2009.01.06

[rafalurbino18]

Poc. 31 - #384+345 (tutaj się pomyliłem i wpisałem błędną obsadę, już jest OK)
Poc. 32 - #401+402
Poc. 33 - #588+589
Poc. 34 - #564+565
Poc. 35 - #364+392 -> #?

- O 11.18 z mijanki Zabrze Park Świerczewskiego odjechał skład #364+392 kursujący dotąd na poc. 35. Miał on z przodu tablicę 'Zjazd do Zajezdni'. Drugi wagon był pusty, nie wiem czy w 1 byli pasażerowie. Jednak zazwyczaj przy planowych zjazdach do zajezdni motorniczy otwiera drzwi tylko w 1 wagonie, teraz mogłobyć tak samo.
- O 15.38 po przyjechaniu z Mikulczyc planowego poc. 34 na mijankę Zabrze Park Świerczewskiego z Makoszów dotarł poc. 32 opóźniony 20minut. Zaraz za nim jechał pusty i ciemny skład na poc. 33. Na przystanku zatrzymał się tylko poc. 32 (i 34 oczywiście).

[R_G]

1503 - #700
1504 - #440+446
I krakus, ale nie pasuje mi zbytnio na dziewiąty :chytry:
1506?-#772+771
1501?-#270+271

211 - #760
217 - #761

2602 - #508
2604 - #524
2605 - #498
2606Widziałem go ale muszę sobie przypomnieć
2607 - #625
2608 - #532
2609 - #534
2610 - #627

272 - #629+630
275 - #755+756
Mignął mi też #623+624

[hanys76]

708# 487

201# 599+600

[luk23]

Co najmniej od godz. 9:00 do 10:00 nie było przejazdu przez ul. Chorzowską w obie strony.Na przystanku przy Hucie Baildon zatrzymane zostały 4 składy.Dwa składy w stronę Chorzowa #456+457 poc.1904 oraz #659+660 poc.606 natomiast w stronę ronda #471+478 poc.1901 i #695+593 poc.114 oraz na przystanku Silesia City Center w strone ronda skład #726+727 poc.612.Należy przy tym dodać że poc.1901 oraz poc.1904 zamieniły się i teraz skład #456+457 jeżdzi jako poc.1901 a #471+478 jako poc.1904.Podczas zatrzymania linia 19 jeżdziła do Pętli Słonecznej i w stronę Chorzowa trasą linii 7 i 20 natomiast co do linii 6 nie mam informacji.

[DW]

215 - zelazko #762
Na 26 #667 zostal podmieniony przez #595, więc mozliwe ze na 2201 jest zelazko.

[Kuba]

[...]więc mozliwe ze na 2201 jest zelazko.

Owszem, jest.

Conieco o #665.
Jechałem nim rano o 8.20 z Bn Czeladzka. Trzecie drzwi po otorzeniu się nie zamykały. Motormanka wychodziła z kabiny, przekręciła pokrętło i zamknęła. Przy przystanku Os. Syberka powtórka z rozrywki, lecz tym razem motormanka nie wyszła i pojechała do Czeladzi z otawrtymi drzwiami. W szafie lekko zaskrzeczało i piszczało do samej pętli. Zdjęcie zaje drzwi od kabiny wkrótce.
Drzwi do godziny 15 zostały naprawione, działały już normalnie. Sądzę, że naprawione zostały do godziny 9 ale nie potwierdzę.

2201 - #665
2203 - #424
2205 - #567
2208 - #518
2209 - #754

282 - #622

Dopisane: 22: 03, 05; 282 oraz wstawione zdjęcie.

[Fevon]

2602 - #508
2604 - #524
2605 - #498
2606Widziałem go ale muszę sobie przypomnieć
2607 - #625
2608 - #532
2609 - #534
2610 - #627

2601 - #450

na super centrum przesiadkowym zwodzie ustawiono żeliwna klatkę na węgiel dla wychłodzonych pasażerów aby mogli się ogrzać poza tym widziałem zjazd"awaria" do zajezdni coś ciągnęło chyba 15 około 11:40

[luki]

* - dopisane o 18:40

708# 487

706 - #721

131 - #328
132 - nadal solo #583
134 - #673

1407 - #688

171 - #776
173 - #490 *

#456+457 poc.1904
#471+478 poc.1901

1908 - #467+489 (obsada z rozkładu)

Info od Basi przekazane przez Ikalusa:

#732 kolizja z busem Brak szczegółów.
Podobno lusterko oberwało, ale i tak zjechał - *
Może ktoś się szerzej wypowie

18 - #612

503 - #460

[DW]

Awarie:
- o 11:45 ul. Mariacką w Sosnowcu do zajezdni, bez pasażerów, zjeżdżał wagon #667 (poc. linii 26)
- o 11:48 w przeciwną stronę jechał wagon #595, który najprawdop. jechał się włączyć na ten poc. (podmiany dokonano najprawdop. w rejonie przyst. Pogoń Kościół)

Wyd. taborowe:
Jak już wcześniej pisałem wyjechało kolejne żelazko - #762 Jeździ na poc. 215, więc możliwe, że dostanie tam przydział na stałe.
Ponadto powrócił też moderus #535, który nie jeździł 2 tygodnie.

Obsady:

1503 - #700
1504 - #440+446
I krakus, ale nie pasuje mi zbytnio na dziewiąty :chytry:
1506?-#771+772
1501?-#270+271

O 8:00 i 16:00 na 1506 widziałem #637+638.
A tak poza tym nie ma składu #771+772, tylko #772+771

211 - #760
217 - #761

212 - #535
213 - #553
214 - żelazko (najprawdop. #737)
215 - #762
216 - #753
Na 21 dzisiaj 4 zmodernizowane wagony (na 7 wszystkich poc.)

241 - #448
242 - #521
243 - solówka w mal. zakł. (chyba #666)
244 - #509
245 - #451
246 - #790

2606Widziałem go ale muszę sobie przypomnieć

260? - #667 -> #595
Czasowo pasowało na 2606.

272 - #629+630
275 - #755+756
Mignął mi też #623+624

271 - #631+632
273 - #623+624
274 - #751+752 -> #274+275
276 - #757+758 (lub #633+634)
277 - #636+635

[ff]

poc. 601 - 816
poc. 602 - 734+735
poc. 603 - 810
poc. 604 - 814
poc. 605 - 809
poc. 606 - 659+660 (rano; na tylnym wyświetlaczu pusto), obecnie BRAK OBSADY ***
poc. 607 - 800
poc. 608 - 808
poc. 609 - 813
poc. 610 - 806
poc. 611 - 805
poc. 612 - 726+727

Przed godziną 7:00 na petlę wschodnią od strony Katowic został przepchany karlik 813 na poc. 609 i tam porzucony (nie wiem co go pchało, pewnie 11-tka z poc. 111, bo tak wynika z rozkładu). Prawdopodobnie szarak się zaizolował. Stał tak u wlotu pętli aż do 7:05 (co najmniej od 6:40). O 7:05 ruszył i z pętli prosto bez pasażerów tuż przed poc. 612 pojechał do Chorzowa (czyste wyświetlacze, osłona z tyłu zdjęta i rozłożony sprzęg).

*** - skład 659+660 jest na poc. 606 prawdopodobnie nadal, jedzie teraz z Katowic tuż za poc. 608 Nie ma przedniego kwadratu, nie ma pasażerów w pierwszym wagonie, w drugim kilku siedzi. Pewnie się włącza po jakimś krótkim zjeździe lub postoju awaryjnym.

poc. 111 - 250+251
poc. 112 - 725+736
poc. 113 - 262+282
poc. 114 - 695+593
poc. 115 - 495+496
poc. 116 - 691+689
poc. 117 - 604+603 (w malowaniu zakładowym)
poc. 118 - 607

O godzinie 17:35 od strony Katowic wjechał pętlę na Stadion Śląski skład 495+496 z pasażerami otablicowany na linię 11. Powinien to być poc. 115 (DOP. potwierdzam). Na przedniej szybie ma 'ZMIANA TRASY". Skład jedzie na dwóch pantografach Nie wraca jednak na razie do chwili obecnej do Katowic, nie wiem czy stoi na zachodniej.

poc. 191 - 456+457
poc. 192 - 482+483
poc. 193 - 276+278
poc. 194 - 471+478
poc. 195 - 647+648
poc. 196 - 254+255
poc. 197 - 645+646
poc. 199 - 711+712
poc. 1911 - 272+273 lub 492+493 (rano), 354+355 (obecnie)
poc. 1912 - 272+273 (obecnie, ale możliwe, że od rana)

[R_G]

2601 - #450
2602 - #508
2604 - #524
2605 - #498
2606Widziałem go ale muszę sobie przypomnieć
2607 - #625
2608 - #532
2609 - #534
2610 - #627

2603 - #667->#595
2606 - #513

A tak poza tym nie ma składu #771+772, tylko #772+771

Poprawione, thx;)

Tak apropo '15' to dawno nie widziałem #604+603 :chytry:

[luki]

201# 599+600

poc. 606 - 659+660 (rano; na tylnym wyświetlaczu pusto), obecnie BRAK OBSADY ***

*** - skład 659+660 jest na poc. 606 prawdopodobnie nadal, jedzie teraz z Katowic tuż za poc. 608 Nie ma przedniego kwadratu, nie ma pasażerów w pierwszym wagonie, w drugim kilku siedzi. Pewnie się włącza po jakimś krótkim zjeździe lub postoju awaryjnym.

Wyjaśniam co się stało z 606 #659+660
17:40 - na Pętli Słonecznej zastałem trzy składy. Jeden stał na łuku między zwrotnicami w kierunku przystanku 16 lub Siemianowic. Był to #505+504 z poc. 209 oznakowany jako zjazd do zajezdni i na światłach awaryjnym. Dwa następne stały na przystanku 16 i wyjeździe w kierunku Ronda. Pierwszy to zdefektowany #574+573 nie wiem z czego, może 16. Drugi to zagubiony #659+660 oznakowany zjazdowo i z numerkiem 06.
Poc. 165 został zablokowany od strony Ronda.
Skład #659+660 pchał defekta następnie przez cały łuczek nieliniowy aż pod skład z 20-tki. Wtedy nastąpiło przepięcie składów i #505+504 zabrał defekta do zajezdni a #659+660 wrócił na swoją obsadę.

Na 165 był #674
Na 16 widziane też skład wyglądający na #571+618 oraz skład żelazek #693+694 bez numeru poc. i w kursie do Brynowa, napisane w dwóch wierszach - Katowice Słoneczna.
Wracając do tego kursu żelazek, tuż przed 18:00 jadąc do Ronda prawdopodobnie najechał na źle ustawioną zwrotnice. Sygnalizator raczej martwy. Widać poc. 606 włączając się na kurs do Bytomia zostawił zwrotnicę w pozycji w prawo. Widać motorniczy z żelazka jechał na pamięć, a w ostateczności sam sobie te zwrotkę przestawił. Wyhamował i pierwszy wózek lekko najechał w prawo. Niestety tu zaczęły się schody bo skład utknął. Prawdopodobnie cud techniki nie mógł ustawić kierunku, bo motorniczy męczył się z pulpitem oraz co jakiś czas wolno ruszał ale do przodu. Po paru minutach udało mu się cofnąć, zmienił zwrotnicę i kontynuował kurs. Za nim chwilowo przyblokował się poc. 132, nadal #583 solo.

[ff]

Skład #659+660 pchał defekta następnie przez cały łuczek nieliniowy aż pod skład z 20-tki. Wtedy nastąpiło przepięcie składów i #505+504 zabrał defekta do zajezdni a #659+660 wrócił na swoją obsadę.

Głupi i niezwykle popularny zwyczaj na Zawodziu zabierania oznakowania na ostatnim zjazdowym kursie powoduje, że nie ma obecnie tablicy w drugim wagonie w kursie z Politechniki.

poc. 115 - 495+496

O godzinie 17:35 od strony Katowic wjechał pętlę na Stadion Śląski skład 495+496 z pasażerami otablicowany na linię 11. Powinien to być poc. 115 (DOP. potwierdzam). Na przedniej szybie ma 'ZMIANA TRASY". Skład jedzie na dwóch pantografach Nie wraca jednak na razie do chwili obecnej do Katowic, nie wiem czy stoi na zachodniej.

Skład ten przeczekał na pętli zachodniej aż do rozkładowego odjazdu ze Stadionu do Katowic (czyli wypadł kurs do Chebzia). Miał widocznie jakąś usterkę. Udało się to opanować i wrócił od Stadionu o 18:45 na poc. 115. Jeździ już tylko na pierwszym pantografie.

Rano o 8:00 do Makoszów jechała eNka-pług nr 114R. Pracowała w czasie jazdy.

1908 - #467+489 (obsada z rozkładu)

Poc. ten już nie kursuje, ale skład ten jechał teraz zaraz za poc. 1911 bez oznakowania do Katowic... Albo jest coś do odholowania (jakaś siódemka), albo go wypożyczają do Zawodzia.

#732 kolizja z busem Brak szczegółów.
Podobno lusterko oberwało, ale i tak zjechał - *
Może ktoś się szerzej wypowie

18 - #612

poc. 13 - 732 (rano), 266 (obecnie)
poc. 15 - 733
poc. 17 - 608 (rozłożony, a nawet chyba niezłamany tylny sprzęg)

poc. 404 - 417+418

503 - #460

poc. 508 lub w okolicach - 425
poc. 510 - 259
poc. 511 - 744

poc. 302 - 461

[Kuba]

Na 21 dzisiaj 4 zmodernizowane wagony (na 7 wszystkich)

A piąte na 22 ;D

[Filip_777]

Dzisiaj mało widziałem, bo od rana do wieczora w szkole... :/

Widziałem #259 na 510 ale to już kol. ff wypisał no a tak po za tym z wczesnego ranka na 9 pomiatał sobie #257+258

[Boguś]

Poc.710 nie wykonał kursu z Zawodzia do Łagiewnik o 7.19.

Na 165 był #674

161 #693+694
162 ?
164 #574+573
165 #768 -> #674

708# 487

706 - #721

701 #766
702 #678
707 solo #579
709 #708?
710 #743

201# 599+600

202 #591
204 #661
205 #283
206 #370+371

17:40 - na Pętli Słonecznej zastałem trzy składy. Jeden stał na łuku między zwrotnicami w kierunku przystanku 16 lub Siemianowic. Był to #505+504 z poc. 209 oznakowany jako zjazd do zajezdni i na światłach awaryjnym. Dwa następne stały na przystanku 16 i wyjeździe w kierunku Ronda. Pierwszy to zdefektowany #574+573 nie wiem z czego, może 16. Drugi to zagubiony #659+660 oznakowany zjazdowo i z numerkiem 06.

Około godziny 17 za skrzyżowaniem Kościuszki x Gawronów, w kierunku Centrum zdefektował się skład #574+573 (poc.164). O 17.07 podjechał do niego skład #659+660 (poc.606), który popchał go na Słoneczną. Możliwe, że zatrzymany został również poc.165 #674

1503 - #700
1504 - #440+446
I krakus, ale nie pasuje mi zbytnio na dziewiąty
1506?-#771+772
1501?-#270+271

O 8:00 i 16:00 na 1506 widziałem #637+638.

1501 #674 -> ?
1502 #270+271

1407 - #688

1404 #416
1405 #699
1408 #692

[DW]

Zdjęcie zaje drzwi od kabiny wkrótce.

Nie no, to już jest lekka przesada z tymi drzwiami. W drugi dzień kursowania i to workiem na śmieci...
A tak w ogóle, to czemu one są otwarte?

[Kuba]

Zdjęcie zaje drzwi od kabiny wkrótce.

Nie no, to już jest lekka przesada z tymi drzwiami. W drugi dzień kursowania i to workiem na śmieci...
A tak w ogóle, to czemu one są otwarte?

Otwarte są, dlatego że drzwi uległy awarii i się nie zamykały same. Motormanka co przystanek wychodziła z kabiny, przekręciła czerwone pokrętło i zamknęła drzwi ręcznie. Co przystanek to pojęcie względne, gdyż na Syberce nie wysiadła i odcinek Os. Syberka - M1 jechaliśmy [bo ja tez byłem ;>] z otwartymi trzecimi drzwiami. Przy M1 jakiś facet je chyba zamknął bo kobitka się uśmiechnęła w stronę owych drzwi i "bohatera". Ale te od kabiny otwarte były do samej pętli.
Przy M1, kiedy facet je zamknął w szafce od strony kabiny zaczęło coś strasznie piszczeć, tzn jakaś kontrolka. Kobitka prowadziła z zatkanymi uszami ;D

[hanys76]

http://www.phototrans.eu/14,292095,0.html zdjęcie żelazka 732 po kolizji z solarisem.
Straty niewielkie , tylko lusterko poszło.

[DW]

Zdjęcie zaje drzwi od kabiny wkrótce.

Nie no, to już jest lekka przesada z tymi drzwiami. W drugi dzień kursowania i to workiem na śmieci...
A tak w ogóle, to czemu one są otwarte?

Otwarte są, dlatego że drzwi uległy awarii i się nie zamykały same. Motormanka co przystanek wychodziła z kabiny, przekręciła czerwone pokrętło i zamknęła drzwi ręcznie. Co przystanek to pojęcie względne, gdyż na Syberce nie wysiadła i odcinek Os. Syberka - M1 jechaliśmy [bo ja tez byłem ;>] z otwartymi trzecimi drzwiami. Przy M1 jakiś facet je chyba zamknął bo kobitka się uśmiechnęła w stronę owych drzwi i "bohatera". Ale te od kabiny otwarte były do samej pętli.
Przy M1, kiedy facet je zamknął w szafce od strony kabiny zaczęło coś strasznie piszczeć, tzn jakaś kontrolka. Kobitka prowadziła z zatkanymi uszami ;D

Czyli zepsute były i drzwi od kabiny i trzecie drzwi w części pasażerskiej? Czy po prostu nie chciało jej się zamknąć tych drzwi od kabiny?
A z tym "czerwonym pokrętłem" to chodzi o te od awaryjnego otwierania drzwi? Bo jeśli tak to nie za bardzo rozumiem po co ona je przekręcała, skoro po jego przekręceniu właśnie drzwi się otwierają...
W sumie nie dziwie się, że wagon odmawia posłuszeństwa, skoro mu na drzwiach wiszają worki na śmieci

[Kuba]

Zdjęcie zaje drzwi od kabiny wkrótce.

Nie no, to już jest lekka przesada z tymi drzwiami. W drugi dzień kursowania i to workiem na śmieci...
A tak w ogóle, to czemu one są otwarte?

Otwarte są, dlatego że drzwi uległy awarii i się nie zamykały same. Motormanka co przystanek wychodziła z kabiny, przekręciła czerwone pokrętło i zamknęła drzwi ręcznie. Co przystanek to pojęcie względne, gdyż na Syberce nie wysiadła i odcinek Os. Syberka - M1 jechaliśmy [bo ja tez byłem ;>] z otwartymi trzecimi drzwiami. Przy M1 jakiś facet je chyba zamknął bo kobitka się uśmiechnęła w stronę owych drzwi i "bohatera". Ale te od kabiny otwarte były do samej pętli.
Przy M1, kiedy facet je zamknął w szafce od strony kabiny zaczęło coś strasznie piszczeć, tzn jakaś kontrolka. Kobitka prowadziła z zatkanymi uszami ;D

Czyli zepsute były i drzwi od kabiny i trzecie drzwi w części pasażerskiej? Czy po prostu nie chciało jej się zamknąć tych drzwi od kabiny?
A z tym "czerwonym pokrętłem" to chodzi o te od awaryjnego otwierania drzwi? Bo jeśli tak to nie za bardzo rozumiem po co ona je przekręcała, skoro po jego przekręceniu właśnie drzwi się otwierają...
W sumie nie dziwie się, że wagon odmawia posłuszeństwa, skoro mu na drzwiach wiszają worki na śmieci

Od kabiny były jak najbardziej sprawne tylko kobitka sobie nie zamknęła.
A co do pokręcicha to jak jest przekręcone na poziomo mechanizm ma działać normalnie a jak je przekręciła na pionowo to mechanizm otwierający/zamykający jest odblokowany i z drzwiami można robić co się żywnie podoba czyli otworzyć i zamknąć ręcznie.
Taka moja wersja. Nie znam się na czerwonych pokrętłach tramwajowo-żelazkowych.

[ff]

poc. 1921 - skład 456+457 z poc. 191
poc. 1923 - skład 276+278 z poc. 193

[luki]

Na 16 widziane też skład wyglądający na #571+618 oraz skład żelazek #693+694 bez numeru poc.

161 #693+694
162 ?
164 #574+573
165 #768 -> #674

Na 162 chyba był wspomniany przeze mnie #571+618, gdyż jak żelazko utknęło przed rondem to ten jechał na Słoneczną Pętlę więc by się zgadzało.

[observator]

Nie później niż o godz. 08.55 przed przystankiem 'Zawodzie Akademia Ekonomiczna' w kierunku zajezdni zatrzymał się skład, o godz. 09.00 przesunął się o długość wagonu. O godz. 09.09 wyłonił się czteroskład, przejechał bez obsługi przystanku.
Na pierwszym zdjęciu wagon na ma podniesiony pantograf więc wydaje mi się że w miejscu zatrzymania doszło do zdefektowania składu - zjeżdżającej '11' więc podpięto solówke z reklamą M1. Jednak wpadała w poślizg (trójskałd przemieścił się o długość wagonu) więc podpięto jeszcze jedną solówkę co dopiero umożliwiło dalszą jazdę.


Katowice Rynek godz. 11.15 skład w zakładowym '15' pchał do 'Placu Wolności' zdefektowaną '14' w zakładowym więc defekt musiał nastąpić poniedzy zajezdnią a ul. Damrota gdyż od ul. Francuskiej szedłem i nic w tym czasie nie jechało.

poc. 606 - 659+660 (rano; na tylnym wyświetlaczu pusto), obecnie BRAK OBSADY ***

(...)

*** - skład 659+660 jest na poc. 606 prawdopodobnie nadal, jedzie teraz z Katowic tuż za poc. 608 Nie ma przedniego kwadratu, nie ma pasażerów w pierwszym wagonie, w drugim kilku siedzi. Pewnie się włącza po jakimś krótkim zjeździe lub postoju awaryjnym.

Jechałem nim o godz. 11.22 do Bytomia, problem z kasownikami w 660, w tylnej szafie przekształtnik cykał regularną melodię powtarzająca się co ok. 1.5 minuty a do refrenu wtórował mu ostatni kasownik momentami przypominając drukarke igłową :santa:
Podczas jazdy widzialem tylne kasetki otwarte i puste w mijanych #250+251 i którejś z '11', zapisałem 606 ale takiego wagonu nie mamy.
W Chorzowie gdzieś pomiędzy AKSem a rynkiem poc. 610 #806 miał na wyświewtlaczu 'Katowice Pl. Miarki', jestem pewien na 100% bo był postój i się przyjrzałem.
Na sikoraku brak rezerwy.
O godz. 13.48 podczas powrotu z Bytomia widziałem stojący na Pętli Zachodniej przy budzie regulatorskiej 11?? #590

Na 16 widziane też skład wyglądający na #571+618 oraz skład żelazek #693+694 bez numeru poc. i w kursie do Brynowa, napisane w dwóch wierszach - Katowice Słoneczna.
Wracając do tego kursu żelazek, tuż przed 18:00 jadąc do Ronda prawdopodobnie najechał na źle ustawioną zwrotnice. Sygnalizator raczej martwy. Widać poc. 606 włączając się na kurs do Bytomia zostawił zwrotnicę w pozycji w prawo. Widać motorniczy z żelazka jechał na pamięć, a w ostateczności sam sobie te zwrotkę przestawił. Wyhamował i pierwszy wózek lekko najechał w prawo. Niestety tu zaczęły się schody bo skład utknął. Prawdopodobnie cud techniki nie mógł ustawić kierunku, bo motorniczy męczył się z pulpitem oraz co jakiś czas wolno ruszał ale do przodu. Po paru minutach udało mu się cofnąć, zmienił zwrotnicę i kontynuował kurs. Za nim chwilowo przyblokował się poc. 132, nadal #583 solo.

Zgadza się, #571+618 przyjechał z zajezni do rynku o godz. 14.05, motorowy przełożył wajche na rondo i skład tam pojechał.
Natomiast skład żelazek wieczorem gdy kończył szychte jechał bez włączonego prawego długiego światła.

Godz. 14.15 jadący od Placu Wolności 1502 #270+271 zatrzymał się za krzyżówką, motorowy wysiadł, podszedł do budy regulatorskiej gdzie niecałą minute rozmawiał po czym wrócił i podjechał na przystanek.

Godz. 14.20 z zajezdni do rynku przyjechal solo skład na '11' (nie pamiętam numeru, reklama perfumeria douglas).

Godz. 14.40 [1] jechał solo skład na drugim patyku.

[ff]

Na pierwszym zdjęciu wagon na ma podniesiony pantograf więc wydaje mi się że w miejscu zatrzymania doszło do zdefektowania składu - zjeżdżającej '11' więc podpięto solówke z reklamą M1. Jednak wpadała w poślizg (trójskałd przemieścił się o długość wagonu) więc podpięto jeszcze jedną solówkę co dopiero umożliwiło dalszą jazdę.

Składem jest oczywiście 571+618, solówką M1 579, a ta solówka z tyłu kojarzy mi się z wagonem 715, ale nie jestem pewien.

[observator]

Na pierwszym zdjęciu wagon na ma podniesiony pantograf więc wydaje mi się że w miejscu zatrzymania doszło do zdefektowania składu - zjeżdżającej '11' więc podpięto solówke z reklamą M1. Jednak wpadała w poślizg (trójskałd przemieścił się o długość wagonu) więc podpięto jeszcze jedną solówkę co dopiero umożliwiło dalszą jazdę.

Składem jest oczywiście 571+618, solówką M1 579, a ta solówka z tyłu kojarzy mi się z wagonem 715, ale nie jestem pewien.

No to przed godziną 14stą go naprawili (dalsza część posta)