Zderzenie wagonów 593 z 732 w Katowicach 12.11.2011.

Dyskusje o różnych wydarzeniach, wypadkach i informacjach prasowych itp. - dział newsmana...
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

Zderzenie wagonów 593 z 732 w Katowicach 12.11.2011.

#1 Post autor: KZKGaPowicz » 12 lis 2011, 10:34

Dzisiaj rano przy pętli tramwajowej w Katowicach Zawodziu doszło do zderzenia czołowego tramwajów linii nr 7 ("żelazko" #732) i 14 (wagon #593). W wypadku poszkodowanych zostało 8 osób, w tym dwoje motorniczych.
tvn24.pl pisze:Osiem osób odniosło w sobotę rano obrażenia wskutek zderzenia tramwajów w Katowicach. Tramwaje linii 7 i 14 zderzyły się przy pętli tramwajowej w dzielnicy Zawodzie. Jak poinformował dyspozytor Tramwajów Śląskich, w wypadku najbardziej ucierpiało dwoje motorniczych, do szpitali zabrano też sześcioro pasażerów. Łącznie obydwoma tramwajami podróżowało ok. 40 osób.

Według informacji komisarza Jacka Pytla z katowickiej policji, poszkodowani - z obrażeniami niezagrażającymi życiu - zostali przewiezieni do szpitali w Katowicach i Sosnowcu.

Poranne zderzenie

Czołowe zderzenie tramwajów.
7 rannych
Siedem osób trafiło do szpitala po zderzeniu tramwajów, do jakiego doszło... czytaj więcej »Do wypadku doszło przed godz. 7 rano. Według informacji służb technicznych Tramwajów Śląskich, w jadący z Mysłowic w stronę centrum Katowic tramwaj linii 14 uderzył zmierzający w przeciwnym kierunku - do katowickiej dzielnicy Szopienice - tramwaj linii 7. Siódemka - zamiast w rejonie pętli jechać prosto, omijając ją - na zwrotnicy skręciła w lewo na pętlę, przecinając drogę jadącej z przeciwka czternastki. Tramwaje zderzyły się kabinami motorniczych.

Jak zaznaczył Pytel, do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się błąd motorniczej z siódemki, która wjechała na zwrotnicę nie sprawdzając jej ustawienia. Nad ranem w Katowicach był lekki przymrozek, zwrotnica mogła przymarznąć. Wskutek wypadku wstrzymany został ruch tramwajów na odcinku od katowickiego rynku do zajezdni w Zawodziu.

mn/tr
Źródło
Peter pisze:Widzę, że w tym porannym wypadku #593 najprawdopodobniej dokonał swego 31 letniego żywota.
Mogliby zrobić RK jednego z pudeł #504 lub #505 i podmienić je jako #593, a rozbite skasować jako jeden z w/w. Raczej z tego nic nie wyjdzie, bo zajęci są E1.
Dlaczego motorniczy "7" nie zauważył, że iglice są ustawione na "lewo", a ponadto dlaczego doszło do mijanki tych tramwajów na rozjeździe?!
Stroszek rozbił już 3 razy dwa gliwickie "żelazka" (2 x #765 i teraz #732).
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 12:24 przez KZKGaPowicz, łącznie zmieniany 4 razy.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#2 Post autor: hanys76 » 12 lis 2011, 10:37

KZKGaPowicz pisze:
Peter pisze:Widzę, że w tym porannym wypadku #593 najprawdopodobniej dokonał swego 31 letniego żywota.
Mogliby zrobić RK jednego z pudeł #504 lub #505 i podmienić je jako #593, a rozbite skasować jako jeden z w/w. Raczej z tego nic nie wyjdzie, bo zajęci są E1.
Dlaczego motorniczy "7" nie zauważył, że iglice są ustawione na "lewo", a ponadto dlaczego doszło do mijanki tych tramwajów na rozjeździe?!
Stroszek rozbił już 3 razy dwa gliwickie "żelazka" (2 x #765 i teraz #732).
Policja stwierdziła że do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się błąd motorniczej z siódemki, która wjechała na zwrotnicę, nie sprawdzając jej ustawienia. Nad ranem w Katowicach był lekki przymrozek, zwrotnica mogła przymarznąć.
Masz racje przecież mijanie się na zwrotnicach jest zabronione, więc motorowa z 7 popełniła błąd.

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#3 Post autor: KZKGaPowicz » 12 lis 2011, 10:42

hanys76 pisze:
KZKGaPowicz pisze:
Peter pisze:Widzę, że w tym porannym wypadku #593 najprawdopodobniej dokonał swego 31 letniego żywota.
Mogliby zrobić RK jednego z pudeł #504 lub #505 i podmienić je jako #593, a rozbite skasować jako jeden z w/w. Raczej z tego nic nie wyjdzie, bo zajęci są E1.
Dlaczego motorniczy "7" nie zauważył, że iglice są ustawione na "lewo", a ponadto dlaczego doszło do mijanki tych tramwajów na rozjeździe?!
Stroszek rozbił już 3 razy dwa gliwickie "żelazka" (2 x #765 i teraz #732).
Policja stwierdziła że do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się błąd motorniczej z siódemki, która wjechała na zwrotnicę, nie sprawdzając jej ustawienia. Nad ranem w Katowicach był lekki przymrozek, zwrotnica mogła przymarznąć.
Masz racje przecież mijanie się na zwrotnicach jest zabronione, więc motorowa z 7 popełniła błąd.
Ciekawe czy prokurator postawi jej zarzut spowodowania katastrofy w ruchu drogowym/lądowym?
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Linia26
Posty: 1752
Rejestracja: 30 lis 2010, 18:19
Lokalizacja: Sosnowiec

#4 Post autor: Linia26 » 12 lis 2011, 11:15

(przeniesione z DPD)
Penny pisze:Info od Łukasza:
[...]Osiem osób odniosło rano obrażenia wskutek zderzenia tramwajów w Katowicach. Tramwaje linii 7 i 14 zderzyły się w rejonie pętli tramwajowej w dzielnicy Zawodzie...
...ucierpiało dwoje motorniczych, do szpitali zabrano też sześcioro pasażerów...
...wypadek nastąpił przed godz. 7 rano. W jadący z Mysłowic w stronę centrum Katowic tramwaj nr 14 uderzył zmierzający w przeciwnym kierunku tramwaj nr 7...
...Wskutek wypadku, wstrzymany został ruch tramwajów na odcinku od katowickiego rynku do zajezdni w Zawodziu[...]


źródło: http://wiadomosci.wp.pl/

Więcej zdjęć: http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomos ... ,id,t.html
Pozdrawiam, Kamil :)

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#5 Post autor: KZKGaPowicz » 12 lis 2011, 11:31

Krótki materiał filmowy na tvn24.pl.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Łukasz
Posty: 1699
Rejestracja: 25 lip 2010, 10:21
Lokalizacja: jestem?

#6 Post autor: Łukasz » 12 lis 2011, 12:10

W DPD napisałem wcześniej

Odnośnie jeszcze wypadku trochę prywatnej opinii bedzie. Wypadek był pomiedzy 6:45 a 7:00. Z rozkładu wynika iż raczej 6:45. Moje domniemanie przyczyn to oblodzony tor (często jest tam przyziemna mgła w takie dni) plus źle przestawiona zwrotnica. To jest moje zdanie. Były zatramwaje co najmniej trzy: jeden z PKM Katowice jakaś nówka; jeden jelcz w malowaniu a`la PKM Bytom; jeden jelcz w malowaniu a`la WPK aczkolwiek nie był to #2608. Dodam że zanim zwlekłem się z łóżka słyszałem wiele syren które w okolich petli „gineły”. I pomyślałem sobie że coś się pali na zajezdni. A tu wypadek :( 7-mki (prawdopodobnie gdyż poc. 705 jechał zaraz za 20-tką #674 i na wyświetlaczu miał wybite Łagiewniki Targowisko), 20-tki zawracały przy stadionie. Ruch w okolicy 9:20 został wznowiony.

A wiec moje przypuszczenia okazały się trafne.
Załączniki
20111112150.jpg
20111112151.jpg
20111112152.jpg
20111112153.jpg
20111112154.jpg
20111112155.jpg
20111112156.jpg
20111112157.jpg
20111112158.jpg
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 13:38 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#7 Post autor: Penny » 12 lis 2011, 14:23

Łukasz pisze:Moje domniemanie przyczyn to oblodzony tor (często jest tam przyziemna mgła w takie dni) plus źle przestawiona zwrotnica. To jest moje zdanie.
Trudno rozpędzić wagon nie wiadomo jak będąc 20-30 metrów od przystanku. No ale być może warunki były takie, że nawet mała prędkość okazała się zbyt dużą do wyhamowania w porę :(

Jeden zarzut, który wydaje mi się być słuszny, to fakt, że motorowa niezależenie od położenia zwrotnicy ostrej (na której zawsze jest potencjalna możliwość się wykoleić lub nie zauważyć położenia iglic) nie powinna przez nią przejeżdżać, jeżeli w trakcie wykonywania manewru wymija się z tramwajem z przeciwka. Trudno jednak mi cokolwiek oceniać po samych zdjęciach. Nie wiadomo, gdzie znajdowały się pociągi i jak poruszały się tuż przed zdarzeniem, i jak była położona zwrotnica. Być może doszło do awarii zwrotnicy, a na skuteczne hamowanie przy takim śliskim torowisku było już po prostu za późno :(

Mam nadzieje, że wszyscy wrócą do zdrowia, bo to jest tak naprawdę najważniejsze.

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#8 Post autor: hanys76 » 12 lis 2011, 16:05

Penny pisze: Jeden zarzut, który wydaje mi się być słuszny, to fakt, że motorowa niezależenie od położenia zwrotnicy ostrej (na której zawsze jest potencjalna możliwość się wykoleić lub nie zauważyć położenia iglic) nie powinna przez nią przejeżdżać, jeżeli w trakcie wykonywania manewru wymija się z tramwajem z przeciwka
A jest może jakiś przepis w instrukcji ruchu TŚ który to reguluje prawnie?. Według mnie powinno coś takiego byc i motorowi zapewne o tym dobrze wiedzą.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#9 Post autor: Penny » 12 lis 2011, 16:10

hanys76 pisze:A jest może jakiś przepis w instrukcji ruchu TŚ który to reguluje prawnie?. Według mnie powinno coś takiego byc i motorowi zapewne o tym dobrze wiedzą.
Nigdy tego przepisu nie widziałem na papierze, bo nie mam dostępu do instrukcji ruchu bądź innego zbioru wewnętrznych przepisów TŚ. Ale słyszałem już nie od jednego motorowego i widzę z pozycji pasażera, że jest to ZAZWYCZAJ respektowane. To jest przepis stworzony właśnie z uwagi na potencjalną możliwość wykolejenia się na zwrotnicy, nie zadziałania jej, bądź jej technicznego uszkodzenia.

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#10 Post autor: hanys76 » 12 lis 2011, 16:26

Jak opisują świadkowie wypadku, motorniczy czternastki w ostatniej chwili uciekł z kabiny. W wyniku zderzenia je3go fotel wylądował w połowie wagonu.
Zatem #593 musiał miec sporą prędkośc. Gdyby to się stało w normalny roboczy dzień, mogły byc ofiary śmiertelne.

Awatar użytkownika
grillmaster
Posty: 1204
Rejestracja: 29 cze 2008, 17:58
Lokalizacja: Katowice

#11 Post autor: grillmaster » 12 lis 2011, 17:03

hanys76 pisze:
Penny pisze: Jeden zarzut, który wydaje mi się być słuszny, to fakt, że motorowa niezależenie od położenia zwrotnicy ostrej (na której zawsze jest potencjalna możliwość się wykoleić lub nie zauważyć położenia iglic) nie powinna przez nią przejeżdżać, jeżeli w trakcie wykonywania manewru wymija się z tramwajem z przeciwka
A jest może jakiś przepis w instrukcji ruchu TŚ który to reguluje prawnie?. Według mnie powinno coś takiego byc i motorowi zapewne o tym dobrze wiedzą.
Instrukcja dla Służby Ruchu
Część I par. III rozdz. 11
Przejazd przez zwrotnice mijanki łuki.
pkt. 1.17.
Zabrania się motorniczemu wjazdu na iglicę zwrotnicy w momencie, gdy inny pociąg jedzie równolegle z przeciwnego kierunku. Mijanie się pociągów na zwrotnicach jest zabronione, gdyż przypadkowe przełożenie się zwrotnicy lub niezauważone przełożenie zwrotnicy w niepożądanym kierunku mogłoby spowodować katastrofę tramwajową. Pociąg jadący po torze bez zwrotnicy ma pierwszeństwo przed pociągiem jadącym po torze z zabudowaną zwrotnicą.

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#12 Post autor: hanys76 » 12 lis 2011, 18:06

Czyli mamy jasnośc kto zlekceważył przepisy,całe szczęście że nikt nie zginał.

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#13 Post autor: Boguś » 12 lis 2011, 18:14

KZKGaPowicz pisze:Mogliby zrobić RK jednego z pudeł #504 lub #505 i podmienić je jako #593, a rozbite skasować jako jeden z w/w.
Pod warunkiem, że te pudła jeszcze istnieją.

Przynajmniej trafiło na wagon bez RK i na dodatek na jeden z gorszych w Katowicach.
KZKGaPowicz pisze:Ciekawe czy prokurator postawi jej zarzut spowodowania katastrofy w ruchu drogowym/lądowym?
Gdzie jest napisane o wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę?
Ostatnio zmieniony 12 lis 2011, 21:56 przez Boguś, łącznie zmieniany 1 raz.

R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

#14 Post autor: R_G » 12 lis 2011, 21:35

Boguś pisze:Przynajmniej trafiło na wagon bez RK i na dodatek na jeden z gorszych w Katowicach.
A żelazko ?
Gdzie jest napisane o wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę?
To się rozumie samo przez się.
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#15 Post autor: Boguś » 12 lis 2011, 21:52

R_G pisze:
Gdzie jest napisane o wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę?
To się rozumie samo przez się.
Nie zawsze.

Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 456
Rejestracja: 10 sty 2010, 15:40
Lokalizacja: Budapest

#16 Post autor: Przemek » 12 lis 2011, 22:35

Mnie już nic nie zdziwi. Ta motorowa całkiem niedawno wjechała składem linii 5 na linię 18, mało tego - dojechała aż do Stawików. "Bo się zamyśliła podczas rozmowy telefonicznej"

Awatar użytkownika
grillmaster
Posty: 1204
Rejestracja: 29 cze 2008, 17:58
Lokalizacja: Katowice

#17 Post autor: grillmaster » 13 lis 2011, 14:05

Ja tu tylko w tym wszystkim, podziwiam motorniczego 14, że zachował trzeźwość i uciekł z kabiny.

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#18 Post autor: hanys76 » 13 lis 2011, 18:10

http://www.phototrans.eu/14,522484,0,Ko ... a_593.html Z tego to już chyba nic nie bedzie, masakra.

Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 4741
Rejestracja: 17 lis 2006, 16:30
Lokalizacja: Katowice-Piotrowice

#19 Post autor: Boguś » 13 lis 2011, 18:16

hanys76 pisze:http://www.phototrans.eu/14,522484,0,Ko ... a_593.html Z tego to już chyba nic nie bedzie, masakra.
Jak skasowali #574, który nie był aż tak uszkodzony, to tym bardziej #593 nie nadaje się do remontu.

Awatar użytkownika
martin
Posty: 69
Rejestracja: 19 paź 2011, 21:39
Lokalizacja: Lüdenscheid

#20 Post autor: martin » 13 lis 2011, 21:15

Jeszcze jeden filmik na temat wypadku:
http://www.tvs.pl/36857,tramwajowy_klincz.html
´´prawdopodobnie zawinila technika, zwrotnica sie nie przestawila´´ a przepisy? Pozatym to my jako pasazerowie stojac przy pierwszych drzwiach potrafimy z tego miejsca bez problemu okreslic w jakim kierunku iglica jest ustawiona, nawet jak zwrotnica przymarzla motornicza musiala to zauwazyc, ze ustawiona jest do skretu w lewo , a nie jazdy na wprost.
Pozdrawiam :-)

NIE POZWOLMY LIKWIDOWAC LINII TRAMWAJOWYCH!!!
http://www.youtube.com/watch?v=GM6XVvV4CuI

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#21 Post autor: Peter » 13 lis 2011, 22:50

W sumie jego dawny kolega prowadzący do składu #594 skończył podobnie 6 lat temu, chociaż tak rozbity nie był. I tym samym zakończyła się historia składu #594+593.
*SDIP (U.N.O.)

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#22 Post autor: adam86 » 13 lis 2011, 22:59

Boguś pisze:
R_G pisze:
Gdzie jest napisane o wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę?
To się rozumie samo przez się.
Nie zawsze.
Zawsze w przypadku wypadku, w którym są ranni z urzędzu wszczyna się postępowanie przygotowawcze, oczywiście raczej w formie dochodzenia. I raczej robi to wydział kryminalny pod nadzorem właściwej terenowo prokuratury rejonowej.
KZKGOP 1779

Basia
Posty: 93
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:19
Lokalizacja: Gliwice

#23 Post autor: Basia » 14 lis 2011, 11:37

A swoją drogą , pewnie będzie prowadzone śledztwo przeciwko tej Pani i dostanie jakieś zawiasy i grzywną. I mam nadzieje że dyscyplinarkę , bo na to co zrobiła nie ma tłumaczenia i tyle. nie ważne czy było ślisko czy zwrotnica nie działała, i tak ewidentna jej wina. Szkoda tylko poszkodowanych i wozów :-|
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Basia, łącznie zmieniany 1 raz.
09.03.2009r o 7:30 miałam egzamin na prawo jazdy i zdałam na pierwszym razem:-) za dwa tygodnie do odbioru.

Awatar użytkownika
Adams
Posty: 69
Rejestracja: 05 wrz 2011, 19:42
Lokalizacja: Sosnowiec

#24 Post autor: Adams » 14 lis 2011, 15:10

Basia pisze:A swoją drogą , pewnie będzie prowadzone śledztwo przeciwko tej Pani i dostanie jakieś zawiasy i grzywną. I mam nadzieje że dyscyplinarkę , bo na to co zrobiła nie ma tłumaczenia i tyle. nie ważne czy było ślisko czy zwrotnica nie działała, i tak ewidentna jej wina. Szkoda tylko poszkodowanych i wozów :-|
Zgadzam się z Twoją opinią w 100%.
Ja także uważam że ewidentną winę za wypadek ponosi prowadząca 7-ke. Awaria zwrotnicy moze się zdarzyć w każdej chwili i w każdym miejscu. Motorniczy powinien za każdym razem upewnić się czy tory ma ustawione w tym kierunku, w którym powinien jechać, a nie polegać na urządzeniach mechanicznych, które jak widać zawodzą.

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#25 Post autor: KZKGaPowicz » 14 lis 2011, 17:53

Adams pisze:
Basia pisze:A swoją drogą , pewnie będzie prowadzone śledztwo przeciwko tej Pani i dostanie jakieś zawiasy i grzywną. I mam nadzieje że dyscyplinarkę , bo na to co zrobiła nie ma tłumaczenia i tyle. nie ważne czy było ślisko czy zwrotnica nie działała, i tak ewidentna jej wina. Szkoda tylko poszkodowanych i wozów :-|
Zgadzam się z Twoją opinią w 100%.
Ja także uważam że ewidentną winę za wypadek ponosi prowadząca 7-ke. Awaria zwrotnicy moze się zdarzyć w każdej chwili i w każdym miejscu. Motorniczy powinien za każdym razem upewnić się czy tory ma ustawione w tym kierunku, w którym powinien jechać, a nie polegać na urządzeniach mechanicznych, które jak widać zawodzą.
Nie tylko to, gdyby nie doszło do tej zabronionej mijanki na zwrotnicy, to raczej nic by się nie stało.
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#26 Post autor: Penny » 15 lis 2011, 07:47

Czy taka instrukcja ruchu aktualna jest gdzieś ogólnie dostępna dla interesantów :?: Ze względu na wiadome zainteresowania chętnie bym się zapoznał ;)

Basia
Posty: 93
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:19
Lokalizacja: Gliwice

#27 Post autor: Basia » 15 lis 2011, 08:47

Penny pisze:Czy taka instrukcja ruchu aktualna jest gdzieś ogólnie dostępna dla interesantów :?: Ze względu na wiadome zainteresowania chętnie bym się zapoznał ;)
Jakieś stare wersje instrukcji są pewnie gdzieś dostępne w sieci , ale to takie jak ktoś zeskanował i gdzieś wrzucił. Ale jakoś najnowszej wersji w necie nie widziałam a oficjalnie raczej jej nie dostaniesz. W końcu to instrukcja dla pracowników spółki a nie dla kogoś z zewnątrz. Może jak się zakręcisz koło jakiegoś znajomego motorniczego to Ci swoją udostępni :-)
09.03.2009r o 7:30 miałam egzamin na prawo jazdy i zdałam na pierwszym razem:-) za dwa tygodnie do odbioru.

tramwajorz
Posty: 11
Rejestracja: 12 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: oberschleisen

#28 Post autor: tramwajorz » 17 lis 2011, 19:23

Basia pisze:A swoją drogą , pewnie będzie prowadzone śledztwo przeciwko tej Pani i dostanie jakieś zawiasy i grzywną. I mam nadzieje że dyscyplinarkę , bo na to co zrobiła nie ma tłumaczenia i tyle. nie ważne czy było ślisko czy zwrotnica nie działała, i tak ewidentna jej wina. Szkoda tylko poszkodowanych i wozów :-|
Każdy jest tylko człowiekiem i popełnia mniejsze lub większe błędy, zwolnienie dyscyplinarne jest zbyteczne, wystarczy przekwalifikowanie na inne stanowisko. Kiedyś pewna motorowa u was na zajezdni miała czołówkę na linii 29 na odcinku jednotorowym, nie zauważyła, że wjechała na zajęty odcinek, ba drugi motorowy zdążył wyjść i wysadzić szybko pasażerów. Ta pani teraz jeździ na wozie ale kilka lat spędziła na przetoku. Problem tylko w tym czy na przetoku w Gliwicach znajdzie się miejsce ew w Bytomiu.
Uczniem poprzedniego dnia jest dzień następny

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#29 Post autor: hanys76 » 18 lis 2011, 07:44

Przyczyny zderzenia tramwajów w Zawodziu nadal nie znane
Coś długo to trwa.

Basia
Posty: 93
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:19
Lokalizacja: Gliwice

#30 Post autor: Basia » 18 lis 2011, 15:35

hanys76 pisze:Przyczyny zderzenia tramwajów w Zawodziu nadal nie znane
Coś długo to trwa.

Przyczyna jest chyba jedna , ta o której wszyscy wiemy - błąd ludzki niestety.
Może władze nie chcą sie wypowiadać na ten temat i za jakiś czas wszystko ucichnie i główna przyczyna wypadku też zniknie z TŚ, tak jak to miało miejsce przy tym ostatnim najechaniu na citka, motornicza nie przeszła ponownych psychotestów.
Pewnie na przyszłorocznej instrukcji będzie o tym wypadku mowa, wyświetlą motorowym pokaz slajdów i powiedzą jakie były przyczyny.
09.03.2009r o 7:30 miałam egzamin na prawo jazdy i zdałam na pierwszym razem:-) za dwa tygodnie do odbioru.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości