Wieści z Krakowa

Dyskusje o różnych wydarzeniach, wypadkach itp.
Wiadomość
Autor
R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Wieści z Krakowa

#1 Post autor: R_G » 10 sie 2008, 22:37

SZYBKI TRAMWAJ NA TRASIE: KROWODRZA GóRKA-KURDWANóW

"Mają być konkurencją dla samochodów i jeździć ze średnią prędkością prawie 30 km/h
Od października, po około 10 latach od rozpoczęcia prac, na trasie Krowodrza Górka - Kurdwanów ruszy w końcu szybki tramwaj. Czy jednak będzie szybki, skoro w niektórych miejscach ma przejeżdżać przez skrzyżowania i nieoddzielone od jezdni torowiska?
- Na skrzyżowaniach szybkiemu tramwajowi w ramach priorytetu ma być przydzielane zielone światło. Zapewni to system Obszarowego Sterowania Ruchem - zapewnia wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.
Dodaje, że niedawno, wraz z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim oraz osobami zajmującymi się przygotowaniem szybkiego tramwaju, przejechał całą jego trasę i przyniosło to efekt: - Zapadły ustalenia, które pozwolą na likwidację na niektórych odcinkach torowiska miejsc kolizyjnych, takich jak wzdłuż ul. Wielickiej.
W tym miesiącu miasto chciało wprowadzić również separatory na torowisku wzdłuż ul. Starowiślnej na odcinku od ul. Dietla do mostu Powstańców Śląskich. Wiązałoby się to jednak ze zwężeniem chodników i likwidacją miejsc parkingowych. Ze względu na problemy ze znalezieniem zastępczych miejsc postojowych i protesty okolicznych przedsiębiorców odstąpiono od tego pomysłu.
- Na ul. Starowiślnej na razie zostanie wydzielony pas dla tramwajów poprzez wymalowanie linii ciągłej. Chcemy przygotować mieszkańców do takiej sytuacji, że być może za rok kontynuowalibyśmy prace i zostałyby położone separatory betonowe oraz zawężone chodniki - informuje wiceprezydent Tadeusz Trzmiel. Podkreśla, że miasto zamierza stworzyć system komunikacji zbiorowej, który będzie konkurencyjny dla samochodów i wskazuje pierwsze efekty, zaobserwowane na odcinku trasy szybkiego tramwaju między Krowodrzą Górką a Dworcem Głównym: - Tramwaj przejeżdża ten odcinek w 7 minut, a samochodem - jeśli nie ma korków - jedzie się około 25 minut. To jest ta różnica, o którą nam chodzi.
Docelowa średnia prędkość eksploatacyjna przejazdu szybkiego tramwaju, uwzględniająca również czas zatrzymywania się na przystankach, ma wynosić około 27-28 km/h.
Dokładnie od 2 października krakowianie mają jeździć nową trasą szybkiego tramwaju Krowodrza Górka - Dworzec Główny - rondo Mogilskie - rondo Grzegórzeckie - ul. Grzegórzecka - ul. Starowiślna - plac Bohaterów Getta - ul. Wielicka - Kurdwanów. Na tej linii tramwaj będzie przejeżdżał przez tunel o długości około półtora kilometra między przystankiem 'Politechnika' a rondem Mogilskim. Tunel ma być gotowy do końca września.
Docelowo, na trasie szybkiego tramwaju z Krowodrzy do Kurdwanowa, przejazd przez ul. Starowiślną ma zastąpić połączenie biegnące od ronda Grzegórzeckiego przez most Kotlarski, Płaszów do ul. Wielickiej. Zdaniem wiceprezydenta Tadeusza Trzmiela jest duże prawdopodobieństwo, że w tym roku rozpocznie się budowa odcinka od ronda Grzegórzeckiego do ul. Golikówka. Koszt tej inwestycji wraz z budową ul. Kuklińskiego szacuje się na 235 mln zł. Miasto zabiega o współfinansowanie przedsięwzięcia ze środków unijnych w wysokości przynajmniej 50 procent. Przewiduje się, że ten odcinek trasy byłby gotowy w 2010 r. Po 2012 r. zaplanowano budowę kolejnej linii od ul. Lipskiej do ul. Wielickiej.
Miasto otrzymało już również decyzję o zakwalifikowaniu do współfinansowania ze środków europejskich budowy linii szybkiego tramwaju na odcinku od ul. Grota Roweckiego do III Kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego w Pychowicach. Realizację tej trasy planuje się na lata 2009-2011. W wieloletnim planie inwestycyjnym jej koszt oszacowano na około 140 mln zł.
W przyszłym roku miasto chce również rozpocząć modernizację torowiska na odcinku od ronda Mogilskiego do Wzgórz Krzesławickich, tak aby zostało ono przystosowane dla szybkiego tramwaju. W planach jest także budowa dwóch nowych jego tras w Nowej Hucie. Pierwsza z nich, przebiegająca m.in. przez ul. Stella-Sawickiego, ma połączyć rondo Dywizjonu 308 z rondem Piastowskim (planowany termin realizacji 2015-2017), a druga ma prowadzić z Rakowic do Mistrzejowic (2014-2015).
Miasto myśli również o skomunikowaniu z Dworcem Głównym Bronowic. W planach jest więc budowa linii szybkiego tramwaju biegnąca od ul. Kamiennej przez al. Słowackiego do ul. Królewskiej. To rozwiązanie, zakładające wprowadzenie naziemnego torowiska, zostało mocno oprotestowane przez okolicznych mieszkańców i ekologów. Wiceprezydent Tadeusz Trzmiel liczy, że w tym przypadku pomocne będzie studium wykonalności premetra (system transportu zbiorowego opierający się na nowoczesnym taborze tramwajowym oraz rozwiązaniach bezkolizyjnych - tunelowych lub estakadowych) w Krakowie, które na zlecenie miasta ma zostać opracowane do grudnia. Wykonawca studium ma za zadanie przeanalizowanie różnych wariantów rozwoju systemu transportu zbiorowego Krakowie, wśród których powinny znaleźć się w szczególności: budowa premetra oraz rozwój istniejącego układu tramwajowego z przebudową wybranych odcinków sieci na tunelowe albo estakadowe."źródło: Dziennik POLSKA

Temat w którym mogą się od czasu do czasu popisać koledzy z GRODU KRAKA :P
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

Awatar użytkownika
Wiroos
Posty: 114
Rejestracja: 14 cze 2008, 10:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2 Post autor: Wiroos » 11 sie 2008, 18:28

Bla bla bla, nie ma o czym pisać, KST to mrzonka :evil: Może jak wybudują połączenie między rondem Grzegórzeckim a Wielicką przez most Kotlarski, ul. Klimeckiego, Kuklińskiego i Nowopłaszowską to coś z tego będzie. Na razie to będzie zwykła linia tramwajowa ze skrzyżowaniami jednopoziomowymi ze światłami, tyle że jadąca przez 1,7 km w tunelu. Do prawdziwych odcinków szybkiego tramwaju w Pradze, Brnie, Wiedniu, Poznaniu czy nawet we Lwowie to nie ma co porównywać...

R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

#3 Post autor: R_G » 11 sie 2008, 20:03

Wiroos pisze:Bla bla bla, nie ma o czym pisać, KST to mrzonka :evil: Może jak wybudują połączenie między rondem Grzegórzeckim a Wielicką przez most Kotlarski, ul. Klimeckiego, Kuklińskiego i Nowopłaszowską to coś z tego będzie. Na razie to będzie zwykła linia tramwajowa ze skrzyżowaniami jednopoziomowymi ze światłami, tyle że jadąca przez 1,7 km w tunelu. Do prawdziwych odcinków szybkiego tramwaju w Pradze, Brnie, Wiedniu, Poznaniu czy nawet we Lwowie to nie ma co porównywać...
Porównaj do "naszych" :P
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

Awatar użytkownika
Wiroos
Posty: 114
Rejestracja: 14 cze 2008, 10:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#4 Post autor: Wiroos » 12 sie 2008, 15:04

Tą kwestię wolałem przemilczeć :P ;)

R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

#5 Post autor: R_G » 12 sie 2008, 20:15

Dzięki :P

EDYCJA:
19.08.2008

Dziennik Polski pisze:eszcze w tym roku ma zostać przebudowana ul. św. Wawrzyńca wraz z ułożeniem torowiska tramwajowego. Wczoraj otwarto jedyną ofertę w przetargu na tę inwestycję. Złożyła ją spółka Ziajka Przedsiębiorstwo Drogowe z Wrocławia. Zaproponowana cena wykonania prac wynosi 7 323 054,27 zł. - Cieszymy się z informacji o przebudowie ul. św. Wawrzyńca i z tego, że będzie na niej torowisko. Dzięki temu z wyremontowanej hali muzeum zabytkowe tramwaje będą mogły wyjeżdżać na ulice Krakowa - mówi Stanisław Pochwała, dyrektor Muzeum Inżynierii Miejskiej przy ul. św. Wawrzyńca. Na ukończeniu jest tam modernizacja jednej z zabytkowych hal dawnej zajezdni tramwajowej. Trafi do niej 12 zabytkowych tramwajów rozrzuconych obecnie po różnych zajezdniach MPK. - W Krakowie w sumie jest trzynaście tego typu jeżdżących eksponatów. Zabraknie więc miejsca dla jednego z nich. Najstarszy z tramwajów, który trafi do muzeum, pochodzi z początku XX wieku - informuje dyrektor Stanisław Pochwała. Dzięki nowemu torowisku tramwaje będą mogły dojeżdżać ulicą św. Wawrzyńca do ul. Dajwór, a dalej do ul. Starowiślnej i kolejnych ulic Starego Miasta. Muzeum nie planuje stałych kursów, ale okazjonalnie - na czas różnych imprez organizowanych przez MIM albo miasto;przykładowo w 'Noc Muzeów' do MIM będzie można dojechać zabytkowym tramwajem. Złożone przez Zarząd Dróg i Transportu zamówienie na prace na ul. św. Wawrzyńca obejmuje wykonanie robót dotyczących m.in.: przebudowy układu drogowego wraz z docelową organizacją ruchu, sieci wodociągowej oraz remont studni kanalizacyjnych, remont i budowę torowiska tramwajowego, a także przebudowę oświetlenia ulicznego. Inwestycja ma być realizowana w trzech etapach. W pierwszym przebudowany zostanie odcinek ulicy św. Wawrzyńca od ul. Gazowej do budynku nr 28, w drugim prace obejmą odcinek od budynku nr 28 do ul. Starowiślnej. W ostatnim etapie zostanie przebudowany wodociąg i wyremontowana studnia kanalizacji ogólnospławnej. W przetargu termin realizacji zamówienia wyznaczono na 30 listopada 2008 r.

============================EDYCJA 31.08.2008======================

Krakowskie MPK (jego ubezpieczyciel) wypłaca odszkodowania poszkodowanym w wypadkach w Komunikacji Miejskiej
Gazeta Krakowska pisze:Od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych mogą dostać pasażerowie poszkodowani w tramwajach i autobusach. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wypłaca bowiem przez swojego ubezpieczyciela odszkodowania, niezależnie od pieniędzy, jakie dostajemy ze swojej polisy.
Coraz więcej krakowian zaczęło z tego korzystać. W ubiegłym roku tylko 87 mieszkańców naszego miasta złożyło wnioski o odszkodowania do MPK. W tym roku do sierpnia - już 72 osoby. A że krakowianie są coraz lepiej poinformowani o swoich prawach, ta liczba będzie rosnąć. - Jesteśmy na to przygotowani - mówi rzecznik MPK Marek Gancarczyk. Za co możemy uzyskać pieniądze? Okazuje się, że nie tylko za złamaną nogę czy rękę, ale też za urazy mniej widoczne gołym okiem, np. lekkie wstrząśnienie mózgu czy nawet... psychiczny uraz po wypadku.
- Wystarczy zaświadczenie od lekarza z pogotowia lub nawet od internisty o doznanych kontuzjach, a w przypadku urazów psychicznych - zaświadczenie o rozpoczęciu leczenia - mówi Janusz Lipiński, dyrektor Towarzystwa Ubezpieczeniowego Inter Risk wybranego przez MPK. Odszkodowania nie dostaną natomiast ci, którzy upadli, bo nie trzymali się uchwytów, jak nakazuje regulamin MPK. Jak informuje rzecznik MPK, większość wniosków pasażerów jest rozpatrywana pozytywnie. - Jeśli uraz powstał w wyniku wypadku, nasi kontrolerzy jadą na miejsce i sporządzają raport dla ubezpieczyciela. Poszkodowany nie potrzebuje żadnych dodatkowych dowodów - mówi. W momencie, gdy kolizja powstała nie z winy MPK, a np. kierowcy samochodu, pasażer tramwaju też może liczyć na odszkodowanie. - Kierujemy wtedy dokumentację do ubezpieczyciela sprawcy wypadku - tłumaczy Lipiński. Gdy jednak pasażer np. zwichnął rękę w wyniku gwałtownego hamowania autobusu, sam musi to udowodnić, przedstawiając np. świadków. Pasażerowie mogą starać się o odszkodowanie do trzech lat. Natomiast w przypadku, gdy doszło do przestępstwa (np. kierowca autobusu był pijany i spowodował wypadek), uczestnik wypadku może dochodzić swoich praw nawet do 10 lat później.
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#6 Post autor: rafalurbino18 » 16 wrz 2008, 22:05

Trochę o Szybkim Tramwaju z Krakowa :
Ostatnie ogniwo szybkiego tramwaju

Kierowcy będą mogli korzystać z całego ronda Grzegórzeckiego od 18 września, na szybki tramwaj poczekamy jeszcze do października. Przystanki komunikacji miejskiej będą teraz tylko 'na wylotach'.Przebudowywane od sześciu miesięcy rondo Grzegórzeckie jest już prawie gotowe. Na nim i w ulicach do niego dochodzących przełożono całą infrastrukturę, czyli rury ciepłownicze, gazowe, wodociagi, a także kable teletechniczne (te ostatnie sprawiały najwięcej kłopotu). Przy modernizacji pracowało blisko 200 osób - Wprawdzie według harmonogramu prace powinny zostać tam zakończone do 30 września, ale ponieważ przez te miesiące wszystko szło bardzo sprawnie, najprawdopodobniej już z początkiem tego tygodnia wykonawcy zakończą prace. Wtedy można się spodziewać odbioru robót i od ich przebiegu już będzie zależało, kiedy przejazd przez rondo Grzegórzeckie zostanie w pełni otwarty - powiedział nam Dariusz Łanocha, rzecznik Agencji Rozwoju Miasta, która jest inwestorem w imieniu gminy. Jeśli nie będzie poważniejszych zastrzeżeń - można się spodziewać puszczenia kierowców na wszystkich kierunkach pod koniec tego tygodnia;najprawdopodobniej byłoby to 18 września.
Po modernizacji zmieniła się geometria łuków, powstały dodatkowe pasy ruchu dla samochodów, a autobusy będą się poruszały po tym samym pasie co tramwaje. Powstały nowe przystanki, odnowione będą chodniki. W celu usprawnienia ruchu zlikwidowano skręt w lewo z ul. Grzegórzeckiej w ul. Rzeźniczą. Nowe rondo będzie miało po trzy lub cztery pasy ruchu. Dotychczas przez rondo mogło przejeżdżać 2,7 tys. samochodów na godzinę;teraz przepustowość zwiększy się do około 5,7 tys. pojazdów. Koszt inwestycji oszacowano na 47 mln zł.
Na rondzie w znaczącej mierze zmienione zostało usytuowanie przystanków komunikacji miejskiej - w każdym przypadku znajdują się one teraz za rondem - na tzw. wylotach;zawsze na wspólnym pasie tramwajowo-autobusowym.
* Jadący od strony ul. Grzegórzeckiej będą mogli wysiąść dopiero na al. Pokoju czy Powstania Warszawskiego (dawniej przystanek był na ul. Grzegórzeckiej - przed rondem).
* Dla jadących od al. Pokoju zaplanowano przystanki na al. Powstania Warszawskiego (dawniej był na al. Pokoju przed rondem) oraz na ul. Grzegórzeckiej (bez zmian).
* Jadący od al. Powstania Warszawskiego będą mogli wysiąść na ul. Grzegórzeckiej (bez zmian) oraz na al. Pokoju (dawniej jeszcze na al. Postania Warszawskiego - przed rondem).
* Powstał przystanek na ul. Kotlarskiej, gdzie obecnie będą się mogły zatrzymywać autobusy jadące w stronę mostu Kotlarskiego oraz, w przyszłości, tramwaje zdążające w kierunku mostu z al. Powstania Warszawskiego, ul. Grzegórzeckiej czy al. Pokoju. Dla pojazdów komunikacji zbiorowej nadjeżdżających od mostu - przystanki będą na al. Pokoju, Powstania Warszawskiego i ul. Grzegórzeckiej.
* Przewidziano odrębne przystanki dla busów - na wysokości tych dla komunikacji miejskiej, ale przy chodnikach.
Zmodernizowane rondo Grzegórzeckie stanie się jednym z najważniejszych punktów linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, który będzie przejeżdżał na trasie: os. Krowodrza Górka, pętla przy ul. Kamiennej, tunel pod Dworcem Głównym PKP i ul. Lubomirskiego, rondo Mogilskie, rondo Grzegórzeckie, ul. Grzegórzecka, Starowiślna, Limanowskiego, Wielicka, Nowosądecka, Witosa, pętla na Kurdwanowie. Gdyby nie opóźniony remont skrzyżowania ul. Starowiślnej i Dietla (przez spory prezydenta z radnymi, którzy kilkakrotnie odrzucali budżetowe poprawki prezydenta dotyczące pieniędzy na remont skrzyżowania i prace przesunęły się o kilka tygodni), szybki tramwaj mógłby ruszyć razem z otwarciem ronda Grzegórzeckiego, a tak stanie się to nie wcześniej niż z początkiem października.
Źródło: Infotram
Ciemno w tunelu szybkiego tramwaju

Szybki tramwaj znów ma problemy. Motorniczowie zapowiadają, że nie będą jeździć szybciej niż 30 km/godz. w tunelu między rondem Mogilskim a ul. Pawią. Chcą lepszego zabezpieczenia przed zderzeniem. Nie wiadomo też, kto zapłaci za oświetlenie tunelu. Jeszcze miesiąc do uruchomienia szybkiej linii tramwajowej łączącej Krowodrzę Górkę z Kurdwanowem. Po raz kolejny pojawia się jednak pytanie, czy 'szybki tramwaj' będzie faktycznie szybki. Tym razem kłopoty czekają nań w tunelu, który łączy płytę ronda Mogilskiego z ul. Pawią na wysokości Politechniki Krakowskiej.
W tunelu brakuje bowiem systemu samoczynnego hamowania dla tramwajów. Działa on tak: motorniczy tramwaju jadącego w tunelu, choć ma ograniczoną widoczność i nie wie, co znajduje się na jego torze, może sobie pozwolić na dużą prędkość (ok. 60 km/godz.), bo jeśli jakakolwiek inna maszyna stoi na torach lub coś na nich leży, tramwaj prowadzony przez niego automatycznie się zatrzyma. System wykryje bowiem, że zbliża się on do niebezpiecznego miejsca.
Źródło: Infotram

Awatar użytkownika
Wiroos
Posty: 114
Rejestracja: 14 cze 2008, 10:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#7 Post autor: Wiroos » 17 wrz 2008, 11:34

Zapraszam do oglądnięcia zdjęć z wykańczanego tunelu KST i do zadawania pytań :)
http://galeria.funthomas.info/categories.php?cat_id=867

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#8 Post autor: Marcin » 17 wrz 2008, 11:52

Wiroos pisze:do zadawania pytań
A zadam pytanie :) Ile ten tunel ma metrów ? :).

Awatar użytkownika
Wiroos
Posty: 114
Rejestracja: 14 cze 2008, 10:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#9 Post autor: Wiroos » 17 wrz 2008, 11:54

Razem z wjazdami tunel ma 1768 m.

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#10 Post autor: rafalurbino18 » 17 wrz 2008, 16:39

No, no. Bardzo mi się podoba. Najlepsze są te przystanki - tzn. będą, bo jeszcze nie są skończone. Będzie jakieś specjalne otwarcie (przejazd itp.) ? Niestety, my się takich rzeczy jak np. "szybki tramwaj" chyba nigdy nie doczekamy :( .
PS: To co jeździ z Bytomia do Katowic szybkim tramwajem się nie da nazwać !

butthead
Posty: 84
Rejestracja: 28 mar 2008, 19:11
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

#11 Post autor: butthead » 17 wrz 2008, 17:16

Pytanie czysto techniczne - czy tramwaj jadący w tunelu musi mieć trzeci górny reflektor na ścianie czołowej?

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#12 Post autor: Marcin » 17 wrz 2008, 17:36

butthead pisze:Pytanie czysto techniczne - czy tramwaj jadący w tunelu musi mieć trzeci górny reflektor na ścianie czołowej?
Wydaje mi się że nie bo trzeba by było montować takie reflektory na wszystkich tramwajach w MPK które będą jeździć przez ten tunel.A z tego co mi wiadomo mają tamtędy jeździć NGT6 których nie wyposażono w ten szczegół jakim jest trzeci reflektor :).To moje zdanie ale niech wypowie się ktoś obeznany w temacie ;).

Awatar użytkownika
Wiroos
Posty: 114
Rejestracja: 14 cze 2008, 10:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#13 Post autor: Wiroos » 17 wrz 2008, 19:35

butthead pisze:Pytanie czysto techniczne - czy tramwaj jadący w tunelu musi mieć trzeci górny reflektor na ścianie czołowej?
Nic nie słyszałem o takim przymusie. Ale jak zwykle może to wyjść na jaw dzień przed uroczystym otwarciem (które ma nastąpić na początku października).
W Wiedniu po tunelach śmigają w najlepsze składy E1+c3 i E2+c5 (o E6 i c6 przez oczywistość nie wspominam), a u nas dopuszczenie do ruchu w tunelu mają mieć... tylko NGT6. Wyrabianie pozwolenia dla wozów N8S to ponoć skomplikowana i długotrwała procedura. Jak widać polskie przepisy są bardziej restrykcyjne niż austriackie. Przecież mamy tyyyle tras tramwajowych poprowadzonych pod ziemią...

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#14 Post autor: adam86 » 19 wrz 2008, 16:41

Wiroos pisze: Jak widać polskie przepisy są bardziej restrykcyjne niż austriackie. Przecież mamy tyyyle tras tramwajowych poprowadzonych pod ziemią...
Polskie przepisy są nieraz głupie zwyczajnie. Nie tylko dotyczy to tego tunelu, ale byle remontu wagonów. Np. teraz nie można już modernizować 105Na na tyrystor bez zmiany ryja na taki z laminatów z klatką bezpieczeństwa. dzieki czemu już więcej modernizacji nigdzie nie będzie, poza MPK Łódź.
KZKGOP 1779

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#15 Post autor: Marcin » 19 wrz 2008, 16:43

adam86 pisze:Np. teraz nie można już modernizować 105Na na tyrystor bez zmiany ryja na taki z laminatów z klatką bezpieczeństwa. dzieki czemu już więcej modernizacji nigdzie nie będzie, poza MPK Łódź.
A Wrocławski protram ?.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#16 Post autor: adam86 » 19 wrz 2008, 18:54

Marcin pisze: A Wrocławski protram ?.
Chodziło mi o warsztaty zakładów komunikacyjnych, a nie o formy zewnetrzne.
KZKGOP 1779

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#17 Post autor: rafalurbino18 » 26 wrz 2008, 15:21

Światła-samouki rozładują korki

Od niedzieli Zarząd Dróg i Transportu rozpoczął testy systemu obszarowego sterowania ruchem. Na razie inteligentne sterowniki firmy Siemens zainstalowano na linii szybkiego tramwaju (prowadzącej od Krowodrzy do Kurdwanowa). W planach jest wdrożenie systemu również na drugiej obwodnicy. Ma to pomóc rozładować krakowskie korki.

Obszarowe sterowanie ruchem to inteligentny system, który zaprojektowano, by ułatwić życie motorniczym szybkiego tramwaju. - W skrócie będzie on ustawiał sygnalizację świetlną tak, by tramwaj miał zawsze "zielone" - wyjaśnia Jacek Bartlewicz, rzecznik ZDiT.

Za system krakowski magistrat zapłacił 8,5 mln euro. Drogo, ale ma się zwrócić, bo będzie miał również dodatkowe zadania. - W tym momencie sterowniki firmy Siemens instalowane są również przy skrzyżowaniach drugiej obwodnicy - informuje Bartlewicz. Docelowo mają one pomóc rozprawić się z zakorkowanymi arteriami krakowskiego centrum. - System będzie zbierał informacje o natężeniu ruchu na poszczególnych odcinkach o określonej porze. Zgromadzone dane wyśle do głównego komputera, który je przeanalizuje i odeśle z powrotem w postaci odpowiednio zmodyfikowanego cyklu świetlnego - opisuje rzecznik i zaznacza, że wydajne działanie projektu to dopiero sprawa przyszłości. - Co prawda system dla szybkiego tramwaju ruszy pełną parą już w październiku, ale musimy poczekać, aż "nauczy się" miasta. Teoretycznie może to potrwać nawet pół roku - podkreśla Bartlewicz.

Podobny punkt widzenia prezentują również przedstawiciele Siemensa. - Kalibracja systemu trwa z reguły od 30 do 60 dni - wylicza Dariusz Jasak, rzecznik Siemensa. - Zakończenie instalacji sterowników na wszystkich 67 skrzyżowaniach planujemy na połowę grudnia. Od tego momentu będzie on gromadził dane o natężeniu ruchu, a zmiany w organizacji świateł zacznie wprowadzać po dwóch miesiącach - tłumaczy Jasak. I uspokaja kierowców: - System obszarowego sterowania ruchem nie jest projektem prototypowym. Z powodzeniem działa w Berlinie, Pradze czy Budapeszcie. Dlatego nie należy się obawiać, że podczas "nauki" jeszcze bardziej zakorkuje Kraków. Jestem pewien, że na wiosnę kierowcy poruszający się tzw. drugą obwodnicą wyraźnie odczują poprawę warunków jazdy - zapewnia Jasak.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków

Awatar użytkownika
Wiroos
Posty: 114
Rejestracja: 14 cze 2008, 10:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#18 Post autor: Wiroos » 26 wrz 2008, 18:01

Obawiam się, że nie będzie tak różowo...

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#19 Post autor: rafalurbino18 » 26 wrz 2008, 21:16

Wiroos pisze:Obawiam się, że nie będzie tak różowo...
No niestety - zawsze tak jakoś wychodzi... Ciekawe kiedy ktoś na Śląsku wpadnie na pomysł "zrobienia" czegoś z tymi światłami na odcinku Rondo - WPKiW by choć trochę "przyspieszyć" przejazd na trasie K-ce - Bytom

--------------------------------------- Edycja 06.10. ----------------------------------------------

Kolejne wieści z Krakowa dotyczące Szybkiego Tramwaju:
Październik bez szybkiego tramwaju?

Nie ma co marzyć o przejeździe szybkim tramwajem co najmniej do połowy października, a jak będzie później, też nie wiadomo - podaje Dziennik Polski. Nie sprawdzą się więc zapowiedzi miasta, że od jutra będzie czynny tunel od ronda Mogilskiego od stacji przy politechnice.
- Prace w tunelu zostały zakończone zgodnie z kontraktem obowiązującym do 30 września. Na przejazd tramwaju trzeba jednak poczekać ze względu na procedury związane z odbiorem inwestycji - wyjaśnia Dariusz Łanocha, rzecznik Agencji Rozwoju Miasta, która jest inwestorem zastępczym dokończenia tunelu.
Przyznaje, że miasto planowało uruchomienie od jutra szybkiego tramwaju na trasie z pętli na Kurdwanowie - z przejazdem tunelem od ronda Mogilskiego do stacji przy politechnice - do ul. Kamiennej, a także do osiedla Krowodrza Górka, spodziewając się zakończenia inwestycji wcześniej niż planowano. Przedsięwzięcie okazało się jednak na tyle skomplikowane, że nie udało się go sfinalizować przed wyznaczonym terminem.
- Teraz inwestycja musi zostać odebrana, a procedury są długotrwałe. Musi ona zostać odebrana przez Powiatowy i Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz straż pożarną. W połowie października zostaną przeprowadzone próby przeciwpożarowe - informuje Dariusz Łanocha.
W Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym prowadzone są jedynie szkolenia dla motorniczych związane z ich przygotowaniem do jazdy w nowych warunkach. Na razie tunel nie został jeszcze udostępniony do próbnych przejazdów, a bez nich nie ma możliwości wyznaczenia rozkładów jazdy i określenia częstotliwości, z jaką tramwaje będą przejeżdżać tunelem.
Szybki tramwaj od razu zahamował na Alejach

Budowa linii szybkiego tramwaju miejskiego na pasie zieleni przy al. Słowackiego jest już wpisana w wieloletni plan inwestycyjny miasta na lata 2008 - 2017 - informuje Gazeta Krakowska . Ma ułatwić wyjazd z centrum oraz zachęcić kierowców, aby przesiedli się do miejskiej komunikacji i zostawili auta w garażu. Mieszkańcy alei twierdzą, że mają lepszy,ekologiczny pomysł na zmniejszenie ruchu w tej okolicy.
- Należy wybudować tunel podziemny - proponują prezydentowi i chcą w ciągu miesiąca zorganizować debatę, na którą zaproszą ekspertów z AGH i przedstawicieli miasta. Na razie wystosowali do prezydenta pismo z protestem, pod którym podpisało się ponad 800 osób.Boją się utraty malutkiego skrawka zieleni, potwornego hałasu i dodatkowych wibracji, które już dziś powodują, że pękają ściany ich mieszkań. - Nawet postawienie w tym miejscu ekranów niewiele pomoże, co najwyżej spowoduje, że aleja zamieni się w wielką rurę wydechową - prognozuje Agata Tatara, jedna z protestujących.
Budowę linii krakowskiego szybkiego tramwaju wzdłuż al. Słowackiego,na kilometrowym odcinku od Nowego Kleparza do placu Inwalidów, zaplanowano na lata 2016-2017. Przygotowanie inwestycji wyznaczono na lata 2011-2015. - Gdyby poprowadzono ją pod ziemią, to - wraz z tunelem szybkiego tramwaju od ronda Mogilskiego do zbiegu al. 29 Listopada i al. Słowackiego, który ma być oddany do użytku w przyszłym roku - utworzyłaby pierwszy odcinek premetra w Krakowie - opisuje Tatara. Wiesław Starowicz, pełnomocnik prezydenta ds.inwestycji, uważa, że teoretycznie budowa tunelu jest możliwa, ale praktycznie zbyt kosztowna. - Nie zapadła nawet jedna konkretna decyzja w sprawie budowy linii przez al. Słowackiego - podkreśla wiceprezydent. - Na razie jedynie jest to projekt wpisany w wieloletni plan inwestycyjny. Trudno debatować nad czymś,czego nie ma fizycznie - dodaje. Zapewnia jednak, że żadna decyzja dotycząca tego odcinka nie zapadnie szybciej niż za pięć lat.
Przewodniczący komisji planowania przestrzennego i ochrony środowiska Grzegorz Stawowy, radny PO, proponuje by najpierw z stanowić się, czy budowa linii tramwajowej na tym odcinku ma w ogóle sens. - Linia w tym miejscu skracałaby jedynie drogę do Krowodrzy. Dla mnie priorytetem jest budowa szybkiego tramwaju na Ruczaj i Górkę Narodową - podkreśla radny. Szczegóły: http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/904191.html .
Źródło obu tekstów: Infotram

R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

#20 Post autor: R_G » 23 lis 2008, 14:33

Będąc wczoraj w Krakowie jak pewnie wiadomo widziałem wiele tramwajów których jednak nie fociłem bo nie był to cel wycieczki ale nawinęła mi się taka sytuacja :arrow: http://s1.fothost.pl/upload/08/47/a6d10b55.jpg

Korki na szynach :mryellow:
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#21 Post autor: rafalurbino18 » 04 gru 2008, 19:16

MPK Kraków chce kupić 24 używane dwukierunkowe tramwaje.
Link

JoHoNuS
Posty: 121
Rejestracja: 11 gru 2006, 10:26

#22 Post autor: JoHoNuS » 05 gru 2008, 09:08

Zapewne będą to E6+ C6 z Wiednia (jeden E6 już mają). Dodam tylko że wcześniej wagony musiały być dopuszczone do jazdy pod ziemią w tunelach (widocznie będą potrzebne w tunelu KST dla linii jadących od strony Nowej Huty.)

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#23 Post autor: hanys76 » 07 sty 2009, 19:12

Skrzypi w tramwajach, bo nie szlifują torów .
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821, ... torow.html

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#24 Post autor: rafalurbino18 » 10 sty 2009, 12:55

Torowisko tramwajowe na Ruczaj ma zostać oddane do końca 2012 roku. Do tego czasu miasto chce ratować tę dzielnicę dodatkowymi połączeniami autobusowymi

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821, ... mwaje.html

JoHoNuS
Posty: 121
Rejestracja: 11 gru 2006, 10:26

#25 Post autor: JoHoNuS » 12 sty 2009, 08:50

O ile Ruczaj jeszcze nie jest zagrożony, o tyle budowa torowiska na Płaszów to może być problem. Właśnie przez cięcia w komunikacji zaproponowane przez radnych Krakowa. Według uchwalonego przez nich budżetu wynika,że komunikacja ma być finansowana przez 11 miesięcy (na tyle starczy kasy), a później MPK będzie stać w zajezdniach, chciałoby się powiedzieć. Na szczęście zarówno MPK jak i ZIKiT oraz Prezydent w tej sprawie są zgodni. Taki budżet to katastrofa. Jeżeli Krajowa Izba Obrachunkowa nie zakwestionuje budżetu, nie przybędzie kilka linii autobusowych i tramwajowych (Ruczaj oraz wzmocnienie ciągu od Bieżanowa N. do Centrum). Jeżeli nic się nie zmieni, MPK chce ciąć linie już w przyszłym miesiącu, a także przygotowuje scenariusz zwolnień nawet 150 pracowników. Nasuwa mi się taki skojarzenie: Krakowscy radni chyba zapatrzyli się na politykę pewnego Prezydenta Miasta ze Śląska . :?

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#26 Post autor: Marcin » 16 sty 2009, 15:51

Kraków: Przebudowa torowiska i dróg od ronda Mogilskiego do Nowej Huty
Mieszkańcy Grzegórzek i Czyżyn podpowiedzą miastu, jak zorganizować komunikację. Jak będzie wyglądać przebudowa linii tramwajowej oraz ulic od ronda Mogilskiego do kombinatu w Nowej Hucie? Gotowa jest już koncepcja przebudowy, teraz swoje postulaty mogą zgłaszać mieszkańcy.Gmina prowadzi konsultacje i zbiera uwagi mieszkańców. W Dzielnicy XIV Czyżyny zgłoszono kilka propozycji do przyszłej przebudowy. - Mieszkańcy przypominają, że potrzebny jest przystanek tramwajowy naprzeciw Muzeum Lotnictwa Polskiego i osiedla mieszkaniowego, które tam powstało - mówi Aleksy Gałka, członek Zarządu Dzielnicy. Może to oznaczać, że potrzebne tam będzie zainstalowanie sygnalizacji świetlnej. Padły też postulaty, by sygnalizacja świetlna została zamontowana na al. Jana Pawła II na przejściu dla pieszych na wysokości kościoła św. Judy Tadeusza. - Obecnie jest tam sygnalizacja błyskowa sign flash, która wskazuje kierowcom, że jest tu przejście dla pieszych, ale nie jest ona wystarczająca - dodaje Aleksy Gałka. Zgłoszono także potrzebę zainstalowania ekranów akustycznych wzdłuż bloków na os. 2. Pułku Lotniczego, które znajdują się w pobliżu al. Jana Pawła II. Oprócz tego mieszkańcy przypominali, że konieczne jest wykonanie wjazdu z placu Centralnego na osiedle Centrum E.
Więcej postulatów mają mieszkańcy Dzielnicy II Grzegórzki - chodzi m.in. o przejście dla pieszych przez ul. Mogilską i bezpieczny wyjazd dla samochodów z ul. Francesco Nullo. Mimo iż pasy są na jezdni wymalowane, to trudno jest przejść przez ulicę. Samochody jadące w stronę ronda i zjeżdżające z niego jadą szybko i nie mają zamiaru przepuścić pieszych. Mieszkańcy od dawna zgłaszają ten problem, tym bardziej że przez przejście przechodzi dużo dzieci, uczniów pobliskich szkół. Korzystają z niego także mieszkańcy budynków przy ul. Mogilskiej po stronie numerów nieparzystych, którzy muszą przejść przez ulicę, by zrobić zakupy w sklepach spożywczych po przeciwnej stronie.
Magdalena Bassara, przewodnicząca Dzielnicy II Grzegórzki, przypomina, że kilka lat temu gmina obiecała mieszkańcom, iż sygnalizacja świetlna u wylotu ul. Francesco Nullo zostanie wykonana. - Co roku występowaliśmy do gminy, by światła zostały zainstalowane i mieliśmy obietnicę, że przy przebudowie ul. Mogilskiej tak się stanie. Jednak teraz nie jest jasne, kiedy dojdzie do przebudowy, a tymczasem problem jest palący.
Według wstępnych ustaleń po przebudowie mają powstać dwa przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną: na wysokości ul. Francesco Nullo i przy wjeździe autobusów pod rondo. - Nie jestem pewna, czy to dobre rozwiązanie, bo okaże się, że na ul. Mogilskiej są światła co krok. Może lepiej przesunąć przejście z wylotu ul. Francesco Nullo w stronę ronda i tamtędy puścić cały ruch pieszy. Albo rozważyć budowę przejścia podziemnego - zastawia się Magdalena Bassara. Dodaje, że jakiekolwiek będą ostateczne rozwiązania, to miasto powinno wykonać tymczasową sygnalizację świetlną na przejściu, bo jest ono niebezpieczne: - Mieszkańcy nie mogą czekać na poprawę bezpieczeństwa kilka lat, do czasu, kiedy gmina zdobędzie pieniądze na przebudowę.
Planowana jest również modernizacja skrzyżowania i wprowadzenie lewoskrętu z ul. Cystersów w ul. Mogilską. Być może sensowne byłoby przesunięcie przejścia dla pieszych w stronę ul. Cystersów. Mieszkańcy zastanawiają się też, że skoro proponuje się budowę ścieżki rowerowej po parzystej stronie ul. Mogilskiej, to czy nie stanie się to kosztem miejsc parkingowych wzdłuż ulicy.
Jak poinformował Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, gmina będzie starać się o pieniądze unijne na przebudowę ulic i torowiska tramwajowego od ronda Mogilskiego do Nowej Huty. - Pierwotnie ta inwestycja włączona była w projekt zintegrowanego transportu publicznego w aglomeracji krakowskiej, etap II, jednak pieniędzy nie wystarczy na wszystko. Unijne środki dostaniemy zapewne na budowę linii tramwajowej przez most Kotlarski do ul. Golikówka, przebudowę torowiska na ul. Długiej oraz zakup nowych tramwajów - tłumaczy rzecznik MPK. Przebudowa torowiska o długości 20 kilometrów, ulic, budowa ścieżek rowerowych, naprawa chodników, postawienie nowych wiat, wprowadzenie sytemu sterowania ruchem od ronda Mogilskiego do kombinatu to wydatek szacowany obecnie na około 300 mln zł. - Nie wiadomo, kiedy uda się znaleźć takie pieniądze - przyznaje Marek Gancarczyk. Dodaje, że prace projektowe trwają, wiosną powinien być gotowy projekt techniczny, a potem można rozglądać się za źródłami finansowania
Infotram.pl

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#27 Post autor: rafalurbino18 » 23 sty 2009, 12:58

Kraków: Staranował fiata

Trochę tylko popadało, a już na drogach zrobiło się niebezpiecznie. Najgorzej wyglądał wypadek na al. Pokoju, gdzie tramwaj linii 22 staranował na przełączce fiata cinquecento. Jechały w nim trzy osoby. Najbardziej poszkodowany został mężczyzna kierujący samochodem, jego żona i dziecko też trafili do szpitala, ale ich obrażenia nie są tak poważne.
Fiacik na gorlickich numerach rejestracyjnych został wepchnięty pod tramwaj przez jadącego z tyłu forda focusa, kierowanego przez kobietę. Motorniczy nie miał szans na wyhamowanie i z impetem uderzył w bok fiata. Pchał go przed sobą około 20 metrów.
Na szczęście auto się nie przewróciło, bo wtedy skutki wypadku byłyby o wiele gorsze. Jak informuje dyżurny krakowskiej drogówki, do wieczora doszło do 62 zdarzeń drogowych, w tym do 4 wypadków.
Źródło: Infotram.pl

Awatar użytkownika
Kuba
Posty: 743
Rejestracja: 22 kwie 2008, 10:52
Lokalizacja: Będzin/Mierzęcice

#28 Post autor: Kuba » 01 lut 2009, 14:46

GOP jest wzorem dla Krakowa chyba ;D
[img]http://img.naszemiasto.pl/grafika/nnm_GKrak_logo2.gif[/img] pisze: Zlikwidują linię 12?
29.01.2009

Pojawiająca się coraz częściej informacja, o tym że Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zamierza zlikwidować linię tramwajową nr 12, zaniepokoiła pasażerów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że linia zniknie, a wzmocniona zostanie linia nr 24.

"Dwunastka" jeździ obecnie z Bronowic do Dworca Towarowego. Wielu pasażerów domagało się jej wydłużenia aż do Krowodrzy Górki. ZIKiT nie przyznaje się wprost do pomysłu likwidacji linii nr 12, ale też nie zaprzecza. - Przygotowujemy różne warianty oferty przewozowej w zależności od tego czy radni miasta przegłosują poprawkę przyznającą nam 24,5 mln zł więcej na organizację transportu - podkreśla Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy ZIKiT. Bartlewicz twierdzi, że faktycznie jest pomysł wzmocnienia linii 24, o co od dawna zabiegają krakowianie. Wiadomo jednak, że gdyby tak się stało, będzie rozważany pomysł likwidacji lub skrócenia innej linii tramwajowej.

Małgorzata Stuch - POLSKA Gazeta Krakowska
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/953859.html
"Idę do roboty na zajezdnię, będę zmieniał opony w tramwajach!"
http://mierzecice.myminicity.com/

Mbas94
Posty: 88
Rejestracja: 17 maja 2008, 15:03
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

#29 Post autor: Mbas94 » 01 lut 2009, 15:50

Kuba pisze:GOP jest wzorem dla Krakowa chyba ;D
Kuba pisze:Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że linia zniknie, a wzmocniona zostanie linia nr 24.
Niezupełnie :eye:

DW
Posty: 8055
Rejestracja: 13 lis 2006, 19:56
Lokalizacja: Sosnowiec

#30 Post autor: DW » 03 lut 2009, 21:33

Mbas94 pisze:
Kuba pisze:GOP jest wzorem dla Krakowa chyba ;D
Kuba pisze:Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że linia zniknie, a wzmocniona zostanie linia nr 24.
Niezupełnie :eye:
To u nas stało się wręcz przeciwnie, bo w soboty i takie dni jak dzisiaj (robocze feryjne) 24 została obcięta o połowę... ;)

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#31 Post autor: Marcin » 05 lut 2009, 10:33

Kraków: Wykolejona trzynastka
Infotram pisze:Na prawie godzinę tramwaj zablokował w poniedziałek ruch w centrum Krakowa, bo jeden z kierowców nieprawidłowo zaparkował auto - informuje Gazeta Wyborcza. Feralnego samochodu nie widział motorniczy 'trzynastki', który nieopatrznie wjechał na skrzyżowanie ul. Dietla i Starowiślnej i nie mógł go opuścić, tarasując przejazd z ul. Grzegórzeckiej w ul. Dietla. By udrożnić ruch, pracownicy MPK postanowili cofnąć tramwaj. - Niestety, podczas tego manewru przedni wagon wypadł z szyn i musieliśmy czekać na przyjazd dźwigu - relacjonuje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. Awarię usunięto tuż po godz. 13.
Źródło: www.infotram.pl , Gazeta Wyborcza - Kraków 3.02.2009

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#32 Post autor: rafalurbino18 » 10 lut 2009, 07:21

Cztery oferty dla tramwaju na Ruczaj

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu otworzył w czwartek oferty na projekt linii szybkiego tramwaju do Kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego na Ruczaju. Najtańsza z nich różni się od zakładanej wcześniej kwoty o bez mała 2 mln zł

Firma, która zwycięży w konkursie, zaprojektuje nowy przebieg ciągu komunikacyjnego ulic Bobrzyńskiego i Grota-Roweckiego. Po zakończeniu inwestycji powstanie nowa nitka szybkiego tramwaju. Połączy ona Ruczaj, jeden z najbardziej zaniedbanych transportowo rejonów miasta, z centrum Krakowa. ZIKiT przy rozpisywaniu konkursu szacował, że dokumentacja projektowa będzie kosztować ok. 5 mln zł. - Jak się okazuje, najniższa oferta opiewa na nieco ponad 3 mln zł. Inne są o 50 proc. wyższe - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT.

Otwarcie ofert zbiegło się z decyzją Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o przyznaniu naszemu miastu 247 mln zł w ramach "Rozbudowy infrastruktury transportowej w Krakowie". To o 57 mln zł więcej niż wcześniej zakładano. Dotacja pochodzi z funduszy Unii Europejskiej i jest bezzwrotna. W jej ramach miasto wybuduje linię tramwajową do ul. Golikówka i właśnie szybki tramwaj na Ruczaj, zmodernizuje torowisko przy ul. Długiej, a także zakupi 24 nowoczesne tramwaje. Wszystkie inwestycje powinny się zakończyć do 2011 roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Szybki tramwaj dojedzie do Płaszowa

Miasto chciałoby, aby jeszcze w tym roku rozpocząć budowę linii szybkiego tramwaju od ronda Grzegórzeckiego do ul. Golikówka wraz z budową ul. Kuklińskiego - pisze Dziennik Polski. Zielone światło dla inwestycji dało zwiększenie unijnego dofinansowania na inwestycje transportowe w Krakowie.
- Jest nawet szansa na rozpoczęcie prac jeszcze w tym półroczu. Wszystko będzie zależeć od tego, czy w szybkim czasie uda się przeprowadzić niezbędne procedury związane z inwestycją - wyjaśnia wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.
Jest już gotowa dokumentacja projektowa dla nowego połączenia tramwajowego do Płaszowa. Okazuje się jednak, że potrzebne są uzupełnienia w zakresie decyzji środowiskowej, a także decyzji lokalizacyjnej dla budowy ul. Kuklińskiego. w MPK oceniają, że przeprowadzenie wszelkich procedur i przetargu nie pozwala na deklarację o rozpoczęciu budowy jeszcze w tym roku. Dlatego jako oficjalny termin inwestycji podaje się lata 2010-2011.
- MPK czeka teraz na wezwanie Unii Europejskiej i podanie terminu, kiedy będzie mogło złożyć dokument aplikacyjny o przyznanie środków unijnych. Termin ma być wyznaczony na wiosnę - informuje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
MPK musi również podpisać umowę z gminą Kraków o współpracy, która będzie dotyczyć m.in. finansowania inwestycji. Nie zabezpieczono na nią środków w budżecie miasta, ponieważ inwestorem zastępczym będzie MPK, które ma zaciągnąć kredyt. Miasto nie miało takiej możliwości ze względu na zbyt duże zadłużenie. Do ustalenia pozostają więc zasady, na jakich miejska spółka komunikacyjna będzie mogła liczyć na stabilizację finansową, dającą gwarancje spłacania kredytu. - Bank udzieli kredytu tylko wtedy, jeżeli uzna, że sytuacja finansowa krakowskiego przewoźnika umożliwi mu w przyszłości jego spłatę - podkreśla Marek Gancarczyk.
W tym roku z budżetu MPK otrzymało ok. 360 mln zł. Całkowita wartość dofinansowanego przez UE projektu dotyczącego inwestycji komunikacyjnych w Krakowie wynosi 550 mln zł, w tym z UE przeznaczone zostanie 247 mln zł - o 57 mln zł więcej niż pierwotnie planowano. Ponad 385 mln zł będą kosztować inwestycje realizowane przez MPK. Zaciągnięcie kredytu na spłacenie połowy tej kwoty musi się więc wiązać ze zwiększeniem kapitału MPK. Wiceprezydent Trzmiel informuje, że może do tego dojść poprzez zmianę zapisów umowy miasta z MPK i zwiększenie zapłaty za usługi (tzw. wozokilometry) świadczone przez spółkę albo dokapitalizowanie jej przez gminę.
Linia tramwajowa z ronda Grzegórzeckiego przez most Kotlarski, ul. Lipską do pętli przy ul. Golikówka ma mieć długość ok. 8,4 km. Na końcu trasy ma powstać pętla autobusowa. w przyszłości planuje się tam również budowę parkingu park&ride (zostaw samochód i przesiądź się na komunikację zbiorową). Zadanie obejmuje także budowę ul. Kuklińskiego (ok. 1,2 km;dwa razy po dwa pasy ruchu), łącząca ul. Klimeckiego z Lipską. Łączny koszt wymienionych zadań szacuje się na ok. 142 mln zł.
W przyszłym roku MPK planuje również wyremontować ul. Długą. Na ten cel rezerwuje się ok. 35 mln zł. Projekt obejmuje także kupno 24 nowych bombardierów, łącznie za 210 mln zł, które mają być dostarczane w latach 2010-2012 i zostaną skierowane na trasę szybkiego tramwaju.
Źródło: Infotram.pl

Edycja 12.02.
Puszczą nowy tramwaj i ograniczą inne kursy

Od marca na krakowskie ulice ma wyjechać tramwaj 51. Nowa linia połączy pętlę przy ul. Kamiennej z Bieżanowem i tym samym wspomoże szybki tramwaj. To jedyna dobra informacja dla pasażerów komunikacji miejskiej.

Równocześnie z uruchomieniem 51 Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu planuje wprowadzenie ograniczeń na innych liniach. - Chcemy, aby w godzinach szczytu przewozowego, w tunelu częstotliwość przejazdu wynosiła 5 min. Spowoduje to m.in. korektę i zmiany na innych liniach - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT. Rzecznik dodaje, że kwestie ograniczeń na innych liniach są obecnie analizowane i nie chce zdradzić żadnych szczegółów. Nieoficjalnie jednak dowiedzieliśmy się, że będą ograniczenia kursów na linii 3 i 6. Mówi się także o likwidacji linii 12.

Tramwaje linii 6 (Kurdwanów - Salwator) jeżdżą obecnie do 10 minut. Po uruchomieniu linii 51 miałyby jeździć co 20 min. O likwidacji części kursów mówi wiceprezydent Wiesław Starowicz, odpowiedzialny za komunikację - kursy "trójki" będą miały mniejszą częstotliwość, bo jej trasa (Bieżanów - Krowodrza Górka) pokrywa się częściowo z trasą szybkiego tramwaju i 51 - twierdzi. - Utrzymywanie tylu kursów byłoby nieekonomiczne - dodaje.

W sprawie nowego rozkładu jazdy prezydent Starowicz spotkał się wczoraj z fachowcami z ZIKiT. Potwierdził, że nowa linia 51 zostanie uruchomiona po feriach. Planowane jest także wzmocnienie kursów bardzo obłożonej linii 24. Niewykluczone, że będzie kursować w godzinach szczytu co 10 min. ZIKiT przymierza się także do poprawienia oferty przewozowej w kierunku Kampusu UJ. Szczegóły ograniczenia kursów będą znane prawdopodobnie pod koniec miesiąca.
Źródło: Gazeta Krakowska


Edycja 01.03.
W poniedziałek na trasę wyruszy nowy tramwaj 51, ale już od soboty wszystkie linie tramwajowe w Krakowie zmienią rozkłady jazdy - informuje Dziennik Polski. Nowa linia - tramwaj 51 pojedzie z Bieżanowa do ulicy Kamiennej. Ma ona wspomagać w godzinach szczytu szybki tramwaj, choć częściowo ma inną trasę. Nowy tramwaj ma jeździć z pętli w Bieżanowie, następnie ulicą Wielicką, a od 'Kabla' już tak jak obecna 'pięćdziesiątka', czyli Limanowskiego, Na Zjeździe, Starowiślną, Dietla, Grzegórzecką, al. Powstania Warszawskiego, do ronda Mogilskiego, tunelem pod ul. Lubomirskiego i Dworcem Głównym - do ul. Kamiennej. W przeciwieństwie do 50 tramwaj 51 będzie kończył bieg na pętli przy Dworcu Towarowym, a nie na osiedlu Krowodrza Górka. Na odcinku, na którym ich trasy się pokrywają, czyli od ul. Wielickiej do Kamiennej, tramwaje mają jeździć, naprzemiennie, w godzinach szczytu co 10 minut - co oznacza, że raz pojawiać się będzie 50, a po pięciu minutach 51 itd.
Komunikacyjny szczyt trwa rano od około godz. 6.30 do 8.30, a po południu od 14 do 17.30. Tak będzie tylko w dni powszednie, czyli od poniedziałku do piątku;w weekendy 51 nie będzie jeździła. Ruszy więc od 2 marca.
Jednocześnie od soboty likwidacji ulega linia nr 29, a ponadto zmienią się rozkłady linii 6, 12 i 24. Tramwaje 24, które obecnie kursują co dwadzieścia minut, będą jeździły w godzinach szczytu co 10 minut. Rzadziej będzie natomiast jeździła 'szóstka' kursująca między Kurdwanowem a Salwatorem. Obecnie przez większą część dnia pojawia się co dziesięć minut, po zmianie tak będzie tylko w godzinach szczytu, natomiast przez pozostały okres ma jeździć co 20 minut. Będą też zmiany w przypadku tramwaju linii 12 (jeździ między Bronowicami a Dworcem Towarowym). Nie będzie jeździł w niedziele, a od poniedziałku do piątku ma się rano pojawiać później i wcześniej zjeżdżać do zajezdni;np. z Bronowic Małych w kierunku Dworca Towarowego pierwszy kurs będzie w zwykły dzień o godz. 8.38 (obecnie o 4.59), a ostatni o godz. 18.15 (teraz o 22.43). Z kolei pierwszy kurs z Dworca Towarowego w kierunku Bronowic Małych będzie o godz. 9.20 (teraz 5.20, a ostatni o godz. 18.51 (obecnie o 23.12). Podobne zmiany 'dwunastki' dotyczą sobót. Średnio tramwaj będzie kursował na tej linii co 20 minut (zarówno w dzień powszedni, jak i w sobotę).
Okazało się jednak, że w związku ze zmianami częstotliwości kursowania tramwajów 6, 12 i 24 oraz wprowadzeniu nowej linii 51 - od soboty zmienią się rozkłady jazdy... wszystkich linii tramwajowych jeżdżących po Krakowie.
Korekty rozkładów tych trzech tramwajów oraz wprowadzenie 51 wymusiło zmiany na innych liniach korzystających choćby z części z tych samych tras, a to z kolei wpłynęło na rozkłady na następnych itd. - Rzeczywiście zmiany rozkładów obejmą także pozostałe tramwaje, ale liczba kursów każdej z tych linii się nie zmniejszy;o minutę lub kilka zmienią się natomiast godziny odjazdów i przyjazdów na przystankach - trzeba więc na to zwrócić uwagę - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Źródło: Infotram.pl

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#33 Post autor: Marcin » 16 mar 2009, 00:13


Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#34 Post autor: Marcin » 18 mar 2009, 13:59

Kraków: Szczury gryzą kable w tunelu
Nie awaria klimatyzacji, ani nadmierna szybkość tramwajów mogą stwarzać najpoważniejsze zagrożenie w tunelu szybkiego tramwaju pod Dworcem Głównym i Politechniką. Największym problemem mogą okazać się szczury, którym tunel bardzo się spodobał. O tym, że gryzonie nadal pojawiają się w tym miejscu poinformowali pasażerowie - pisze Gazeta Krakowska . - Jechałam tramwajem i na przystanku Politechnika zauważyłam parę gryzoni - opowiada Ewa Pabiańczyk. - Nie jestem jedyną osobą, która oglądała takie widoki w tym miejscu - dodaje. Problem z gryzoniami nie jest nowy, bo już podczas budowy dawały się we znaki.- Tunel był przez długi czas nieużywany, więc się w nim zagnieździły. Mieliśmy z nimi kłopoty ponieważ weszły do kanalizacji kablowej tunelu, gdzie mieliśmy kilometry kabli - przyznaje Wiesław Nowak, prezes ZUE, wykonawcy inwestycji.
Prezes Nowak dodaje, że zagrożenie zniszczeniem kabli , które odpowiadają m.in. za systemy sterowaniem ruchu było i jest nadal całkiem realne. Podczas budowy wykonawca inwestycji wynajął specjalistyczną firmę, która usunęła szczury. - Jednak zwierzęta ciągle mogą przedostawać się do tunelu tramwaju ze strony tuneli PKP, bo tam jest ich całkiem sporo. Sam widziałem tam stada olbrzymich gryzoni - podkreśla Wiesław Nowak. Zarząd Infrastruktury Komunalnej także uznał problem szczurów za poważny. - Jeszcze w grudniu i styczniu były z nimi poważne kłopoty - przyznaje Michał Pyclik z ZIKiT. - Wynajęliśmy specjalistyczną firmę z Wrocławia, która kontroluje sytuację i na bieżąco przeprowadza deratyzację.
Pyclik wyjaśnia, że odkąd tunel znajduje się w zarządzie ZIKiT, nie zdarzyła się żadna poważna interwencja dotycząca szkód wyrządzonych przez gryzonie. - Mamy jednak świadomość, że mogłoby się tak stać w każdej chwili - dodaje. Grzegorz Szydło z firmy deratyzacyjnej 'Woko', która zajmuje się tunelem od lutego przyznaje, że gryzonie są dokuczliwe. - Za kilka dni odbędzie się kolejna akcja tępienia szkodników. O tym, ile ich zostało, będziemy wiedzieli dopiero pod koniec marca - zauważa Szydło. Link do źródła: http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/974677.html.
www.infotram.pl

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#35 Post autor: rafalurbino18 » 31 mar 2009, 06:46

Do końca sierpnia zakończy się wymiana najbardziej zniszczonych fragmentów szyn na krakowskich ulicach. Na początku lutego w ciągu dwóch dni na skrzyżowaniu pod teatrem Bagatela wykoleiły się trzy tramwaje. Wszystkie w tym samym miejscu! Nikomu nic się nie stało, ale motorniczowie woleli chuchać na zimne i apelowali o niezwłoczny remont torowiska w tym miejscu.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który odpowiada za stan torowisk w naszym mieście, przyznał wtedy, że stan szyn w tym miejscu rzeczywiście jest fatalny, żadna improwizacja nie pomoże i szybka wymiana jest jak najbardziej konieczna. I ZIKiT obietnicy dotrzymał.
- Do końca sierpnia wymienimy tory w tym miejscu - informuje Władysław Reczyński z ZIKiT-u. Jak zapewnia, remonty przeprowadzone zostaną także na torowiskach przy filharmonii, na skrzyżowaniu ul Stradomskiej z Dietla oraz w Bronowicach Starych. Tam prace będą prowadzone w nocy lub w weekendy, by nie blokować ruchu. Gorzej z torami pod Bagatelą, bo tam drobna naprawa na nic się nie zda. - W tym miejscu musimy wymienić całe łuki. Nie da się tego zrobić w dwa dni - mówi Reczyński. - Spróbujemy połączyć ten remont z planowaną wcześniej modernizacją ul. Długiej, aby nie zamykać tego samego ciągu komunikacyjnego dwukrotnie.
Nowe tory będą wykonane w trwalszej technologii. - Kiedyś też trzeba je będzie wymienić, ale stanie się to dużo później, niż to było robione dotychczas - zapewnia Reczyński.
Źródło: Infotram.pl

Edycja 21.04.

Polecam przeczytać ten artykuł. Mnie on bardzo zaciekawił ;)
Kto doprowadził do tragicznego wypadku tramwajowego na rogu Dietla i Stradomskiej przed dwoma laty? Gazeta Wyborcza dotarła do zeznań świadka, które mogą wywrócić dotychczasowe ustalenia śledczych. Jest 29 maja 2007 roku. Kilka minut przed godz. 22 z przystanku przy ul. Dietla rusza tramwaj linii 79. Po kilku metrach skręca w ul. Stradomską. Niespodziewanie ostatnie koła składu wyskakują z torów. Drugi wagon zaczyna sunąć po asfalcie, wpada na chodnik i uderza w czekającego przed przejściem dla pieszych 26-latka. Mężczyzna ginie na miejscu zgnieciony wielotonowym ciężarem. 23-letnia dziewczyna, która stała tuż obok niego, z obrażeniami całego ciała, w tym zmiażdżoną ręką, trafia do szpitala. Wagon zatrzymuje się dopiero na narożnej kamienicy.
Motorniczy tego tramwaju Piotr K. od samego początku zarzeka się, że tego wieczoru jechał prawidłowo. Jednak prokuratura po półtorarocznym śledztwie uznała, że to on jest odpowiedzialny za spowodowanie wypadku. Zamówione przez śledczych opinie biegłych z Politechniki Krakowskiej wskazywały, że jechał zbyt szybko (nie mniej niż 30 km/godz.). Gdyby dowiedziono mu winy, grozi mu nawet osiem lat więzienia. W marcu tego roku odbyła się pierwsza rozprawa. Gazecie Wyborczej udało się dotrzeć do zeznań świadka, które rzucają inne światło na przebieg wydarzeń, niż wynika to z aktu oskarżenia. Złożył je na rozprawie inny motorniczy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, który tamtego dnia jako pasażer jechał w ostatnim wagonie feralnego tramwaju. Według jego oceny Piotr K. prowadził tramwaj z przepisową prędkością. Ale nie to w jego zeznaniach jest najbardziej interesujące. - Pierwszy wagon przeszedł przez skrzyżowanie bez przeszkód, ale kiedy drugi wjechał na rozjazdy, usłyszałem lekki przeskok. Chwilę później wagon, którym jechałem, zaczął toczyć się po asfalcie - oświadczył sędziemu. - Dodaję, że krzyżaki na tym skrzyżowaniu były uszkodzone - podkreślił.
Dalej zeznania są jeszcze ciekawsze. Świadek twierdzi, że jego koledzy motorniczy z MPK oceniali to skrzyżowanie jako 'nienadające się do jazdy'. Sam często prowadził tramwaje w tym miejscu. - Wiedzieliśmy, że torowisko jest niezdatne do jazdy. Mówiło się na ten temat. Motorniczy zgłaszali to jeszcze przed wypadkiem - zapewniał. Szefostwo MPK wzbraniało się przed pokazywaniem Gazecie Wyborczej dokumentów w tej sprawie, zasłaniając się dobrem postępowania. U wysokiego rangą pracownika firmy udało się nam jednak potwierdzić słowa świadka motorniczego. Nasz informator przyznał, że inni prowadzący tramwaje z zajezdni Podgórze wielokrotnie przed tragedią zgłaszali w pisemnych raportach (składanych po zakończeniu jazdy) fatalny stan torów na skrzyżowaniu Dietla i Stradomskiej. Sugerowali ich szybką naprawę. Biegli z PK nie zaprzeczają: tory nie były w najlepszym stanie. Jednak ich zdaniem nie mogła to być wystarczająca przyczyna wykolejenia;decydujące znaczenie musiała mieć nadmierna prędkość. Wyliczyli ją na podstawie zniszczeń, do jakich doszło w zderzeniu tramwaju z kamienicą. Swoje stanowisko podtrzymali w opinii uzupełniającej, o którą wystąpiła prokuratura. To zdecydowało o oskarżeniu Piotra K.
Tymczasem, jak ustaliliśmy, w styczniu tego roku MPK przeprowadziło inny eksperyment, by potwierdzić, czy tramwaj jest w stanie rozpędzić się na tak krótkim odcinku do 30 km/godz. Wynik: 'osiągnięcie tej prędkości w chwili wykolejenia jest niemożliwe'. Z eksperymentu sporządzono notatkę.
To nie wszystkie wątpliwości. Przesłuchiwany przed sądem motorniczy zeznał bowiem, że parę dni po zdarzeniu robiono coś przy tych torach. Mówił o lekkim remoncie.
Biegli powołani przez policję ruszyli do pracy w październiku, czyli cztery miesiące od wypadku. Tymczasem już w połowie lipca 2007 na zlecenie MPK tory oglądali eksperci Politechniki Wrocławskiej. Stwierdzili, że ich stan ze względu na naprawy nie odzwierciedla ich stanu z dnia wypadku. O zużytych krzyżownicach (tramwaj wykoleił się na krzyżownicy oznaczonej symbolem K5) mówi też inna opinia sporządzona także w lipcu na zlecenie firmy ubezpieczającej przewoźnika.
- Od wypadku do października wykonaliśmy tam z pewnością kilka napraw. Nie przypominam sobie dokładnych dat, ale wkrótce po wypadku z pewnością nasi ludzie dokonywali tam poprawek - nie kryje Wiesław Nowak, szef ZUE, firmy odpowiedzialnej za pilnowanie stanu krakowskich torowisk. Ale zapewnia: - W nocy zaraz po wypadku stan torowiska dokumentowaliśmy razem z pracownikami ZIKiT i z policją. Cała dokumentacja trafiła z pewnością w ręce śledczych.
Obrońca Piotra K. złożył już wniosek, by sąd wystąpił do MPK oraz Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o wydanie dokumentacji, która pozwoliłaby ustalić, czy między wypadkiem a końcem sierpnia na torowisku tym były prowadzone prace naprawcze.
Kiepski stan torów na Starym Mieście nie jest dla nikogo tajemnicą. - To reanimacja trupa. Dlatego pojawiamy się tu co chwilę - oceniają sytuację naprawiający torowiska.
Źródło: Infotram.pl


Edycja 29.04.
W połowie maja ulicą św. Wawrzyńca znów przejadą zabytkowe tramwaje. Będzie to jedna z atrakcji krakowskiej 'Nocy Muzeów'. Są plany, aby tramwaje z Muzeum Inżynierii Miejskiej mogły wyjeżdżać częściej. - Z okazji 'Nocy Muzeów' tramwaje będą wyjeżdżać z naszego muzeum i pojadą w kierunku Plant, gdzie zrobią rundę wokół nich albo będzie można nimi dojechać do innych muzeów. Tramwajom mają asystować zabytkowe samochody z załogami w strojach z początku wieku - mówi Stanisław Pochwała, dyrektor Muzeum Inżynierii Miejskiej przy ul. św. Wawrzyńca.
Dobiegają końca prace związane z modernizacją ul. św. Wawrzyńca. Dyrektor Pochwała informuje, że w przyszłym tygodniu mają się odbyć pierwsze próbne jazdy tramwajów przez odnowione torowisko. - Ostatni raz tramwaje jeździły tą ulicą pod koniec lat 60. Wracają więc na nią po 40 latach - podkreśla.
W Muzeum Inżynierii Miejskiej jest obecnie miejsce dla 13 zabytkowych tramwajów, które będą mogły wyjeżdżać na ulice Krakowa. Wszystko dzięki przeprowadzonemu remontowi jednej z zabytkowych hal dawnej zajezdni tramwajowej, zlokalizowanej od strony ul. św. Wawrzyńca, która wchodzi w skład obiektów muzeum. Zabytkowe tramwaje z początku XX wieku są własnością MPK, ale nie ma problemu z ich użyczeniem muzeum. Dyrektor Pochwała chciałby, aby zabytkowe pojazdy wyjeżdżały na ulice miasta cyklicznie, przynajmniej raz w miesiącu. Dzięki nowemu torowisku będą one mogły przejeżdżać z ul. św. Wawrzyńca do ul. Dajwór, a dalej do ul. Starowiślnej i kolejnych ulic Starego Miasta.
- Możliwość przejazdów zabytkowymi tramwajami z muzeum do centrum na pewno jest potencjałem, który można wykorzystać jako atrakcję turystyczną. Sama jazda jednak nie wystarczy. Do tego coś w tych tramwajach musi się dziać. Musi być jakaś oferta kulturalna - zaznacza dyrektor Pochwała.
Dodaje, że z częstszymi przejazdami zabytkowych tramwajów z ul. św. Wawrzyńca w ciągu tygodnia mógłby być problem, ponieważ na trasie do centrum przez ul. Starowiślną jeździ obecnie szybki tramwaj i ten odcinek torowiska nie może być zbytnio przeciążony. Zdaniem dyrektora Pochwały szansa na turystyczne kursy tramwajowe z muzeum byłaby natomiast w weekendy, kiedy natężenie ruchu jest znacznie mniejsze.
- Każda dodatkowa atrakcja, która może zwiększyć ofertę turystyczną, jest dobra i trzeba ją wykorzystać - uważa Barbara Bukowska ze Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych w Krakowie. Sugeruje, że skoro tramwaje jeżdżą do ok. godz. 23, to może udałoby się stworzyć weekendową nocną trasę turystyczną zabytkowym tramwajem po Krakowie, który by się zatrzymywał na niektórych przystankach i turyści mogliby zwiedzać wybrane miejsca i zabytki: - Kraków nocą, w blasku świateł, jest bardzo piękny. Coraz więcej osób odwiedzających nasze miasto wybiera się na zwiedzanie go po zmroku.
Źródło: Infotram.pl

Edycja 25.05. (#1)
W okolicach przystanku tramwajowego przy ul. Dunajewskiego pojawił się separator, który ma za zadanie oddzielić ruch samochodowy od torowiska. Do tej pory auta często zajeżdżały drogę tramwajom, co powodowało duże opóźnienia. - Zdecydowaliśmy się na zainstalowanie separatora, bo linia ciągła namalowana na jezdni nie zdawała się na wiele. Kierowcy po prostu ją ignorowali i zajmowali oba pasy - tłumaczy Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Podobne rozwiązanie istnieje na moście Powstańców Śląskich i przynosi efekty, choć kilka listków zostało już staranowanych przez auta - dodaje. Pomysł wyraźnego oddzielenia torowiska od pasa dla samochodów podoba się motorniczym. - Do tej pory auta notorycznie używały dwóch pasów, blokując nam przejazd. Często, żeby skręcić w ul. Karmelicką, trzeba było czekać dwa cykle świetlne, co skutkowało opóźnieniami. Teraz powinno być lepiej - mówi 'Gazecie' Maciej Lewicki.
Źródło: Infotram.pl

Edycja 25.05. (#2)
Zmienia się trasa tramwaju nr 5

Od następnej soboty zmienią się trasy niektórych tramwajów, a część linii zostanie zlikwidowana. Od 30 maja tramwaje linii 5 będą kursować przez tunel szybkiego tramwaju. Pojadą na trasie: Krowodrza Górka, ul. Dr Twardego, Dworzec Towarowy, tunel szybkiego tramwaju, rondo Mogilskie, ul.Mogilska, al. Jana Pawła II, rondo Czyżyńskie, ul. Bieńczycka, ul. Kocmyrzowska, Wzgórza Krzesławickie. Również od soboty zostanie uruchomiona nowa linia tramwajowa 7. Tramwaje tej linii będą kursować na trasie: Kurdwanów, ul. Nowosądecka, ul. Wielicka, ul. Na Zjeździe, pl. Bohaterów Getta, ul. Starowiślna, Poczta Gł., Westerplatte, Dworzec Gł., ul. Basztowa, ul.Długa, Nowy Kleparz,ul.Kamienna,Dworzec Towarowy. Linia 7 będzie kursować tylko w dni powszednie (od poniedziałku do piątku), w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, z częstotliwością 20 minut. Linia 74 zostanie zlikwidowana. Linia 51 będzie kursować na dotychczasowej stałej trasie: Bieżanów Nowy - Dworzec Towarowy, w dni powszednie (od poniedziałku do piątku), w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, z częstotliwością ograniczoną do 20 minut.
Źródło: Infotram.pl

Edycja 09.06.

Rozpoczęła się przebudowa wiedeńczyków
Rozpoczęły się prace związane z montażem pierwszego wagonu tramwajowego, który powstaje ze starego wagonu wiedeńskiego metra i nowej niskopodłogowej części. W sumie powstanie 25 takich składów.
Kilka miesięcy temu Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne kupiło w Wiedniu wagony z odzysku, jeżdżące dawniej w tamtejszym metrze. Wagon z silnikiem kosztował 25 tysięcy euro, a przyczepa 10 tys. euro. MPK kupiło w sumie 24 składy, czyli 50 wagonów. Założenie jest jednak takie, że 25 pojazdów silnikowych zostanie przerobionych na częściowo niskopodłogowe - segment z takim wejściem (będzie kosztował około 120 tysięcy złotych) znajdzie się w środkowej części. W ten sposób powstanie 25 pojazdów o długości około 27 metrów (przed przeróbką - 20 m).
- Człon z niską podłogą produkowany jest w Autosanie (w Sanoku);pierwszy pojawi się na przełomie czerwca i lipca. Składanie tramwaju odbywać się natomiast będzie w naszych halach. Planujemy, że w tym roku powstanie w ten sposób 7 - 8 wagonów - powiedziała prezes MPK Julian Pilszczek.
Do Krakowa dotarły już trzy wagony z silnikami i rozpoczęto prace przy przerabianiu pierwszego z nich. - Został rozcięty w połowie - mówi Franciszek Osuch, kierownik Stacji Obsługi i Remontów MPK.
Cała operacja jest opłacalna, gdyż w sumie Wiedniowi trzeba było zapłacić za wszystko około 3,3 miliona złotych, a kolejne 3,3 mln za niskopodłogowe człony, gdy tylko jeden 26-metrowy bombardier kosztuje obecnie 8 - 9 milionów. A Kraków uzyska za połowę ceny jednego - 25 tramwajów o takiej samej długości jak bombardiery i częściowo niskopodłogowe. Będą one podobne do kilku, które już jeżdżą po krakowskich ulicach, a zostały sprowadzone kilka lat temu z Norymbergi.
Z uwagi na duże koszty - wymiana taboru tramwajowego na nowoczesny postępuje znacznie wolniej niż autobusowego. Dodajmy, że w ramach przygotowywanego projektu (finansowanego z unijnych funduszy), obejmującego m.in. przebudowę ulicy Długiej i torowiska do Nowej Huty, ma zostać uwzględniony zakup 24 niskopodłogowych pociągów. W optymistycznym wariancie mogą się one pojawić za około dwa lata.
Źródło: Infotram.pl

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#36 Post autor: Penny » 24 cze 2009, 23:37

[shadow=green]Kraków: MPK S.A. ogłosiło przetarg na zakup 24 nowych tramwajów

[/shadow]
MPK S.A. dzisiaj (24 czerwca) ogłosiło przetarg, który ma wyłonić dostawcę nowych wagonów. Zamówione przez krakowskiego przewoźnika wagony będą niskopodłogowe, przegubowe o długości minimum 31 metrów i będą wyposażone w klimatyzację. Jednorazowo powinny przewieźć minimum 220 osób. Takich tramwajów MPK S.A. kupi 24. Będą kosztować ok. 210 mln zł netto.

- Przetarg będzie podzielony na dwa etapy. Pierwszy etap zakończy się we wrześniu. Wtedy nastąpi weryfikacja wszystkich firm, które zgłoszą się do przetargu. Te, które spełnią wszystkie wymogi zostaną zaproszone do drugiego etapu przetargu, który potrwa dwa miesiąca. Najwcześniej więc w listopadzie dowiemy się, kto będzie dostawcą nowych wagonów niskopodłogowych dla Krakowa – wyjaśnia Zbigniew Palenica, wiceprezes MPK S.A. w Krakowie.

Zwycięzca będzie miał 32 miesiące na realizację zamówienia od podpisania umowy. Pierwsze tramwaje pojawią się na krakowskich ulicach w 2011 roku. Ostatni wagon powinien dotrzeć w połowie 2012 roku.

Zakupy nowych wagonów będą realizowane w ramach unijnego projektu „Zintegrowany transport publiczny w aglomeracji krakowskiej – etap II”, na który oprócz zakupu nowych tramwajów składa się budowa nowej linii tramwajowej z ronda Grzegórzeckiego do ul. Lipskiej oraz modernizacja ul. Długiej wraz z torowiskiem.

Pieniądze na realizację tych zadań w połowie będą pochodzić z unijnych funduszy. Pozostała część kosztów zostanie pokryta z kredytu jaki zaciągnie MPK S.A.

- Kredytu udzielą nam Europejski Bank Inwestycyjny oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju – mówi Zbigniew Palenica.

Koszty wszystkich inwestycji realizowanych w ramach unijnego projektu są szacowane na ok. 390 mln zł.

Przetargi, które wyłonią wykonawców budowy nowej linii tramwajowej oraz przebudowy ul. Długiej zostaną ogłoszone za klika tygodni.
Źródło: Rynek Kolejowy

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#37 Post autor: rafalurbino18 » 08 lip 2009, 07:40

Brązowym tramwajem po Krakowie...

Warszawa ma swoją „tetkę”. Ale dziś nie o niej. Jako, że w Krakowie też jest fajnie, postanowiliśmy się udać właśnie do Grodu Kraka. Kraków ma Cafe Tram. Stylizowane na lata 20. ubiegłego wieku wnętrze, miękkie kanapy, lustra na suficie, ozdobne ornamenty no i oczywiście klimatyzacja –to wszystko czeka na tych, którzy zdecydują się na podziwianie zabytków Krakowa przez okna jedynej w Polsce kawiarni na torach. A tych, jak powszechnie wiadomo nie brakuje.

Jesteśmy nie za bogaci, więc trasę Warszawa –Kraków postanowiliśmy przebyć nie z Intercity a z Przewozami Regionalnymi. Było całkiem sympatycznie. Brak klimatyzacji rekompensują otwierane okna, które przy prędkości ponad 100 km na godzinę jako tako się sprawdzają. Więc jeśli pomyślimy, że zaoszczędziliśmy kilka banknotów z wizerunkiem Mieszka I, nieco bujający „Edek”wygląda całkiem przyjaźnie. Trochę zmęczony do stolicy Małopolski dociera jednak o czasie. Szczerze. Polecam Przewozy Regionalne. Jest taniej i …taniej. Sporo taniej. I nie jest źle. W Krakowie śpimy w hotelu Korona. W cenie hostelu a i dojście na piechotę zajmuje zbyt dużo czasu –jedziemy więc autobusem. Dodatkowa przyjemność. Wsiadamy w 502 i po 15 minutach jesteśmy na miejscu. Mam wrażenie, że podróżowanie po Krakowie tramwajem jest jednak najlepszym rozwiązaniem. Dojeżdża się wszędzie i szybko. Oferta biletowa MPK mogłaby być trochę lepsza, ale nie narzekajmy. Nasz Solaris staje na przystanku „Korona”, wysiadamy i idziemy do hotelu. Liznęliśmy trochę tego, co nasz czeka jutro.

Noc w hotelu z minionej epoki mija szybko. Podziwiamy składy wyjeżdżające z zajezdni Podgórze, jedząc śniadanie i ruszamy. Załóżmy, że oglądanie Krakowa zaczynamy od żydowskiej dzielnicy. Kazimierz, bo o nim mowa, kryje w sobie wiele atrakcji, nie tylko tych turystycznych. Przeróżne klimatyczne kafejki, kościoły katolickie i żydowskie synagogi czy pchli targ, na którym można kupić przeróżne drobiazgi –to tylko niewielka część tego, co powinno zachęcać do nie pomijania tej części Krakowa w czasie jego zwiedzania. Kiedy już kupimy kolczyki dla siostry i odwiedzimy, może nawet po raz któryś żydowską synagogę, udajemy się na Pl. Wolnica. Tu czekamy na nasz tramwaj. Wypatrujemy brązowego wozu. Rzut oka w lewo. W oddali widzimy jeden z kliku dwukierunkowych tramwajów N8S. Dziś na linii 40. Taka weekendowa mutacja 10, kursująca na wydłużonej trasie, tak, aby zapewnić dojazd do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Wreszcie jest nasza kawiarnia na torach. Wsiadamy. Czuć klimatyzację, jest całkiem przyjemnie. Ruszamy, pierwsze światła. Jedzie się jak w normalnym tramwaju, tyle, że siedzenia trochę wygodniejsze. I podają zimne napoje. A. I bilet trochę droższy. Po kilku minutach i paru skrzyżowaniach widzimy Wawel. Zatrzymujemy się na światłach, będziemy skręcać w lewo. Jeszcze rzut oka na krakowski zamek, do wizyty na którym nie trzeba chyba nikogo zachęcać. Jedziemy dalej. Skręcamy w lewo i już mijamy kościół dominikański. W Krakowie świątyń jest chyba najwięcej w Polsce. Różnych wyznań. Po kilku chwilach stoimy na Pl. Wszystkich Świętych. Warto tu spróbować kebaba krakowskiego. Inny niż warszawki, czy lepszy…Jedziemy dalej Franciszkańska, pod numerem 3 słynne okno papieskie. Po drugiej stronie kościół franciszkanów. Dojeżdżamy do skrzyżowania. Naprzeciwko jedynka, a na niej Lohner E1. Niebieski GT6. Krakowski. Wcześniej wiedeński. Minął nas Solaris. Klimatyzowany, a okna otwarte. Niedawno rzecznik MPK mówił, że pasażerom nie zabroni przecież otwierania okien. A może by je tak zablokować? Cóż, może jednak MPK kiedyś te okna zablokuje. Gdzieś śmignął żołty Irisbus. To Mobilis na linii 304 do Wieliczki. Oprócz tych wozów Mobilis podbija Kraków Solarisami Urbino 18. Po prawej filharmonia, trochę obok gmach Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kilka chwil i już widać Wawel. Teraz w całej okazałości. Bystre oko dojrzy smoczą jamę i smoka wawelskiego. I piękny widok na Wisłę. Szukamy tramwajów wodnych, nie tym razem. Dojeżdżamy do pętli Salwator. Po prawej kościół sióstr norbertanek. Też nad Wisłą. Stąd możemy pojechać dalej autobusem na Kopiec Kościuszki albo do jednego z dwóch czynnych w Polsce klasztorów kamedulskich. Ten krakowski jest dostępny dla wszystkich tylko 12 razy w roku. Dziś nie. Więc wracamy. Jeszcze rzut oka na pętlę tramwajową. Dwa Bombardiery, jeden Lohner E1 i nasza kawiarnia. Już nie nasza. W drogę powrotną ruszamy dwójką. Bombardier, a w nim Grzegorz Turnau, który jak sam mówi, będzie nam towarzyszył w podróży. Ale o tym przy innej okazji.

Szczegóły o tramwajowej kawiarni na stronie: http://www.jordan.pl/tramwaj. Tam również można znaleźć rozkład jazdy oraz informacje o rezerwacji. Zachęcamy do zwiedzania Krakowa z okien tramwaju. Warto!
Źródło: portal Infotram.pl

- zdjęcia -> http://www.infotram.pl/text.php?from=main&id=25550

hanys76
Posty: 9047
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#38 Post autor: hanys76 » 19 sie 2009, 22:17

To, jak się jeździ po mieście, nie jest winą ZIKiT, ale bezmyślnych i bezczelnych kierowców, którzy mają pretensje do kogoś, a sami nie stosują się do zasad i poprawnego oznakowania - przekonuje krakowski motorniczy.

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821, ... zdzic.html

R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

#39 Post autor: R_G » 26 sie 2009, 22:42

Problemy w Krakowskim Szybkim Tramwaju

Nie mają ostatnio szczęścia pasażerowie Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. W ostatnim tygodniu, aż 3 razy psuła się sygnalizacja świetlna w tunelu pod dworcem głównym, co powodowało zator i przestoje w kursowaniu - napisała „Gazeta Krakowska”

Mimo, że przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który odpowiada za utrzymanie tunelu, zapewniają że nic złego się nie dzieje i to tylko przejściowe trudności, to jednak pasażerowie są zaniepokojeni. Problem pojawił się zaraz po uruchomieniu podziemnego przejazdu w ubiegłym roku. Służby kontrolujące obiekt miały wiele uwag z zakresu bezpieczeństwa, jednak ZIKiT zapewniał, że wszystkie nieprawidłowości zostaną szybko zlikwidowane. Największym zagrożeniem jest obecnie brak systemu, odpowiedzialnego za samoczynne zatrzymanie tramwaju, np. w przypadku awarii składu już znajdującego się w tunelu.

- O budowę tzw. samoczynnego systemu hamowania zabiegaliśmy już podczas budowy tunelu - powiedział „Gazecie Krakowskiej” Julian Pilszczek, prezes MPK. - Jednak nie został on zainstalowany do tunelu. Właśnie z tego powodu obowiązuje w nim ograniczenie szybkości tylko do 30 km na godzinę - zaznacza Pilszczek

Na szczęście jest szansa, że taki system pojawi się do końca przyszłego roku, chociaż koszty takiego przedsięwzięcia nie będą małe. Instalacja w tunelu będzie kosztowała około 400 tys. zł, natomiast wyposażenie wszystkich tramwajów przejeżdżających pod ziemią to wydatek około 3 mln zł.
źródło: Gazeta Krakowska
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

R_G
Posty: 2720
Rejestracja: 16 lut 2008, 14:00
Lokalizacja: Sosnowiec

#40 Post autor: R_G » 28 sie 2009, 00:08

[center]Kraków przeprowadza remonty Düwag GT8 [/center]
Do Krakowa zostały wczoraj przywiezione dwa z dwudziestu dziewięciu tramwajów typu Düwag GT8 z Düsseldorfu. Wszystkie te wagony przejdą one remont kapitalny na mocy kontraktu zawartego międyzy krakowskim MPK a Rheinbahn Düsseldorf
:!: Pozdrawiam R1 :santa: :!:

Marcin
Posty: 1860
Rejestracja: 09 sie 2007, 00:59
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

#41 Post autor: Marcin » 16 lis 2009, 10:32


JoHoNuS
Posty: 121
Rejestracja: 11 gru 2006, 10:26

#42 Post autor: JoHoNuS » 16 lis 2009, 12:30

Malowanie takie jak otrzymają EU8N. Ogólnie ładnie się prezentuje.

Awatar użytkownika
KZKGaPowicz
Posty: 5835
Rejestracja: 08 mar 2008, 21:27
Lokalizacja: Ruda Śląska

#43 Post autor: KZKGaPowicz » 27 lis 2009, 21:06

efakt.pl pisze:Skazują ludzi na jazdę złomem z Niemiec
To prawdziwa kpina! Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Krakowie zamiast podwyższyć standard jazdy pasażerom i kupić więcej klimatyzowanych, niskopodłogowych bombardierów, wkrótce zafunduje nam 27 niemieckich tramwajów z... 1973 roku!
- Chcemy jeździć bombardierami, a nie jakimś złomem! – mówią zgodnie zbulwersowani pasażerowie. I nie ma się co dziwić.
Nowoczesne bombardiery są niskopodłogowe, a więc wygodne dla osób starszych i matek z wózkami. Do tego mają klimatyzację i miękkie siedzenia. Nikt jadąc nimi się nie zgubi, bo nazwy przystanków są zapowiadane przez głośniki, a trasy wyświetlane. Niestety takich tramwajów jest tylko 50 i nie zanosi się, aby było więcej.
MPK wpadło bowiem na pomysł zakupu 27 niemieckich wagonów z 1973 roku! Za 36-letnie tramwaje z twardymi krzesełkami i bez klimatyzacji MPK zapłaci bagatela 1,1 mln euro. Tymczasem w Dusseldorfie, skąd będą sprowadzone, już dawno zostały wycofane z użytku!
Jak widać MPK wychodzi z założenia, że krakowianie mogą jeździć byle jak i byle czym.

[Małgorzata Niezgoda]
Źródło: efakt.pl
[scroll]Tramwaj = czyste powietrze nad miastem i więcej przewiezionych pasażerów niż autobusem!!![/scroll]

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#44 Post autor: rafalurbino18 » 28 lis 2009, 10:33

Nie ma to jak Fakt i cały ten ich portal. Nie warto w ogóle czytać tej gazety, bo tamtejsze artykuły są pełne jakiś wyssanych z palca wniosków, a przedstawione są wypowiedzi osób, które się na czymś nie znają i tylko komentują... :/ Widocznie prawda się nie sprzeda i wymyśla się jakieś głupoty tylko po to aby czytelnicy się zainteresowali tematem i oburzyli całą sytuacją.
I nie chodzi mi tutaj tylko o ten powyższy artykuł, ale mówię ogólnie.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#45 Post autor: adam86 » 28 lis 2009, 15:06

rafalurbino18 pisze:Nie ma to jak Fakt i cały ten ich portal. Nie warto w ogóle czytać tej gazety, bo tamtejsze artykuły są pełne jakiś wyssanych z palca wniosków, a przedstawione są wypowiedzi osób, które się na czymś nie znają i tylko komentują... :/ Widocznie prawda się nie sprzeda i wymyśla się jakieś głupoty tylko po to aby czytelnicy się zainteresowali tematem i oburzyli całą sytuacją.
I nie chodzi mi tutaj tylko o ten powyższy artykuł, ale mówię ogólnie.
A czego sie spodziewać po takim brukowcu:) Po to jest ta gazeta, zeby pewna grupa społeczeństwa miała co czytac. A powyższy art akurat całkiem nie głupi:P
KZKGOP 1779

JoHoNuS
Posty: 121
Rejestracja: 11 gru 2006, 10:26

#46 Post autor: JoHoNuS » 30 lis 2009, 19:03

taka mała dygresja odnośnie artykułu:
1. siedzenia: twarde w artykule, ale w rzeczywistości najwygodniejsze: miękkie z nową tapicerką, w przeciwieństwie do NGT6.
2. Wagony wprowadzane są aby zastąpić nimi składy 2x105 a fakt że wagon ma 27,5 metra długości, nie 26 jak NGT6, powoduje, że liczba osób która jednorazowo może pomieścić się w tym wagonie jest zbliżona do składu 105 (pomijam fakt że ma 2 kabiny i jego dwukierunkowość :)
3. Wagony otrzymały komplet wyświetlaczy wiec żaden problem wgrać do sterownika program odpowiedzialny za głosowe zapowiadanie przystanków i wyświetlanie trasy... Zapewne jest to kwestia czasu.

A tak poza tym czytając ten artykuł ubawiłem się setnie :lol:

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#47 Post autor: rafalurbino18 » 30 lis 2009, 19:21

Mnie jednak wkurza w tym artykule fakt, że kupienie tylko za 1,1 mln euro aż 27 wagonów to coś złego, głupiego i MPK nie ma na co wydawać pieniędzy. Szkoda tylko, że nie podano ile kosztuje jeden nowy tramwaj...
Poza tym nie powiedziałbym, że te tramwaje są "byle czym". Większość naszych stopiątek, choć są młodsze to są w dużo gorszym stanie. Przypuszczam, że w Krakowie również nie jest jakoś pięknie z stopiątkami. Poza tym te wagony muszą być zadbane, przecież MPK nie kupowałoby "jakiegoś złomu" [jak to ocenił wypowiadający się w artykule]. Ale nie ma się co dziwić skoro artykuły piszą osoby (nie obrażając ich), które nie mają większego pojęcia w opisywanym temacie. Szkoda tylko, że niektórzy czytelnicy wierzą tym manipulacjom i później rezygnują z transportu publicznego tylko dlatego, że jakaś tam gazeta wspomina o zakupie złomu...

--------------------------------------------------------- EDYCJA 24 STYCZNIA ---------------------------------------------------------
Umowa na budowę nowej linii tramwajowej w Krakowie podpisana

W środę, 20 stycznia, w siedzibie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego S.A. w Krakowie została podpisana umowa na budowę nowej linii tramwajowej z ronda Grzegórzeckiego do ul. Golikówka. To oznacza, że może się już rozpocząć realizacja jeden z najważniejszych dla mieszkańców Krakowa inwestycji, wartej prawie 155 mln zł. Oprócz budowy linii tramwajowej składa się na nią także budowa kilometrowego odcinka nowej ulicy Kuklińskiego oraz estakady w ciągu ul. Nowohuckiej i al. Powstańców Wielkopolskich.
Umowa z wykonawcą budowy linii tramwajowej, którym jest konsorcjum firm z ZUE na czele została podpisana przez Juliana Pilszczka, prezesa MPK S.A. oraz Zbigniewa Palenicę, wiceprezesa MPK S.A. w obecności wiceprezydenta Krakowa Tadeusza Trzmiela i przedstawicieli dzielnicy XIII.
- Warto podkreślić, że podpisanie umowy już na początku roku było możliwe dzięki dobrze przygotowanej dokumentacji przetargowej, co potwierdziła kontrola przeprowadzona przez Urząd Zamówień Publicznych –stwierdził tuż po złożeniu podpisu Julian Pilszczek.
Zadowolenia z podpisania umowy nie krył wiceprezydent Tadeusz Trzmiel. - To bardzo ważna inwestycja dla całego Krakowa. Dlatego cieszę się, że może się już rozpocząć –stwierdził wiceprezydent Trzmiel, dziękując pracownikom MPK S.A. za sprawne i profesjonalne prowadzenie prac.
Dzięki podpisaniu umowy roboty przy budowie nowej linii mogą ruszyć już 21 stycznia. Na realizację całego zadania konsorcjum z ZUE na czele ma dokładnie 15 miesięcy. Jeszcze jednak w tym roku mieszkańcy Krakowa będą mogli korzystać z pierwszego odcinka nowej linii tramwajowej, który połączy rondo Grzegórzeckie z ul. Nowohucką.
Przypomnijmy. Nowa linia tramwajowa będzie miała długość 4,2 km. Będzie prowadziła od ronda Grzegórzeckiego, przez most Kotlarski, ul. Herlinga-Grudzińskiego, Klimeckiego a następnie przez budowaną równolegle z torowiskiem ul. Kuklińskiego do ul. Lipskiej i Golikówki. Tam zostanie wybudowana pętla tramwajowa wraz z terminalem autobusowym. Na trasie nowej linii pojawi się pięć przystanków w każdym kierunku. Warto podkreślić, że linia na całej długości będzie biegła wydzielonym torowiskiem.
Budowa nowej linii tramwajowej z ronda Grzegórzeckiego przez most Kotlarski jest częścią unijnego projektu „Zintegrowany transport publiczny w aglomeracji krakowskiej –etap II”. Beneficjentem i inwestorem całego projektu jest MPK S.A. w Krakowie.
- Oprócz budowy nowej linii w ramach tego projektu zostanie przebudowana ul. Długa oraz zakupione nowoczesne, niskopodłogowe tramwaje o długości minimum 31 metrów i wyposażone w klimatyzację. Połowa środków na realizację tych inwestycji będzie pochodzić z unijnych funduszy, natomiast druga połowa zostanie uzyskana z kredytu jaki MPK S.A. zaciągnie w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju oraz w Europejskim Banku Inwestycyjnym –wyjaśnia Zbigniew Palenica, wiceprezes MPK S.A.
Realizacja całego projekty będzie kosztować ok. 390 mln zł.
Źródło: Infotram.pl

Filimer
Posty: 14
Rejestracja: 18 sty 2010, 02:04
Lokalizacja: Kraków

#48 Post autor: Filimer » 02 kwie 2010, 03:05

EU8N na nocnych testach, zdjęcia dostępne na stronie KMK .

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#49 Post autor: rafalurbino18 » 02 kwie 2010, 22:21

Filimer pisze:EU8N na nocnych testach, zdjęcia dostępne na stronie KMK .
TUTAJ za to opisany zostały pokrótce ten wagon.

Pozatym:
- Wyjechał Duewag GT8S #3054, który dostał takie malowanie: FOTO1 ; FOTO2.
- MAN/Duewag N8S-NF #3004 dostał nową ścianę przednią - FOTO1

Edycja 16 kwietnia


W niedzielę w Krakowie, podobnie jak dzień wcześniej w Warszawie, przejazd komunikacją miejską będzie bezpłatny. Zmiany w komunikacji przyuważone na stronie MPK Kraków:

Rozkłady jazdy nie będą zmieniane. Komunikacja miejska w dniu 18 kwietnia 2010 roku (niedziela) będzie kursować według świątecznego rozkładu jazdy.

Na liniach 4, 7, 19, 79, 40 będą wykonywane dodatkowe kursy. W razie potrzeby do obsługi innych linii kierowane będą dodatkowe autobusy i tramwaje.
(...)
Tramwaje linii 1, 6 i 72 od pierwszych kursów do odwołania nie będą kursować do Salwatora. Tramwaje tych linii będą kierowane na trasy objazdowe, zgodnie z decyzją Głównej Dyspozytorni Ruchu MPK S.A., w zależności od bieżącej sytuacji i możliwości korzystania z ciągów tramwajowych w centrum Krakowa.

Alternatywną trasą planowanych przejazdów delegacji rządowych i VIP-ów jest ciąg ulicy Tynieckiej (od węzła autostradowego Tynieckiego) – Zielińskiego – Monte Cassino – Dietla. Na tym ciągu możliwe będą chwilowe wyłączenia ruchu.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#50 Post autor: Peter » 12 cze 2010, 07:56

Ostatnio występują dość nieoczekiwane efekty na wyremontowanych torowiskach w wyniku upałów w Krakowie:

- deformacje szyn :arrow: Foto1 Foto2

- wycieki :arrow: Foto1 Foto2 Foto3 Foto4
*SDIP (U.N.O.)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości