Wracałem z uczelni w Katowicach do domu wagonem 747 (poc. 231). Na Rynku czekaliśmy z minutę, aby przepuscić 731+730, który stał na przystanku. Tak jak wczoraj wyświetlacze miał zepsute i wyświetlany był tylko numer (6).
Luki, czy na Słonecznej też tak było? Jakoś mi sie wydawało, że przy odjeździe ze Stadionu było w porządku. Wagon nie miał żadnych tablic na przodzie. Motorowy 747 po przejeździe składu chwycił za radiotelefon i przekręcił wszystkie wyświetlane numery pociągów w dół od swojego 23_01 poprzez 20, 16, 15, 14 siódemki 6_12, 6_11 ... aż 6_08 i na nim zatrzymał. Nie słyszałem jaki był temat rozmowy, może w sprawie tych wyświetlaczy. Dzięki temu sie dowiedziałem, że w taki sposób motorowi mogą się porozumiewać między sobą. Potem wrócił na swój 23_01. Czy usterka wyświetlaczowa została naprawiona - nie wiem.
W południe zrobiłem fotkę z kamerki składu na Rynku zjeżdzącego z 3 Maja do Ronda. Drzwi zostały otwarte, ale nie widziałem zainteresowanych na Rynku pasażerów. To był prawdopodonie 731+730 (brak kremowych listew), który chyba wyjechał z zajezdni za wcześnie i tak sobie krążył do Pl. Wolności, Słonecznej i Śląskiego, aby w końcu wstawić się w plan.
Inna możliwość, że była to 11-tka 582+580, ale wtedy zainteresowanie stojących na Rynku byłoby raczej większe.
Kasetki:
- 747 posiada tylną kasetkę z wagonu 675. Z czym jeździ teraz 675 i co się stało z poprzednią od 747 - tego nie wiem (dziś 675 jest na 13).
- 773 posiada tylną kasetkę z 741.
EDIT
W eterze była jakaś afera z 1408. Cały czas go wzywano, a się nie zgłaszał. Jakieś pociągi były przez niego poblokowane.
robi to spore utrudnienia w wysiadaniu/wsiadaniu.
