Kasacje w 2010 roku
Kasacje w 2010 roku
Pod koniec 2010 ze stanu zdjęto następujące wagony:
#448 - Będzin,
#482+483 - Stroszek,
#505+504 - Zawodzie,
#539 - Będzin.
Informacje znalazłem w bazie taboru WPK.
#448 - Będzin,
#482+483 - Stroszek,
#505+504 - Zawodzie,
#539 - Będzin.
Informacje znalazłem w bazie taboru WPK.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Boguś, łącznie zmieniany 2 razy.
Największy sentyment miałem do składu #505+504, bo to był kiedyś praktycznie stale występujący na linii 11 skład (czasy chorzowskie). Zresztą to był rodzynek bez przycisków do otwierania drzwi.
Z chorzowskich czasów obecnie razem jako skład jeżdżą już tylko #370+371 i #772+771.
#505+504 widziałem ostatni raz 29 grudnia właśnie na linii 11, czyli dwa dni przed skreśleniem ze stanu.
Co tu dużo mówić praktycznie wszystkie te wagony to były stare trupy, które jeździły, bo musiały jeździć. Szkoda tylko, że zastępowane będą póki co wagonami z początku lat 70.
Z chorzowskich czasów obecnie razem jako skład jeżdżą już tylko #370+371 i #772+771.
#505+504 widziałem ostatni raz 29 grudnia właśnie na linii 11, czyli dwa dni przed skreśleniem ze stanu.
Co tu dużo mówić praktycznie wszystkie te wagony to były stare trupy, które jeździły, bo musiały jeździć. Szkoda tylko, że zastępowane będą póki co wagonami z początku lat 70.
*SDIP (U.N.O.)
ZbrodniaBoguś pisze:Pod koniec 2010 ze stanu zdjęto następujące wagony:
...
#505+504 - Zawodzie,
...
Po za tym wychodzi, że helmuty jednak przyczyniły się do uśmiercenia kolejnych naszych wozów - szkoda.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
A w pierwszej kolejności skreślane miały być tylko wozy typu 105N, które są bardziej energochłonne...luki pisze:Poza tym wychodzi, że helmuty jednak przyczyniły się do uśmiercenia kolejnych naszych wozów - szkoda.
Zapewne niebawem pożegnamy kolejne 105N, a w szczególności #471+478, #548+488, #464+465, czy #470, które, z tego co kojarzę, już dość długo nie przechodziły żadnych większych prac (a #471+478 oraz #488 nie przeszły żadnego remontu).
Mam tylko nadzieję, że poza #338 zostawią też jakieś wozy "na pamiątkę" (m.in. będzińskiego #515, który, jak na 105N, jest w całkiem dobry stanie).
Warto też wspomnieć, że dzięki temu, że 105N nie mają dużej szafki bezpiecznikowej, to są bardziej pojemne
Polemizowałbym. 467+489, 470 i 548+488 stosunkowo niedawno przeszły przygotowania do rejestracji i trzymają się dość dobrze, w gorszym stanie jest parka ex-szkoleniowych 361 i 362. 464+465 gdzieś wsiąkł ostatnio (czyżby miał na ostatni akord wyjechać z kwadratami...?), a o 471+478 lepiej się nie wypowiadać - cytując pewną sympatyczną panią, "ten wóz nadaje się wyłącznie pod Jopka!"DW pisze:Zapewne niebawem pożegnamy kolejne 105N, a w szczególności #471+478, #548+488, #464+465, czy #470, które, z tego co kojarzę, już dość długo nie przechodziły żadnych większych prac (a #471+478 oraz #488 nie przeszły żadnego remontu).
Akurat IMHO bardziej wart zachowania byłby też nieźle trzymający się kupy 470 - z wspaniałą, radzionkowską szafą-samoróbką. Mimo wszystko ma ona swój klimat, a i przy 338 prezentowałby idealnie w jakim kształcie te wozy dojeździły swoich dni.DW pisze:Mam tylko nadzieję, że poza #338 zostawią też jakieś wozy "na pamiątkę" (m.in. będzińskiego #515, który, jak na 105N, jest w całkiem dobry stanie).
Chyba od strony luku dla VIPów.DW pisze:Warto też wspomnieć, że dzięki temu, że 105N nie mają dużej szafki bezpiecznikowej, to są bardziej pojemne
O rejestracji #548+488 jakoś zapomniałem, a #470 zawsze miałem za niezłego trupa (z tego co go kiedyś widziałem na fotkach i słyszałem co o nim pisano) i jakoś w ogóle nie kojarzyłem, aby przechodził jakieś prace.N pisze:467+489, 470 i 548+488 stosunkowo niedawno przeszły przygotowania do rejestracji i trzymają się dość dobrze, w gorszym stanie jest parka ex-szkoleniowych 361 i 362. 464+465 gdzieś wsiąkł ostatnio (czyżby miał na ostatni akord wyjechać z kwadratami...?), a o 471+478 lepiej się nie wypowiadać - cytując pewną sympatyczną panią, "ten wóz nadaje się wyłącznie pod Jopka!"
#361 i #362 też dość niedawno przechodziły jakieś prace. Oba były odmalowywane, a #362 przechodził NW w ZUR.
Może i tak, ale osobiście do będzińskiego #515 mam niewątpliwie większy sentyment niż do #470, którym nie jechałem chyba ani razuN pisze:Akurat IMHO bardziej wart zachowania byłby też nieźle trzymający się kupy 470 - z wspaniałą, radzionkowską szafą-samoróbką. Mimo wszystko ma ona swój klimat, a i przy 338 prezentowałby idealnie w jakim kształcie te wozy dojeździły swoich dni.DW pisze:Mam tylko nadzieję, że poza #338 zostawią też jakieś wozy "na pamiątkę" (m.in. będzińskiego #515, który, jak na 105N, jest w całkiem dobry stanie).
Nie wiem jak w cidrowskich wozach, ale w będzińskich nieco więcej miejsca było/jest w przedziale.: http://www.railfaneurope.net/pix/pl/tra ... N/5208.jpg (fotka z galerii RailFanEurope).N pisze:Chyba od strony luku dla VIPów.DW pisze:Warto też wspomnieć, że dzięki temu, że 105N nie mają dużej szafki bezpiecznikowej, to są bardziej pojemne
Wartość wozów się zmienia bardzo płynnie, stety-niestety.DW pisze:#470 zawsze miałem za niezłego trupa (z tego co go kiedyś widziałem na fotkach i słyszałem co o nim pisano) i jakoś w ogóle nie kojarzyłem, aby przechodził jakieś prace.
362 jest względny, 361 - cóż, wodoodporny, ale zdecydowanie nie wodoszczelny.DW pisze:#361 i #362 też dość niedawno przechodziły jakieś prace. Oba były odmalowywane, a #362 przechodził NW w ZUR.
Zależy od wozu. W nieszczęsnym 471 miejsca w przedziale jest trochę, ale w kabinie motorowy jest wciśnięty między szafę a pulpit.DW pisze:Nie wiem jak w cidrowskich wozach, ale w będzińskich nieco więcej miejsca było/jest w przedziale.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości