2007.09.07

[hanys76]

Od rana zamieszanie na liniach jadących z Chorzowa do Katowic. Po 8.00 musiało byc zatrzymanie w kierunku Katowic. Pociąg 4107# 809 przyjechał opózniony 30 minut na rynek. Po 8.40 z Chorzowa przyjechały dwa składy na 11, po chwili jeszcze jeden. Wszystkie trzy zawróciły, na placu wolności i w krótkich odstępach czasu, pojechały do Chebzia. Nie przyjechał wogóle do Katowic pociąg 604. Brakuje dziś dwóch wagonów 116nd: 801 oraz 810.
601# 806
602# 804
603# 805
604 brak
605# 811
606# 719+720
607 tu jest solówka w zakładowym
608# 803
609# 808
610# 800

162# 685+686
163# 802
164# krakus
166 tu również solówka w zakładowym.

4101# 813
4103# 807
4107# 809
Na 4102 oraz 4105 składy knorr.
Stodwójka na 234. Do tej pory 6 i 41 jezdzą sporo opóznione.

[luki]

162# 685+686
163# 802

Te dwa jechały ok. 12:20 prawie ze sobą. Dzielił ich poc 605 #811.
Gdy 162 stał na Oblatów, to 163 opuszczał Rondo.
Na Pętli w tym czasie stały #687 na 33, oraz #781 zapewne na 161.

Na 1402 - #504
Na 41 widziałem #717.

Na trasie do Bytomia jechał kanciok.

[luki]

Brakuje dziś dwóch wagonów 116nd: 801 oraz 810.
604 brak
605# 811
606# 719+720
607 tu jest solówka w zakładowym

Na 607 jest teraz #801, czyli pewnie rano miał defekt.

Na 4102 oraz 4105 składy knorr.

4102 to #495+496, zatem drugi to #471+478

Do tej pory 6 i 41 jezdzą sporo opóznione.

Odnośnie tego i powyższego (obserwacje z okolicy Stęślickiego):
- ok. 15:25 Chorzowską od Ronda do Chebzia jechał wagon solo #749 na linii 11. Prawdopodobnie był to spóźniony 14 minut poc. 112
Chwilkę wcześniej do Pl. Wolności jechał spóźniony tez ok. 14 minut poc. 113 #726+727, i chwilę za nim mniej więcej zaraz po planie poc. 114 #695+593.
- zaraz za 11-tkami jechał poc. 604 #456+457 spóźniony 28 minut, w planie poc. 606.
- ok. 15:40 w planie poc. 607 jechał poc. 606 #719+720, spóźniony 15 minut.
- chwilkę za nim jechał poc. 607 #801, z ok. 5 minutowym opóźnieniem.
- poc. 605 nie zaobserwowałem.
- odnoście 11-tek, poc. 113 (ponad -10) #726+727 i mniej więcej w planie 114 #695+593 pojechały do Chebzia
- ok. 15:45 z Ronda do Chebzia jechał #574+573 na 118. Wcześniej go nie widziałem, widocznie wyjechał z Zajezdni Zawodzie. Pojechał jakieś 5 minut za 114.

Czyli na 6 i 11 jak widać kompletny bajzel.

Na 4109 - #713+714
Na 231 #416

1408 - jak wczoraj #165
167 - #728, coś się z drzwiami działo, tylne IV się zacinały, a II otwierały się czasem same. Po za tym deszcz padał w środku

[kar23]

Dzisiaj przed 8 rano na nieużywanym liniowo torze w kierunku Chorzowa na Zachodniej Pętli przy Stadionie Śląskim stał Kanciok #8 . Widać było wyraźną atmosferę relaksu pasażerów szkoleniowej 102N.
Na 23 widziałem rano solo #662 w zakładowym, co wskazuje na odstawienie doczepy #617.

[hanys76]

Na 1102 jest skład 637+638 , który dopołudnia kursował na 20.

[DW]

Ostatnie opady deszczu dają o sobie znać również w komunikacji tramwajowej w Zagłębiu.

Z powodu awarii drugich wagonów albo braku solówek rozpięto składy: #670+669 (solo kursował już wczoraj na linii 22), #571+618 oraz po południu solo pojawił się pierwszy wagon składu #530+540.
Skład #530+540 zjeżdżał o 10:00 ul. Mariacką w Sosnowcu do zajezdni Będzin. Wcześniej jeździł najprawdopodobniej na 15-stce (możliwe, że bł to poc. 1506).

Rano, przed 9 poc. 2608 (#536) jechał do Milowic opóźniony pół godziny. Pozostałych opóźnionych poc. nie było widać za nim, więc możliwe, że opóźnienie (równie duże lub trochę mniejsze) pozostało.

Około 8 minut opóźniony był poc. 276 (#524) w kursie do Kazimierza po 8.

O 9:45 ul. Mariacką w stronę Będzina jechał jakiś skład. Był to pewnie opóźniony 20 minut poc. 274. Poc. 275 również jechał opóźniony 20 minut. Chwilę po nim jechał poc. 276.
O 10:25 wg rozkładu poc. 274 do Centrum S-ca (tą samą ulicą) jechał wagon #629 (nadal/znowu solo). Tramwaj pojawił się później na poc. 272.

Od ok. 15:10 musiało być jakieś zablokowanie na trasie Rondo Ludwik -> Małachowskiego, bo poc. 271 jechał ul. Mariacką do Będzina opóźniony pół godziny (o 15:55). Przed nim jechał prawdopodobnie poc. 244. O 16:04 w tym samym kierunku jechał poc. 272 a za nim poc. 242. Poc. 273 i 243 również miały kilkuminutowe opóźnienia.

O 16:14 (wg rozkłądu poc. 2606) na przyst. S-c Dworzec PKP (w kier. Milowic) przyjechały poc. 2608 (#534) i 2609 (#450). Oba pojechały do Milowic. Możliwe, że było to spowodowane wcześniejszym zatrzymaniem na trasie Rondo Ludwik - Małachowskiego. Poc. 2601 jechał do Milowic również nieplanowo, bo wg rozkładu poc. 2610 (czyli był 10 minut przyspieszony). Poc. 2610 jechał prawdopodobnie przed nim. Poc. 2602 jechał już w miarę punktualnie.

Wagon #527 po 17 jechał do Mysłowic oznaczony jako linia 26 w planie poc. 2608. Poc. 2608 nie było ani przed nim ani za nim.


Obsady:
1501 - #231, 1502 - skład w mal. zakł. (możliwe, że #757+), 1503 - #756K, 1504 - #633+ / #537+, 1505 - #598, 1506 - (#530+)?, 1507 - #571
211 - #760, 212 - ? (nie widziałem go ani rano ani po południu albo się przede mną chował albo akurat nie wykonywał kursu), 213 - #525, 214 - #436 / #530, 215 - #622, 216 - #753, 217 - #670 / #452
241 - #627, 242 - #521, 243 - #737, 244 - #539, 245 - #448, 246 - #790
2601 - #759, 2602 - #508, 2603 - #538 / #567, 2604 - #665, 2605 - #621, 2606 - #602 (widziałem go tylko rano), 2607 - #527 / #334, 2608 - #536 / #534, 2609 - #450, 2610 - #501
271 - #631+, 272 - #537+ / #629, 273 - #751+, 274 - #604+, 275 - #664+, 276 - #524 (prawdopodobnie przez cały dzień), 277 - #636+

Podsumowując sytuację ze składami to:
- rozpięte są: #530+540, #571+618, #629+630 i #670+669
- #576+575 jest uszkodzony
- poza tym nie zaobserwowałem dzisiaj #440+446, #623+624, #755+756
- skład #757+758 możliwe, że widziałem na poc. 1502.


Informacje od "ff" z 12:44:

Na 6/41 jest 10 karlików. Brakuje zatem jednego. Na poc. 607 jest solówka
767.

Składy na 41 tylko trzy, bo nie ma na poc. 4104.
4102 - 495+496
4105 - 582+580
4109 - 713+714

Solówki - 4104 - 766, 4106 - 717 i 4108 - 703.

Składy na 6 to 604 - 456+457 i 606 - 719+720.

Na 23 stodwójką jest dziś 169, pozostałe to 340 (poc. 232) , 770 (poc.
233), świeżo rozpięty 662 (poc. 235) i 416 (poc. 231) Na 33 jest 687.

Bardzo źle wygląda sytuacja na linii 11. Pociagi 116 i 117 oraz 118 i 111
jeżdżą bardzo blisko siebie, w dodatku sporo opóźnione. O 10:50 od Katowic
na Stadion Śląski wjechał z pasażerami skład 695+593. Planowo tak jakby
poc. 116. Stał na pętli pół godziny, o 11:22 wyjechał w stronę Katowic
(tuż przed składem 726+727 jeżdżącym na oko na poc. 113). 695+593 w drugim
wagonie miał chorzowską tablicę z 11-tki, na wyświetlaczu miał "S Chorzów
Stadion Śląski". Ponadto poc. 112 i 114, a teraz 116 wyglądają na
nieobsadzone. (Po jakimś czasie) Teraz to się już wyjaśniło. Wytrącony z
rozkładu 695+593 włączał się wtedy do swojego poc. 113, 726+727 to jest
znacznie opóźniony poc.112.

111 - 250+251
112 - 726+727 (opóźniony, jeździ kilka minut za planem poc. 113, obecnie
tuż za poc. 113)
113 - 695+593 (do 11:22 poza rozkładem, jeździł w planie poc. 116)
114 - brak
115 - 599+600
116 - 783+784 (opóźniony, jeździ w planie poc. 117)
117 - 637+638 (opóźniony, jeździ między poc. 117 a rozkładowo poc. 118)
118 - 725+736 (opóźniony, jeździ kilka minut przed poc. 111)

Musiało być widocznie rano jakieś zamieszanie. Poc. 114 jeszcze się
nigdzie nie pojawił. Może się pląta po jakichś zakamarkach, zawraca to tu,
to tam, aby wpaść w swój rozkład. No a może go faktycznie nie ma, bo to
winowajca zamieszania

W południe musiało być zablokowanie szlaku do Brynowa. Gdy z Bytomia
wrócił już poc. 604 i pojawił się o 12:30 przy Stadionie Śląskim, to w
tym samym czasie jeden za drugim z Katowic nadjechały poc. 605, 606 i 607,
czyli 811, 719+720 i 767. Kilka minut za nimi jechał poc. 608 - 803.

Kursuje nauka jazdy nr 2, 3 i kanciok.

A tu informacje z 17:14 (również od ff) i są to prawdopodobnie jego ostatnie informacje, bo jutro emigruje :

Nie wiem czy to w nowym rozkładzie normalne, bo go nie znam, ale linia 11
kursuje teraz regularnie co 28 minut. Być może tak ma być, bo w końcu
skądś trzeba było kasę na te dodatkowe składy wziąć. Na linii pozostało
pięć składów, w kolejności: 783+784, 574+573, 250+251, 726+727 i 695+593.
574+573 wcześniej na 11 nie było. Przyjechał od Katowic i o 16:00 wjechał
z pasażerami na Stadion Śląski (był wtedy między 695+593 a 783+784), a
następnie po 5 minutach zawrócił na kurs do Katowic i teraz jest między
783+784 a 250+251.

Solówka na poc. 607 została podmieniona na karlika 801. Solówka na poc.
4104 jeździ nadal.

Przed chwilą (17:10) do Katowic przejechał skład 695+593 (akurat wyjątkowo
14 minut po 726+727). Był to kurs handlowy z pasażerami, ale na holu miał
trupa � solówkę 749 otablicowaną z tyłu na 11.

[Peter]

Po 8.00 musiało byc zatrzymanie w kierunku Katowic.

Musiało być widocznie rano jakieś zamieszanie. Poc. 114 jeszcze się
nigdzie nie pojawił. Może się pląta po jakichś zakamarkach, zawraca to tu,
to tam, aby wpaść w swój rozkład. No a może go faktycznie nie ma, bo to
winowajca zamieszania

Rano było zatrzymanie u mnie koło Stadionu Śl. właśnie po ósmej, bo nie było prądu w trakcji.
Po południu brakowało 2 pociągów na linii 11. Widziałem również solówkę #318 pewnie "wsadzoną" pośpiesznie i awaryjnie do rozkładu, bo sytuacja na 11 dzisiaj była fatalna, jak zresztą praktycznie przez cały tydzień.

[luki]

Informacje od "ff" z 12:44:

Wytrącony z rozkładu 695+593 włączał się wtedy do swojego poc. 113, 726+727 to jest znacznie opóźniony poc.112.

#695+593 po 15:00 był z numerem "04". Skoro przed nim jechały #749 i #726+727 uznałem je za poc. 112 i 113.
ff napisał że 112 to #726+727, jeśli tak było to w takim razie nieobsadzony był 113, a #749 mógł być pociągiem 111 lub 113.
hanys76 pisał, że na 112 widział #637+638, ale według ff już po 12:00 był na 11 i w dodatku na 117.

A tu informacje z 17:14 (również od ff) i są to prawdopodobnie jego ostatnie informacje, bo jutro emigruje :

574+573 wcześniej na 11 nie było. Przyjechał od Katowic i o 16:00 wjechał
z pasażerami na Stadion Śląski (był wtedy między 695+593 a 783+784), a
następnie po 5 minutach zawrócił na kurs do Katowic i teraz jest między
783+784, a 250+251.

Tutaj widzę że nadal jest #250+251, skoro faktycznie był na 111, to ta solówka musiała być na czymś innym, może wyjechała na 113...

Jednogłośnie komentując dzisiejszy dzień:
wszystko jeździło opóźnione, pomieszane i w planach różnych pociągów.

[Peter]

Jednogłośnie komentując dzisiejszy dzień:
wszystko jeździło opóźnione, pomieszane i w planach różnych pociągów.

Myślę, że można znaleźć stosunkowo prostą odpowiedź. Przede wszystkim nie mamy już praktycznie rezerw w taborze. To nie są lata 90-te gdzie w zanadrzu stało sobie minimum kilka gotowych składów w zapasie...

Jeżeli zima będzie ostra, albo nawet typowa - jednym słowem będzie dramat. :mruga:

[Boguś]

Myślę, że można znaleźć stosunkowo prostą odpowiedź. Przede wszystkim nie mamy już praktycznie rezerw w taborze. To nie są lata 90-te gdzie w zanadrzu stało sobie minimum kilka gotowych składów w zapasie...

Jeżeli zima będzie ostra, albo nawet typowa - jednym słowem będzie dramat. :mruga:

Jedynym wyjściem jest zakup używanych stopiątek.

[hanys76]

Kolega Ikalus mi doniósł że: rano około godziny 7.00 w Bytomiu na Głębokiej, widział holowany tyłem Bytomski skład. Zdefektowany skład był biało czerwony, więc podejrzewam że to 467+489. Bardzo możliwe że to pociąg 604, który nie pojawił się wogóle w Katowicach po 8.00. Wypadł też kurs do Bytomia o 8.58 z rynku. Po 19.00 z zajezdni do ronda jechał pusty skład w zakładowym. Planowo pasował na 1103.