Źródłotvn24.pl pisze:Osiem osób odniosło w sobotę rano obrażenia wskutek zderzenia tramwajów w Katowicach. Tramwaje linii 7 i 14 zderzyły się przy pętli tramwajowej w dzielnicy Zawodzie. Jak poinformował dyspozytor Tramwajów Śląskich, w wypadku najbardziej ucierpiało dwoje motorniczych, do szpitali zabrano też sześcioro pasażerów. Łącznie obydwoma tramwajami podróżowało ok. 40 osób.
Według informacji komisarza Jacka Pytla z katowickiej policji, poszkodowani - z obrażeniami niezagrażającymi życiu - zostali przewiezieni do szpitali w Katowicach i Sosnowcu.
Poranne zderzenie
Czołowe zderzenie tramwajów.
7 rannych
Siedem osób trafiło do szpitala po zderzeniu tramwajów, do jakiego doszło... czytaj więcej »Do wypadku doszło przed godz. 7 rano. Według informacji służb technicznych Tramwajów Śląskich, w jadący z Mysłowic w stronę centrum Katowic tramwaj linii 14 uderzył zmierzający w przeciwnym kierunku - do katowickiej dzielnicy Szopienice - tramwaj linii 7. Siódemka - zamiast w rejonie pętli jechać prosto, omijając ją - na zwrotnicy skręciła w lewo na pętlę, przecinając drogę jadącej z przeciwka czternastki. Tramwaje zderzyły się kabinami motorniczych.
Jak zaznaczył Pytel, do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się błąd motorniczej z siódemki, która wjechała na zwrotnicę nie sprawdzając jej ustawienia. Nad ranem w Katowicach był lekki przymrozek, zwrotnica mogła przymarznąć. Wskutek wypadku wstrzymany został ruch tramwajów na odcinku od katowickiego rynku do zajezdni w Zawodziu.
mn/tr
Mogliby zrobić RK jednego z pudeł #504 lub #505 i podmienić je jako #593, a rozbite skasować jako jeden z w/w. Raczej z tego nic nie wyjdzie, bo zajęci są E1.Peter pisze:Widzę, że w tym porannym wypadku #593 najprawdopodobniej dokonał swego 31 letniego żywota.
Dlaczego motorniczy "7" nie zauważył, że iglice są ustawione na "lewo", a ponadto dlaczego doszło do mijanki tych tramwajów na rozjeździe?!
Stroszek rozbił już 3 razy dwa gliwickie "żelazka" (2 x #765 i teraz #732).