osoby, szybko to naprawiono.

Ja poszedłem do majstra na halę i przedstawiłem mu problem, a on obiecał, że zaraz tam ktoś pójdzie. Mam nadzieję, że słowa dotrzymał i atrapa została naprawiona, bo widziałem, że eLki potem kursowały całe, kompletne. Co do zaizolowania się citka, to nie dziwię się, widziąc jak prowadzący wóz, hamowali, że aż go podnosiło do góry.

Akurat miałem przerwę w kursowaniu, to mogłem pomóc w sprawie.

pitrekgaga pisze:Co do strony organizacyjnej, to jestem niezadowolony, bo kurde nie przyjechał pociąg specjalny, który miał być o 13:04 przy Komendzie w Mysłowicach

pitrekgaga pisze:Tylko zgodnie z rozkładem, o 13:04 miał przyjechać pociąg S3 (13N) i go nie było (...)

O której byłeś na przystanku? Bo przy Komendzie poc. S3 powinien być ok. 13:02 (odjazd z pętli o 12:58).
Pociąg S3 wyjechał z zajezdni o 12:24, zaraz za poc. S2. O 12:40 poc. S3 odjechał z przystanku Szopienice Pętla. Nie wiem, co się z nim działo dalej, ale do zajezdni przed czasem raczej nie dotarł. Być może 14-stka w Mysłowicach go nie przepuściła i jechał za nią.

DW pisze:
pitrekgaga pisze:Co do strony organizacyjnej, to jestem niezadowolony, bo kurde nie przyjechał pociąg specjalny, który miał być o 13:04 przy Komendzie w Mysłowicach
pitrekgaga pisze:Tylko zgodnie z rozkładem, o 13:04 miał przyjechać pociąg S3 (13N) i go nie było (...)
O której byłeś na przystanku? Bo przy Komendzie poc. S3 powinien być ok. 13:02 (odjazd z pętli o 12:58).
Pociąg S3 wyjechał z zajezdni o 12:24, zaraz za poc. S2. O 12:40 poc. S3 odjechał z przystanku Szopienice Pętla. Nie wiem, co się z nim działo dalej, ale do zajezdni przed czasem raczej nie dotarł. Być może 14-stka w Mysłowicach go nie przepuściła i jechał za nią.

Stałem na przystanku od 12:50 - z tego, co mówił rozwścieczony facet, kurs o 12:47 zwykłą liniową 14 nie został wykonany, natomiast nie widziałem, aby cokolwiek jechało w stronę dworca, o godzinie 13:12 podjechała liniowa 14 (która w rzeczywistości miała być o 13:17), wtedy ten wściekły pasażer podszedł z krzykiem do motorniczego i ten oznajmił, że poprzednia 14 nie jechała, bo zdefektowała. Potem na mijance przy szpitalu spotkaliśmy się z liniową 14 i za nim pociąg specjalny obsługiwany bytomską eNką (miała naklejke z herbem Bytomia), za nami nic nie jechało, siedziałem z tyłu i oglądałem czy jedzie; nie było jej.

elot360 pisze:A propos pytań "hej jesteś z forum?". Nieco się spaliłem, kiedy podczas zwiedzania "Zbyszka" od spodu oraz stopiątki, dalej mama się spytała jakiegoś przypadkowego gościa "Wrzuci pan fotki na forum?"
-"Jakie forum?"
-"No, forum tramwai śląskich"
-"Ale ja tego nie znam..."
Tak jakoś poszło.

Chyba ja byłem tym przypadkowym gościem. :mryellow: Wyjaśniłem też, że to jest rozrusznik, prawda?

Swoją drogą nie powiedziałem, że tego nie znam, powiedziałem, że forum o Tramwajach Śląskich znam, jednak bardzo rzadko na tym forum piszę.

Może wrzucę kiedyś zdjęcia na forum.

Oto zdjęcie 102Na na Rynku. Szkoda, że stodwójka nie przewozi pasażerów.

https://dl.dropboxusercontent.com/u/118 ... C_0006.JPG

hanys76 pisze:Ja poszedłem do majstra na halę i przedstawiłem mu problem, a on obiecał, że zaraz tam ktoś pójdzie. Mam nadzieję, że słowa dotrzymał i atrapa została naprawiona, bo widziałem, że eLki potem kursowały całe, kompletne.

Tak jest, po wykolejeniu Karlika, kiedy pilnowałem składu (instruktor ciągle gdzieś wędrował) przyszedł pracownik z nowymi śrubami i przykręciliśmy atrapę na swoje miejsce.
#111+112 wykoleił się, ponieważ pękła pod nim iglica, którą dosyć szybko naprawiono, wsadzając drewniany klin dla jej usztywnienia, jak widać pomyślnie, ponieważ nic już później w tym miejscu nie wypadło z torów.

[

kasztan pisze:
elot360 pisze:A propos pytań "hej jesteś z forum?". Nieco się spaliłem, kiedy podczas zwiedzania "Zbyszka" od spodu oraz stopiątki, dalej mama się spytała jakiegoś przypadkowego gościa "Wrzuci pan fotki na forum?"
-"Jakie forum?"
-"No, forum tramwai śląskich"
-"Ale ja tego nie znam..."
Tak jakoś poszło.
Chyba ja byłem tym przypadkowym gościem. :mryellow: Wyjaśniłem też, że to jest rozrusznik, prawda?

Swoją drogą nie powiedziałem, że tego nie znam, powiedziałem, że forum o Tramwajach Śląskich znam, jednak bardzo rzadko na tym forum piszę.

Może wrzucę kiedyś zdjęcia na forum.

Oto zdjęcie 102Na na Rynku. Szkoda, że stodwójka nie przewozi pasażerów.

Obrazek

A więc jednak moja mama jest wiedźmą, skoro od tak uważała, że jesteś z forum. Pogratulować...

W sumie to ten rok jest dla mnie jakiś fajniejszy, prawie każdy, co tu pisał był praktycznie w mojej strefie widzenia, niekiedy rozmowy (KZKGapowicza nie liczę, jego w Bytomiu i w Gliwicach widziałem, odhaczony ^^). Czekam na kogoś, kto mi powie, że mnie nie widział ani nic, bo zaczynam się bać, że mnie śledzicie "przypadkiem".

elot360 pisze:Czekam na kogoś, kto mi powie, że mnie nie widział ani nic, bo zaczynam się bać, że mnie śledzicie "przypadkiem".

No to ja Ci powiem, żem Cię nie widział. :eye: Niestety ktoś w tym czasie musiał pracować na linii i wozić "życzliwych" pasażerów. :eye:

DWD pisze:
elot360 pisze:Czekam na kogoś, kto mi powie, że mnie nie widział ani nic, bo zaczynam się bać, że mnie śledzicie "przypadkiem".
No to ja Ci powiem, żem Cię nie widział. :eye: Niestety ktoś w tym czasie musiał pracować na linii i wozić "życzliwych" pasażerów. :eye:

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Wyobraź sobie, że tego dnia, ktoś musiał się z kimś spotkać, spieszył się na mecz, po chleb do biedronki czy co tam sobie wymyślisz.

Tak wyglądały oryginalne bilety na Naukę Jazdy.

KZKGaPowicz pisze:Tak wyglądały oryginalne bilety na Naukę Jazdy.

Dobra robota.

Co do biletów, to moja żona skomentowała te pamiątkowe czarno-białe bilety. Podobały jej się, ale mogłyby także mieścić się do kasownika, żeby go sobie na pamiątkę odbić.

FTŚ - Forum o Tramwajach Śląskich

Dzień Otwarty Zajezdni Zawodzie

Dzień Otwarty Zajezdni Zawodzie