Tramwaje stawiają na jakość i ubiorą motorniczych

Dyskusje o różnych wydarzeniach, wypadkach i informacjach prasowych itp. - dział newsmana...
Wiadomość
Autor
hanys76
Posty: 9052
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

Tramwaje stawiają na jakość i ubiorą motorniczych

#1 Post autor: hanys76 » 21 lut 2009, 08:12

Koszula, spodnie, kurtka z odpinanymi rękawami, skórzane półbuty, a zimą ocieplane botki. To nie trendy w modzie na najbliższy sezon, ale nowe stroje służbowe dla tramwajarzy. Mają kosztować milion złotych. Czy spółkę, która musi likwidować linie, stać na taki wydatek?

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... czych.html

ff
Posty: 5734
Rejestracja: 13 lis 2006, 18:33
Lokalizacja: ---

Re: Tramwaje stawiają na jakość i ubiorą motorniczych

#2 Post autor: ff » 21 lut 2009, 14:28

I postawią na taką na jakość, że będą w służbowym ubraniu, ale nadal co poniektórzy z papierosem w ustach. Ot wizytówka.

DW
Posty: 8055
Rejestracja: 13 lis 2006, 19:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tramwaje stawiają na jakość i ubiorą motorniczych

#3 Post autor: DW » 21 lut 2009, 15:58

ff pisze:I postawią na taką na jakość, że będą w służbowym ubraniu, ale nadal co poniektórzy z papierosem w ustach. Ot wizytówka.
Ja bym powiedział, że co poniektórzy będą bez papierosa w ustach ;) Bo w Będzinie stanowcza większość motorowych kurzy podczas jazdy...

as chorzów
Posty: 274
Rejestracja: 14 lis 2006, 15:22

#4 Post autor: as chorzów » 21 lut 2009, 19:44

Ciekawe teraz po wpadce z nezagospodarowaniem 30 baniek wszystko ograniczajom remonty i takie tam niepotrzebne ,lata motorowi dostali tylko troche jakis swetr co kilka lat a teraz ,skad takom sume wezmą -pozatym to wiecej niz było potrzeba na linie 12 by jezdziła ,i sie niech tak nie rozpedzajom bo jak im odpadom gliwice z bedzinem to braknie im miejsca w magazynie






nasza komunikacja to nawet z ładnie ubranymi pracownikami a z d*** rządzocymi i kzk głąbem to dnoooo ponizej dna.na poziomie jakim nas rumunskie tramwaje przegonily i ukrainskie.

Awatar użytkownika
Fevon
Posty: 111
Rejestracja: 05 lut 2008, 13:58
Lokalizacja: Sosnowiec

#5 Post autor: Fevon » 21 lut 2009, 20:28

Że co?

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#6 Post autor: adam86 » 23 lut 2009, 20:12

Fevon pisze:Że co?
Jakto co, to tylko nagły atak spawacza:P
KZKGOP 1779

puschel
Posty: 420
Rejestracja: 26 sty 2009, 01:02
Lokalizacja: Zabrze - Mikulczyce

#7 Post autor: puschel » 23 lut 2009, 23:58

Co mi po ubraniach, jeżeli w kabinie motorowego jest za przeproszeniem syf kiła i mogiła, co ja mam dziennie prać te swoją koszulę - to ile ona wytrzyma. Prawda jest taka: związki naciskały o wypłaty za odzież roboczą to Berkowski się wk***ił i zamówił mundury.
Puschel

Awatar użytkownika
Radko_90
Posty: 185
Rejestracja: 15 maja 2008, 00:23
Lokalizacja: Sosnowiec

#8 Post autor: Radko_90 » 25 lut 2009, 22:53

"Do pieca" z całą prezesówką: tępaki,barany,bydlaki...jak pieniądze były to nie myśleli o mundurach.Jak teraz,kiedy 3 tramwaje zlikwidowane,30 baniek "wiatr wywiał" i jeszcze te cięcia ... to im się mundurów zachciało.
Pozdrawiam

puschel
Posty: 420
Rejestracja: 26 sty 2009, 01:02
Lokalizacja: Zabrze - Mikulczyce

#9 Post autor: puschel » 25 lut 2009, 23:31

Po prostu mydlą wszystkim oczy, chcą pokazać pasażerom, jak "poprawia " się komunikacja miejska w GOPie, ale nie tędy droga. Bulwersuje mnie jedna sprawa, otóż z początkiem marca likwidują punkt regulatorski na pl Wolności w Zabrzu. Motorowi linii 3 zostają pozbawieni dostępu do toalety i bieżącej wody. Motorniczy w lato na pętli w Mikulczycach w pięknym, nowym mundurze pójdzie załatwiać swoje fizjologiczne sprawy w krzaki, jak pies - ku uciesze pasażerów. Oto jak jest traktowany pracownik w TŚ s.a.
Na wszelkie apele o zażegnaniu tego problemu były kwitowane słowem - nie da się.
Puschel

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#10 Post autor: rafalurbino18 » 17 cze 2009, 18:59

puschel pisze:Po prostu mydlą wszystkim oczy, chcą pokazać pasażerom, jak "poprawia " się komunikacja miejska w GOPie, ale nie tędy droga. Bulwersuje mnie jedna sprawa, otóż z początkiem marca likwidują punkt regulatorski na pl Wolności w Zabrzu. Motorowi linii 3 zostają pozbawieni dostępu do toalety i bieżącej wody. Motorniczy w lato na pętli w Mikulczycach w pięknym, nowym mundurze pójdzie załatwiać swoje fizjologiczne sprawy w krzaki, jak pies - ku uciesze pasażerów. Oto jak jest traktowany pracownik w TŚ s.a.
Na wszelkie apele o zażegnaniu tego problemu były kwitowane słowem - nie da się.
Problem ten opisywany jest w dzisiejszym katowickim dodatku Faktu. Niestety na internecie artykułu tego nie ma, a sam artykuł czytałem na szybko w sklepie :-P

Edycja 29 czerwca
Między kursami: Za mundurem...

Rozpoczynamy nowy cykl publicystyczny, komentujący we w miarę przystępnej formie wydarzenia w komunikacyjnym świecie regionu. Już niebawem w Tramwajach Śląskich stanie się obowiązującym nowe umundurowanie...

Pierwszy tydzień lipca bieżącego roku – początek nowego miesiąca, początek nowej historii. Tym razem o powrocie śląskiego tramwajarza do munduru.
Mundur – niczego sobie, żadnego zarzutu wobec niego poczynić nie można. Piaskowa koszula, pasiasty brązowo-beżowy krawat, czarne spodnie, taki sam bezrękawnik i kurtka, która po odpięciu rękawów staje się kamizelką. W damskiej wersji – piaskowa bluza i krawatka, również pasiasta. Na piersi – logo Tramwajów Śląskich. Schludnie i estetycznie. A mimo to już słychać pierwsze głosy niezadowolenia ich użytkowników. Dlaczego?
Nie od dziś wiadomo, że nie ma dwóch identycznych osób. Przed przydziałem mundurów poszły w ruch kartki z wymiarami, jakie każdy nosi. I tu rzecz ciekawa – albo kołnierz jednak za szeroki, albo rękawy za długie, albo but dobry na długość, ale zaś za wąski, a damska bluzka przewidziana tylko na mały biust. Rzecz niby oczywista, bo przecież koszula rozmiar 38 od jednego producenta nie musi być równa 38 od innego – może być to równie dobrze 39/40. But może mieć na podeszwie nabite 43, ale jest ciut węższy, niż te 43, do których ten czy ów motorniczy lub kontroler jest przyzwyczajony. Gdy się kupuje w sklepie nieraz zdarzają się takie sytuacje – i po prostu bierze się inny rozmiar. A tu – przyszła paczka, przydziałowa – koniec dyskusji. Gromy – w krawca, co mierzył, w magazyn, w dostawcę munduru. Ale też należy pamiętać, że gdy przychodzi nowe – początki są najtrudniejsze. Z takimi doświadczeniami przed kolejnym przydziałem można skorygować rozmiarówkę.
Kolejne głosy – że mundur nie jest niebieski! Tradycja tradycją, fakt – że lata taki był. Ale tym razem kontrprzykład – Poznaniacy od kilku lat widzą motorniczych i kierowców w zielonych koszulach i zielonych krawatach, wszak zieleni tam i na burtach pojazdów i wewnątrz nich pełno. Zielony mundur wpisał się w krajobraz i się wyróżnia. A dziś, gdy gro instytucji właśnie w niebieskie koszule swoich pracowników odziewa – może dajmy piaskowym szansę?
A dla pasażera – wszak o nim się w tym całym mundurowym ferworze w zajezdniach zapomina – liczy się, że za pulpitem, nad kontrolką punktualności czy w radiowozie kontrolerskim siedzi człowiek, który reprezentuje swoją firmę i dzięki umundurowaniu jest rozpoznawalny, budząc szacunek i pozytywne emocje, dzięki którym wspólne funkcjonowanie tych osób w komunikacji miejskiej staje się dużo przyjaźniejsze.
Źródło: http://www.wpk.katowice.pl/index.php?itemid=1682

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości