Oj, ja w tej kwestii wole być już teraz ostrożniejszy 8)puschel pisze:Proponuję NadzórRuchu :mryellow:
Stan stopiątek
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 01 mar 2009, 10:22
- Lokalizacja: Zabrze
. Mamy chętnych? :mruga: . W sumie praca pro-społeczna . O wynagrodzenie, będą toczone jeszcze negocjacje :mryellow:NadzórRuchu pisze:Spoko taki fajny zawód "tropiciel graficiarzy". tylko ciekawe jaka prowizja od złapania takiego, no chyba że w ramach wolontariatu w czasie wolnym :mryellow:puschel pisze:Proponuję NadzórRuchu :mryellow:
Odnośnie #703... Jadąc nim dzisiaj, zauważyłem, jak konstrukcja ściany bocznej pomiędzy trzecimi a czwartymi drzwiami "skakała" względem pozostałej reszty wagonu. Warto zwrócić też uwagę jak przy tym rusza się pionowa poręcz przy trzecich drzwiach i krzesła do owej ściany przymocowane. Nie ukrywam, że troszkę to niepokoi...
Raczej graficiarze, bo jakby był tylko jeden Świat o wiele piękniejszyGraficiarz
A siedzenie i ściany wewnątrz (z tyłu) pomazane są też w będzińskich żelazkach. Z tego co pamiętam w #761 jest jakiś napis na siedzeniu, a w #665 na tylnych ścianach wewnątrz wozu. Poza tym pomazane wewnątrz są wszystkie lub większość wozów, które nie przechodziły ostatnio remontów...
Nie wiem jak dawno temu to nastąpiło, ale zajezdnia Gliwice zrobiła w wagonie 765 "otwieranie drzwi" przez pasażerów. Przyciski po gliwicku, czyli na maszynach drzwiowych.
EDIT
Od kilku miesięcy zauważyłem taką prawidłowość, że w większości wagonów (pomijam zajezdnię Bedzin, gdzie nie wiem jak to wygląda) na szafach za motorniczym lista telefonów jest okrojona o numery do centralnej dyspozytorni oraz do macierzystej zajezdni (czyli pierwsze dwa numery z góry). Nietknięte pozostały tylko telefony alarmowe. Czasem dwa wiersze są całe obcięte, czasem tylko wycięte numery, czasem numery tylko zamazane lub zaklejone. Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje, gdyż w niektórych wozach nalepki są dość nowe (np. uzwględniające połączenie zajezdni Gliwice i Bytom w jeden rejon - telefony są wtedy podane do obu). Zmieniły się wszędzie telefony i nie można tego zaaktualizować? A może to sprawka jakiegoś lobby tytoniowego, u którego panuje przekonanie, że dzięki temu palenie papierosów w kabinach może być bardziej bezkarne, bo pasażerowie będą mieli utrudnione dojście do informacji gdzie i komu się poskarżyć?
EDIT
Od kilku miesięcy zauważyłem taką prawidłowość, że w większości wagonów (pomijam zajezdnię Bedzin, gdzie nie wiem jak to wygląda) na szafach za motorniczym lista telefonów jest okrojona o numery do centralnej dyspozytorni oraz do macierzystej zajezdni (czyli pierwsze dwa numery z góry). Nietknięte pozostały tylko telefony alarmowe. Czasem dwa wiersze są całe obcięte, czasem tylko wycięte numery, czasem numery tylko zamazane lub zaklejone. Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje, gdyż w niektórych wozach nalepki są dość nowe (np. uzwględniające połączenie zajezdni Gliwice i Bytom w jeden rejon - telefony są wtedy podane do obu). Zmieniły się wszędzie telefony i nie można tego zaaktualizować? A może to sprawka jakiegoś lobby tytoniowego, u którego panuje przekonanie, że dzięki temu palenie papierosów w kabinach może być bardziej bezkarne, bo pasażerowie będą mieli utrudnione dojście do informacji gdzie i komu się poskarżyć?
To znany zwyczaj, żeby usunąć (albo zamazać) telefony do dyspozytora, żeby pasażer nie mógł dzwonić ze skargami na cokolwiekff pisze:A może to sprawka jakiegoś lobby tytoniowego, u którego panuje przekonanie, że dzięki temu palenie papierosów w kabinach może być bardziej bezkarne, bo pasażerowie będą mieli utrudnione dojście do informacji gdzie i komu się poskarżyć?
Tak, wszyscy lubimy teorie spiskowe. Nie dobrze że się tak dzieje ale jest to pewnie spowodowane ciągłym zawracaniem d*** dyspozytorom. Na szczęście w RK-1 te numery są, inna sprawa to taka czy są one aktualne :mryellow:A może to sprawka jakiegoś lobby tytoniowego, u którego panuje przekonanie, że dzięki temu palenie papierosów w kabinach może być bardziej bezkarne, bo pasażerowie będą mieli utrudnione dojście do informacji gdzie i komu się poskarżyć?
Pozdrawiam R1 :santa:
Przemo napisał 23.01.2008:ff pisze:Nie wiem jak dawno temu to nastąpiło, ale zajezdnia Gliwice zrobiła w wagonie 765 "otwieranie drzwi" przez pasażerów. Przyciski po gliwicku, czyli na maszynach drzwiowych.
#765 miał drobny remont. Otrzymał guziki do otwierania drzwi przez pasażerów. Nakładki na koła oraz pomalowano go. Wczoraj był na poc.14
Dziś rano jechałem wagonem +478. W środku jest bardzo ładnie pomalowany (maszyny drzwiowe, drzwi od kabiny, szafka za kabiną i z tyłu - łącznie z czarnymi kantami), w pewnych miejscach są nowe obicia imitujące drewno, a tam gdzie ich nie wymieniano to też są pomalowane na kremowo. Nalepione są nowe piktogramy. Nie ma jeszcze właściwie żadnych aktów wandalizmu (no jest jeden świeży bohomaz, ale tylko za maszyna drzwiową z tyłu) i ładnie jeszcze pachnie świeżą farbą Pewnie cały skład został tak odświeżony, jeździ już od kilku dni, a ostatnio przez dwa tygodnie się nie pojawiał.
Więc mam kilka spraw dotyczących stopiątek :
1. Gdy dziś jechałem żelazkiem gliwickim #732, o godzinie 11.40, przed przystankiem Zabrze Plac Wolności w kierunku Gliwic motorniczy zatrzymał wagon, wyszedł z kabiny, podszedł do tyłu wagonu i w tej szafce na dole coś przekręcał, gdy zamknął szafkę to rozległ się dźwięk taki jak przed zapowiedzią przystanku, ale przystanków nie zapowiadał. Cóż to mogło być?
2. Wagon #259 jest bardzo fajny . Drzwi chodzą cichutko (czyżby inne maszyny drzwiowe?), i ogólnie fajnie jeździ. Zastanowił mnie sterownik w kabinie, ponieważ wyglądał jak takie cienkie, ale był gruby.. Czyżby trzecia wersja?
3. Skład 556+557 (reklama Douglas) jest ciekawy . Reklama sama w sobie jest fajna ( niby turkus wg mnie nie pasuje do stozłomki, ale przynajmniej szyby nie oklejone.. ).
Wagon 556 ma ciekawy tył, mianowicie tak jakby ktoś zdzierał turkusowy jakimś nożem, i wygląda to tak, że miesza się z zakładowym . Natomiast 557 nie ma przedniego zgarniacza
1. Gdy dziś jechałem żelazkiem gliwickim #732, o godzinie 11.40, przed przystankiem Zabrze Plac Wolności w kierunku Gliwic motorniczy zatrzymał wagon, wyszedł z kabiny, podszedł do tyłu wagonu i w tej szafce na dole coś przekręcał, gdy zamknął szafkę to rozległ się dźwięk taki jak przed zapowiedzią przystanku, ale przystanków nie zapowiadał. Cóż to mogło być?
2. Wagon #259 jest bardzo fajny . Drzwi chodzą cichutko (czyżby inne maszyny drzwiowe?), i ogólnie fajnie jeździ. Zastanowił mnie sterownik w kabinie, ponieważ wyglądał jak takie cienkie, ale był gruby.. Czyżby trzecia wersja?
3. Skład 556+557 (reklama Douglas) jest ciekawy . Reklama sama w sobie jest fajna ( niby turkus wg mnie nie pasuje do stozłomki, ale przynajmniej szyby nie oklejone.. ).
Wagon 556 ma ciekawy tył, mianowicie tak jakby ktoś zdzierał turkusowy jakimś nożem, i wygląda to tak, że miesza się z zakładowym . Natomiast 557 nie ma przedniego zgarniacza
Kilka drugich wagonów z Będzina ma zgarniacze, m. in. #571+618 i #604+603.Peter pisze:Nie sprawdzałem wszystkich, ale z reguły drugie wagony stałych składów nie mają zgarniaczy. Mają je drugie wagony połączonych solówek jak np. #748+747 czy #505+504 lub połączonych wagonów solo i ze składów jak np. #276+278.105N-#338 pisze:Natomiast 557 nie ma przedniego zgarniacza
Prawdopodobnie miał jakąś awarię i musiał na kilka sekund rozłączyć baterie akumulatorów. Gdy je załączył rozległ się gong. To samo jest w 105-tkach, albo przy włożeniu klucza do autokomputera.1. Gdy dziś jechałem żelazkiem gliwickim #732, o godzinie 11.40, przed przystankiem Zabrze Plac Wolności w kierunku Gliwic motorniczy zatrzymał wagon, wyszedł z kabiny, podszedł do tyłu wagonu i w tej szafce na dole coś przekręcał, gdy zamknął szafkę to rozległ się dźwięk taki jak przed zapowiedzią przystanku, ale przystanków nie zapowiadał. Cóż to mogło być?
Puschel
Zastanawiam się czy skład 711+712 nie ma nowych mocowań na boczne tablice. Są one czarnego koloru, a Stroszek zawsze malował je na jasny kolor, zresztą inne zajezdnie raczej też. Ale przede wszystkim są w nich nowe żarówki, które świecą dość silnym światłem. Nie jechałem ostatnio tym składem, obserwacja z zewnątrz przez lornetkę
EDIT 31.03
Kompletnie nie wiem, gdzie to napisać, ale myślę, że to ciekawe Wagon 583 ma na tyle numerek taborowy na białej folii podkładowej, tak jak kiedyś 607 z przodu. Taki stan jest chyba od niedawna, myślę że od ostatniego odświeżenia.
EDIT 31.03
Kompletnie nie wiem, gdzie to napisać, ale myślę, że to ciekawe Wagon 583 ma na tyle numerek taborowy na białej folii podkładowej, tak jak kiedyś 607 z przodu. Taki stan jest chyba od niedawna, myślę że od ostatniego odświeżenia.
Po podobny sposób zaczyna gnić 313+314 i zauważyłem już to kilkanaście dni temu.
EDIT 10.04
Jechałem dziś w wagonie +488. Na jednej z szyb jest nalepiona informacja Tramwaj jest utrzymywany w czytości przez PU "TOMBOR" (i poniżej numer telefonu). Niestety muszę stwierdzić, że wagon ten nie wystawia tej firmie pozytywne referencje - jakieś tłuste zacieki z tylnych szafek rozciągające się stamtąd na prawie cały wagon, niepozmiatana ziemia z piachem i puszki po piwie. Dodam, że było to przed 7:00 rano w pierwszym kursie z Katowic, więc wagon zapewne w takim stanie wyjechał.
EDIT 17:15
Takie nalepki spotkałem też teraz w katowickim składzie 250+251 (w obu wagonach). Nalepki są umieszczone po prawej stronie wagonu na dużej szybie od wewnątrz przed ostatnimi drzwiami.
http://www.tombor.com.pl/
EDIT 10.04
Jechałem dziś w wagonie +488. Na jednej z szyb jest nalepiona informacja Tramwaj jest utrzymywany w czytości przez PU "TOMBOR" (i poniżej numer telefonu). Niestety muszę stwierdzić, że wagon ten nie wystawia tej firmie pozytywne referencje - jakieś tłuste zacieki z tylnych szafek rozciągające się stamtąd na prawie cały wagon, niepozmiatana ziemia z piachem i puszki po piwie. Dodam, że było to przed 7:00 rano w pierwszym kursie z Katowic, więc wagon zapewne w takim stanie wyjechał.
EDIT 17:15
Takie nalepki spotkałem też teraz w katowickim składzie 250+251 (w obu wagonach). Nalepki są umieszczone po prawej stronie wagonu na dużej szybie od wewnątrz przed ostatnimi drzwiami.
http://www.tombor.com.pl/
W niedzielę w #760 zaobserwowałem, że od wysokości trzecich drzwi aż do końca wagonu wewnątrz brakuje lewej górnej poręczy W pobliżu 4. drzwi brakuje też chyba dwóch mocowań na tę poręcz...
W #790 od niedawna, podczas jazdy, przy drugim wózku coś lata i trze, tak, że podczas jazdy słychać to dość głośno.
W #740 przyuważyłem, że czwarte siedzonko po lewej stronie ma świeższe futerko niż na pozostałych krzesłach Jest ono mniej starte i przede wszystkim czystsze.
W #790 od niedawna, podczas jazdy, przy drugim wózku coś lata i trze, tak, że podczas jazdy słychać to dość głośno.
W #740 przyuważyłem, że czwarte siedzonko po lewej stronie ma świeższe futerko niż na pozostałych krzesłach Jest ono mniej starte i przede wszystkim czystsze.
Jeśli dobrze pamiętam to coś podobnego było w którejś stodwójce, zdaje się #172 lub #176. Raz jak był tłok to stałem zaraz za ostatnim siedzeniem na przeciwko IV drzwi i normalnie podłoga się pode mną uginała, że myślałem, że zaraz przez to wylecę...W wagonie #703 pod ostatnim siedzeniem po stronie bez drzwi jest dziwnie miękka podłoga Wystarczy z niewielką siłą odchylić butem wykładzinę i podłużna dziura na 30 cm staje się faktem.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
Wagon 695+ nie ma listwy po prawej stronie za ostatnimi drzwiami. DOPISANE 18.04 Listwa jednak tam jest, tylko, że czerwona
W wagonie +457 na przeciwko ostatnich drzwi blaszka, która łączy fragmenty podłogi w okolicach lewej strony wagonu (swoją drogą jest ona dziurawa a z przerdzewienia cienka jak papier) była postawiona na sztorc na długości ok. 10 cm. Przydepnąłem ją więc butem
W wagonie +457 na przeciwko ostatnich drzwi blaszka, która łączy fragmenty podłogi w okolicach lewej strony wagonu (swoją drogą jest ona dziurawa a z przerdzewienia cienka jak papier) była postawiona na sztorc na długości ok. 10 cm. Przydepnąłem ją więc butem
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez ff, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli mowa o zgarniaczach, to zauważyłem, że #771 nie ma go z przodu.Boguś pisze:Kilka drugich wagonów z Będzina ma zgarniacze, m. in. #571+618 i #604+603.Peter pisze:Nie sprawdzałem wszystkich, ale z reguły drugie wagony stałych składów nie mają zgarniaczy. Mają je drugie wagony połączonych solówek jak np. #748+747 czy #505+504 lub połączonych wagonów solo i ze składów jak np. #276+278.105N-#338 pisze:Natomiast 557 nie ma przedniego zgarniacza.
Jeśli chodzi o nalepki informujące o sprzątaniu wagonów przez firmę Tombor, to widziałem je już we wszystkich śląskich zajezdniach - w stopiątkach, w żelazkach, w karlikach. Nalepki są umieszczane w każdym wagonie zaraz za pierwszymi drzwiami oraz tuż przed ostatnimi.
EDIT 21.04
Wagony po remoncie w ZUR mają montowane poręcze odgradzające tył wagonu schodów ostatnich drzwi - tak jak wagony remontowane w Krakowie. Tymczasem w wagonie 420 zniknęła już poręcz poprzeczna - odkręcona lub wyrwana ze ściany i odkręcona od porzeczy pionowej.
EDIT 24.04
EDIT 21.04
Wagony po remoncie w ZUR mają montowane poręcze odgradzające tył wagonu schodów ostatnich drzwi - tak jak wagony remontowane w Krakowie. Tymczasem w wagonie 420 zniknęła już poręcz poprzeczna - odkręcona lub wyrwana ze ściany i odkręcona od porzeczy pionowej.
EDIT 24.04
Dziś go sobie obejrzałem z bliska. Gnije z prawie każdej strony, z tyłu wagonu 680 jest już bardzo źle. Mam nadzieję, że w planach jest pierwszy w kolejce do odświeżenia.patryksobieszek pisze:W nie najlepszym stanie również jest skład: #680+679
-
- Posty: 6216
- Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
- Lokalizacja: Zabrze
Z moich obserwacji wynika, że wagony 374 i 614 (czyli te wcześniej zmodernizowane) i 402 również mają takie poręczeff pisze:Wagony po remoncie w ZUR mają montowane poręcze odgradzające tył wagonu schodów ostatnich drzwi - tak jak wagony remontowane w Krakowie. Tymczasem w wagonie 420 zniknęła już poręcz poprzeczna - odkręcona lub wyrwana ze ściany i odkręcona od porzeczy pionowej.
Wagony rejestrację przechodzą co dwa lata. Z moich przypuszczeń wynika, że rejestracje przejdą: #250+251, #313+314, #328, #329, #340 (mam taką nadzieję), #578+577, #607 (możliwe, że jest do niej szykowany), #659+660, #675+676, #680+679?ff pisze:Dziś go sobie obejrzałem z bliska. Gnije z prawie każdej strony, z tyłu wagonu 680 jest już bardzo źle. Mam nadzieję, że w planach jest pierwszy w kolejce do odświeżenia.patryksobieszek pisze:W nie najlepszym stanie również jest skład: #680+679
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości