Remont trasy Katowice Rynek - Zajezdnia Zawodzie

O bieżących inwestycjach w "żelazne drogi".
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#151 Post autor: luki » 08 paź 2009, 00:25

surfen pisze:No i tutaj znowu pytanie - dlaczego wybrano wersję remontu w czasie jazdy tramwajów?
Całkowite wstrzymanie ruchu nie wchodziło w grę, gdyż Zajezdnia Zawodzie obsługuje dość sporą ilość linii do których jedyny dojazd to 1-go Maja oraz Warszawska.
W prawdzie można by dokonać przydzielić zadania do innych zajezdni np. Zajezdni Stroszek (choć wyjazd do centrum Katowic to szmat kilometrów i czasu), a realniej także reaktywować Zajezdnię Chorzów Batory (co zresztą ostatnio trwało ostatni weekend września przez 48h), ale zamieszanie związane z wydelegowaniem ekipy, motorowych czy samego taboru było by pewnie dość kosztowne, czasochłonne i niepraktyczne. Co innego gdyby istniała tam nadal (Ś.P. :( ) stacja ruchu.
Ponadto co by przez cały czas remontu robiły wagony 116Nd ? Wątpię by przez kilka miesięcy nocowały na pętlach.

Ponadto wydaje mi się, że remont ten idzie całkiem przyzwoicie. Dla porównania remont znacznie krótszego odcinku w Chorzowie Rynku trwał dwa lata :!:
Ostatnio zmieniony 08 paź 2009, 00:26 przez luki, łącznie zmieniany 1 raz.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#152 Post autor: memphis » 08 paź 2009, 00:26

surfen pisze:wielka szkoda, że nie wyciszono tych torowisk na całej długości.
Ależ wyciszono przecież. Torowisko wydzielone na podkładach betonowych z przytwierdzeniem sprężystym jest "wyciszone" w porównaniu z tym co tam było wcześniej. Można je zasypać tłuczniem po samą główkę szyny, ale tego niestety projekt nie przewiduje.
I to nie samochody, ale tramwaje są głównym źródłem hałasu.
Żartujesz sobie chyba.
tu też szkoda, że miasto Katowice oprócz 25% w TŚ i wizjami pana prezydenta Uszoka niezbyt się do remontu przyłożyło...
Remont jest finansowany z budżetu państwa za pośrednictwem kontraktu wojewódzkiego.
Pytanie kolejne zwykłego użytkownika: czy podkłady betonowe z technicznego punktu widzenia są bardziej ciche niż podkłady na nasypie? Czy te pierwsze łatwiej umożliwiają wyciszenie itd.?
Co to są "podkłady na nasypie"?
No i tutaj znowu pytanie - dlaczego wybrano wersję remontu w czasie jazdy tramwajów?
To proste - ze względu na potrzebę utrzymania wielkości zadań dla TŚ (to względy finansowe) oraz z powodu tego, że to trasa dojazdowa do zajezdni Zawodzie (względy eksploatacyjne).
Obstawiać też można, że zdecydowano się na mijanki, bo to tańsza wersja, czyli lepsza z punktu widzenia budżetu - trzeba by przecież płacić zewnętrznej firmie za przewozy autobusowe. I to chyba było decydujące z punktu widzenia TŚ?
Za taki zatramwaj jeżdżący przez pół roku płaciłby KZK GOP, a nie TŚ. Natomiast TŚ byłyby stratne na zmniejszonej ilości zadań przewozowych.
Chętnie też poczytam o innych niuansach tych rozwiązań przebudowy,
Powyżej napisałem jakie są przyczyny robienia remontu "pod ruchem". Oczywiście, że całkowite wstrzymanie ruchu przyspieszyłoby remont, ale też nie jakoś rewolucyjne - wszak moce przerobowe wykonawcy też są ograniczone. Utrzymanie ruchu daje pasażerom szanse korzystania z komunikacji w mniejszym stopniu zmienionej niż gdyby jeździł zatramwaj.

Natomiast oczywiście można by było rozważać inny układ tych tymczasowych odcinków jednotorowych - taki, żeby czas przejazdu odcinka był krótszy niż dziś. Ale też nie należy przesadzać w drugą stronę i opowiadać o traumatycznych przeżyciach pasażerów - nie raz i nie dwa zwyczajne zakłócenia na trasie powodują większe kłopoty, a sygnalizacja na skrzyżowaniach potrafi trzymać tramwaj dłużej niż te oczekiwanie na mijankach.

Dużo większym problemem niż organizacja ruchu na czas przebudowy są rozwiązania zastosowane na trasie, czyli sposób wykonania peronów przystanków i ich zabudowy (a także sama lokalizacja przystanków), czy brak ingerencji w sterowanie ruchem.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#153 Post autor: adam86 » 08 paź 2009, 16:42

surfen pisze: Oczywiście wiem, że chodzi o koszty i w tym sensie rozumiem Twoje wyjaśnienia. Sądzę jednak, że skoro robi się remont "stulecia", bo torowiska zasadniczo "nie ruszano" odkąd powstało i nie będzie się zapewne ruszać przez kolejne xx lat (nawiasem mówiąc, może ktoś podać datę jego budowy, albo jakieś ciekawostki z tym związane? ;-))
Co Ty za bzdury wypisuejsz? Płyta łódzka, która jest od skrzyzowania z Francuską została ułozona pewnie w latach 80tych, cała reszta też w późnym peerelu była remontowana, o tym swiądczą podkłady strunobetonowe i szyna rowkowa.
,
Jak już pisałem na całej długości remontowanego odcinka tuż przy jezdni są domy mieszkalne. I to nie samochody, ale tramwaje są głównym źródłem hałasu. Wielka szkoda, że nie ma wyciszenia. Jest to oczywiście zarzut do tych, którzy zlecili ten remont i za niego płacą i tu też szkoda, że miasto Katowice oprócz 25% w TŚ i wizjami pana prezydenta Uszoka niezbyt się do remontu przyłożyło...
Zadanie domowe, poczytać o technologiach budowy torowisk, polecam strone transportszynowy.pl, czy jakos tak, wystarczy pogooglac. Zadanie 2 dowiedzieć się jaki jest sposób przeprowadzania remontów i kto za co odpowiada.
Pytanie kolejne zwykłego użytkownika: czy podkłady betonowe z technicznego punktu widzenia są bardziej ciche niż podkłady na nasypie? Czy te pierwsze łatwiej umożliwiają wyciszenie itd.?
Czy chodzi o impregnowane podkłady drewniane? Nie tłumia lepiej drgań, a jedynie sa na nie bardziej odporne.
No i tutaj znowu pytanie - dlaczego wybrano wersję remontu w czasie jazdy tramwajów? W pełni oczywiście zgodziłbym się z argumentem, że co zrobiono by z motorniczymi na czas zawieszenia kursów, bo to jednak jakieś 15 minut jazdy między Rynkiem a Pętlą w jedną stronę, więc jakaś część godzin pracy.
Stacje ruchu by sie przeniosło do RHT, tak z reszta się na pare tygodni stanie.
Argumentem za mijankami na pewno było też przewidywanie (słuszne), że autobusy zastępcze stałyby w korkach ze względu na zwężenia jezdni. Ale też z drugiej strony byłoby to czasowe, bowiem, potem z kolei mogłyby nadrabiać trochę czasu jeżdżąc po płytach betonowych, na które auta nie mają wjazdu.
I przy kazdym wjeździe musiałby stac chyba policjant.
Obstawiać też można, że zdecydowano się na mijanki, bo to tańsza wersja, czyli lepsza z punktu widzenia budżetu - trzeba by przecież płacić zewnętrznej firmie za przewozy autobusowe.
Nic tu nie ma tańszego, zatramwaj raczej jest tańszy od tramwaju. Tylko, ze i tak wozokm trzebaby zrekompensowac gdzie indziej. I tak tez się dzieje, za wycięte km na 14 i 15 zwiekszono na 16.
KZKGOP 1779

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#154 Post autor: memphis » 08 paź 2009, 19:34

adam86 pisze:I tak tez się dzieje, za wycięte km na 14 i 15 zwiekszono na 16.
Na 14 i 15 nie ma żadnych wyciętych kilometrów, bo przecież jeżdżą składy zamiast solówek. Na 16-tce też nie było większych zmian bo dla odmiany składy zamieniono na solówki. Późniejsze dołożenie dwóch składów ma raczej związek ze skróceniem 20-tki w Chorzowie.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#155 Post autor: adam86 » 08 paź 2009, 22:29

memphis pisze: Na 14 i 15 nie ma żadnych wyciętych kilometrów, bo przecież jeżdżą składy zamiast solówek.
No ale kasa za skład jest mniejsza niż za 2 solówki, czyz nie? A poza tym na 15 nie było samych solówek.
Na 16-tce też nie było większych zmian bo dla odmiany składy zamieniono na solówki. Późniejsze dołożenie dwóch składów ma raczej związek ze skróceniem 20-tki w Chorzowie.
W ogóle nieco dołozono, bo i bytom wreszcie za składy na 19 zechciał zapłacic, a i przecież na 7 są składy w wiekszej ilości.
KZKGOP 1779

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#156 Post autor: surfen » 09 paź 2009, 10:41

luki pisze:Ponadto wydaje mi się, że remont ten idzie całkiem przyzwoicie. Dla porównania remont znacznie krótszego odcinku w Chorzowie Rynku trwał dwa lata :!:
Porównanie się do gorszych może zwiększyć samozadowolenie, ale czy o to chodzi by porównywać do ślamazarności i nieefektywności? Odcinek od przystanku Łączna do Ośrodek Sportowy na jednej długości był niemal gotowy, ale przez kilka tygodni nic tam nie robiono zostawiając mijankę. Tempo prac było bardzo nierówne niezależnie od przerw np. po wylaniu betonu, bo to jasne. Zwłaszcza odcinki od AE do Pętli zostawiano jakby "na deser". Do dziś też nie dokończono torowiska między Pętla a Zajezdnią (jest gotowy jeden tor). Przystanki przy Ośrodku Sportowym nie były oddane przez kilka tygodni, zaś przystanek Zawodzie Łączna mimo gotowej wysepki czekał parę MIESIĘCY na oddanie! Najpierw wysepkę rozebrano, żeby ją poszerzyć. Taka zabawa za publiczne pieniądze. Potem stał sobie, aż raz na jakiś czas panowie podjeżdżali i sobie skubali. Barierki są robione od kilku tygodni. I tak, za przystanki odpowiada miasto, ale pasażerowie stoją "z boku" i oceniają wszystko łącznie, bo po co torowisko, jak nie można wsiąść czy wysiąść z tramwaju. Osobiście nie pochwalam tak dużej liczby przystanków, ale skoro już ktoś się zdecydował...

Tak jak napisałeś, odezwał się brak zajezdni Chorzów Batory. Jasne jest, że budowa torowiska musiała być ze względu na podane przyczyny: rola zajezdni Zawodzie i koszty, czy też raczej straty dla TŚ, ale po prostu widać, że to rozwiązanie ma nie tylko plusy, lecz też minusy.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2009, 11:16 przez surfen, łącznie zmieniany 1 raz.

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#157 Post autor: surfen » 09 paź 2009, 11:04

surfen pisze:wielka szkoda, że nie wyciszono tych torowisk na całej długości.
memphis pisze:Ależ wyciszono przecież. Torowisko wydzielone na podkładach betonowych z przytwierdzeniem sprężystym jest "wyciszone" w porównaniu z tym co tam było wcześniej. Można je zasypać tłuczniem po samą główkę szyny, ale tego niestety projekt nie przewiduje.
Torowiska nie wyciszono na całej długości, skoro jak sam piszesz można je było zasypać tłuczniem, ale tego nie zrobiono. Dlaczego? Tak, stara śpiewka: brak kasy.
I to nie samochody, ale tramwaje są głównym źródłem hałasu.
memphis pisze:Żartujesz sobie chyba.
Nie żartuję. Zapraszam do mieszkania tutaj, ruch samochodowy po 18:00/19:00 czy w weekendy jest minimalny. Natomiast przejazd tramwaju, który na dodatek zwalnia do przystanków/świateł, które są tu częste, emituje hałas. Wieczorem przed remontem torowiska zwykle też zaczynały się masowe zjazdy tramwajów wiozących powietrze, ale wcale nie będących cichymi przez to. Polecam zwłaszcza wsłuchiwanie się po 22:00 w "super" nowoczesne tramwaje "Karliki", te to potrafią narobić hałasu...

Poza tym: "Okazuje się bowiem, że np. w Załężu tramwaje są główną przyczyną hałasu. Dodatkowo można upłynnić ruch na newralgicznych drogach, np. zsynchronizować światła. - Płynny przepływ samochodów radykalnie zmniejsza hałas - mówi Muc." [naczelnik wydziału kształtowania środowiska]. Owszem, w cytowanym artykule napisano, że źródłem hałasu na Warszawskiej i 1 Maja był remont kanalizacji, ale nie było to jedyne źródło hałasu. Poza tym jedynie część 1 Maja była rozkopana przy okazji wymiany kanalizacji. Źródło: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,8831 ... szej_.html


Zauważcie też, nawiązując do słów: "Płynny przepływ samochodów radykalnie zmniejsza hałas", na 1 Maja po pierwsze zrobiono dokładnie na odwrót, przez zwężenia ruch samochodowy jest mniej płynny. A do zwężeń dodano kolejne. Brawo! Do tego to jest tak ważny odcinek, jak zwłaszcza teraz podkreślaliście (rolę Zajezdni Zawodzie), a tramwaje stoją w korkach* i tłuką się od przystanku do przystanku bez możliwości rozpędzenia się, bo lokalizacja przystanków jest nieprzemyślana. Rozumiem gęstość zaludnienia w tym miejscu, ale jednak chociażby z przystanku Łączna do przystanku Pętla odległość jest śmiesznie krótka.

* mam tu na myśli korki tramwajowe widoczne przed przebudową. Tramwaj blokuje tramwaj, tym bardziej, że na większości, jeśli nie wszystkich wysepkach może być tylko jeden pojazd. Światła potęgują zwolnienia i płynność przejazdu to przecież banalne stwierdzenia. Szkoda, że nie znalazły się pieniądze by to zmienić, tu tym bardziej widać olewkę miasta Katowice.
tu też szkoda, że miasto Katowice oprócz 25% w TŚ i wizjami pana prezydenta Uszoka niezbyt się do remontu przyłożyło...
memphis pisze:Remont jest finansowany z budżetu państwa za pośrednictwem kontraktu wojewódzkiego.
Co nie zmienia faktu, że prezydent Katowic sugeruje zatroskanie sprawą tramwajów, a jak przychodzi do konkretnego remontu, to wydaje mi się, że miasto Katowice się wypina. Nawet o przystanki nie potrafili zadbać sensownie.
Pytanie kolejne zwykłego użytkownika: czy podkłady betonowe z technicznego punktu widzenia są bardziej ciche niż podkłady na nasypie? Czy te pierwsze łatwiej umożliwiają wyciszenie itd.?
memphis pisze:Co to są "podkłady na nasypie"?
Remont został on podzielony na dwie części, jedną wykonaną droższą technologią - beton, a na drugiej wysypano, to - jak nazywa się profesjonalnie - tłuczeń. Skoro nie zostałem zrozumiany, napiszę - także korzystając z terminologii branży - od ul. Bogucickiej do Pętli zastosowano tańsze rozwiązanie - metodę podsypkową. Dla zwykłego pasażera - na jednej części dali beton, na drugiej nasypali kamieni. I tak, możecie się śmiać, ale przecież remonty czy budowa torowisk nie są robione tylko ku uciesze wykonawców czy zleceniodawców, ale chyba też dla pasażerów :) Pytanie dotyczyło tego, która z zastosowanych metod: podsypkowa czy bezpodsypkowa w rezultacie daje więcej ciszy. Jak zrozumiałem, na odcinku od Boguckiej (AE) do Pętli wysypano tłuczeń, ale gdyby wysypano go wyżej byłoby ciszej, czy tak?

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#158 Post autor: Penny » 09 paź 2009, 16:11

surfen pisze:Porównanie się do gorszych może zwiększyć samozadowolenie, ale czy o to chodzi by porównywać do ślamazarności i nieefektywności?
Jak mi powiesz, o ile przekroczony został termin zakończenia robót na poszczególnych etapach, to uznam ten argument za rzetelny. A o tym czy uruchomić przystanek gotowy do użytku czy nie, nie decyduje wykonawca, tylko zleceniodawca.
surfen pisze:Tempo prac było bardzo nierówne niezależnie od przerw np. po wylaniu betonu, bo to jasne.
A cóż ma równomierność nakładu pracy - mają termin i w nim się mają zmieścić. Marudzisz, jak stary dziadek ;) Nie twierdzę, że są szybcy (patrząc np. na niemieckie standardy), ale osobiście chciałbym, żeby wszystkie remonty na sieci odbywały się co najmniej w takim tempie.
surfen pisze:Najpierw wysepkę rozebrano, żeby ją poszerzyć. Taka zabawa za publiczne pieniądze.
Chyba lepiej odrobić to zadanie domowe, o które prosił adam86 :P Potem napisz Nam, czyje pieniądze są marnowane w takiej sytuacji.

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#159 Post autor: surfen » 09 paź 2009, 16:57

Jak mam podać terminy realizacji, ktore gdzies zostaly ustalone? Nie znam tych terminow, podobnie jak zdecydowana wiekszosc pasazerow czy obserwatorow. Mowie nie o relacji ustalony termin-data zakonczenia, ale o obserwowanym tempie. Byly przestoje, powie Ci to kazdy, ktory tedy jezdzi/mieszka.
Penny pisze:Chyba lepiej odrobić to zadanie domowe, o które prosił adam86 :P Potem napisz Nam, czyje pieniądze są marnowane w takiej sytuacji.
Za stan przystankow odpowiada gmina. Wiec budowa torowiska jest finansowana, z kontraktu wojewodzkiego, zas przystanki z kasy miasta. Rozumiem, ze dla Ciebie i pierwsze fundusze i drugie to pieniadze prywatne? Wydawalo mi sie, ze to pieniadze publiczne.

//Proszę postarać się unikać pisania posta pod postem. (Peter)
Ostatnio zmieniony 09 paź 2009, 18:18 przez surfen, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#160 Post autor: Penny » 09 paź 2009, 18:41

surfen pisze:Jak mam podać terminy realizacji, ktore gdzies zostaly ustalone? Nie znam tych terminow, podobnie jak zdecydowana wiekszosc pasazerow czy obserwatorow.
No to jak nie znasz terminów, to jak można pisać, że ktoś się guzdra ? Poza tym 50% pasażerów ma narodowe marudzenie we krwi. Nie znają się często na podstawowych sprawach, a zachowują się jakby skończyli Politechnikę albo inne cudo... Więc ich odczucia - pomimo, że są istotne (tzw. opinia publiczna) należy czasem traktować pobłażliwie, gdyż jest to czysta subiekcja.
surfen pisze:Rozumiem, ze dla Ciebie i pierwsze fundusze i drugie to pieniądze prywatne? Wydawalo mi sie, ze to pieniądze publiczne.
Nic takiego nie napisałem. Firma wygrywa przetarg i ma zrobić remont za określoną kwotę. A to co sobie tam zepsuje po drodze, czy musi poprawić, to robią to na własny rachunek.

Wspominałeś jeszcze o hałasie ;) Nie ukrywam, że mogłoby być ciszej, bo spodziewałem się naprawdę cichego torowiska (chodzi mi o wydzielone). Te w płycie jest sporo cichsze, niż te na Gliwickiej wykonane w tej samej technologii. Nie wiem, czy zawdzięcza się to masie bitumicznej pod płytą, której na Gliwickiej pod płytami się nie kładło. Ale najważniejsze, że nie ma drgań ;)

A tak ogólnie, jeżeli chodzi o remont vs. pasażerowie, to uważam, że większą krzywdę wyrządzono poprzez tak daleko posunięte zmiany w trasach komunikacyjnych i częstotliwości. O ile przerzedzenie tramwajów na remontowanym odcinku jest słuszne, to poza tym obszarem już nie.

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#161 Post autor: surfen » 09 paź 2009, 20:14

W chwili, gdy rozpoczely sie prace, pisano, ze remont/budowa ma potrwac do konca wrzesnia. Ktos wtedy zartowal, ze nie napisano ktorego roku... Powtorze jednak, ze nie mialem na mysli relacji termin zapisany - termin oddania. Budowa A4 pokazala, ze skonczenie przed terminem nie ma sensu, bo drogi i tak nie oddano. Moze, wiec opieszalosc byla wpisana w plan... Obrazkiem dla tego jest przystanek Zawodzie Laczna.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#162 Post autor: adam86 » 09 paź 2009, 20:28

surfen pisze: Remont został on podzielony na dwie części, jedną wykonaną droższą technologią - beton, a na drugiej wysypano, to - jak nazywa się profesjonalnie - tłuczeń. Skoro nie zostałem zrozumiany, napiszę - także korzystając z terminologii branży - od ul. Bogucickiej do Pętli zastosowano tańsze rozwiązanie - metodę podsypkową. Dla zwykłego pasażera - na jednej części dali beton, na drugiej nasypali kamieni. I tak, możecie się śmiać, ale przecież remonty czy budowa torowisk nie są robione tylko ku uciesze wykonawców czy zleceniodawców, ale chyba też dla pasażerów :)
Co Ty koles bełkoczesz? Napisz w końcu o co biega.
KZKGOP 1779

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#163 Post autor: adam86 » 09 paź 2009, 20:30

surfen pisze:W chwili, gdy rozpoczely sie prace, pisano, ze remont/budowa ma potrwac do konca wrzesnia. Ktos wtedy zartowal, ze nie napisano ktorego roku... Powtorze jednak, ze nie mialem na mysli relacji termin zapisany - termin oddania. Budowa A4 pokazala, ze skonczenie przed terminem nie ma sensu, bo drogi i tak nie oddano. Moze, wiec opieszalosc byla wpisana w plan... Obrazkiem dla tego jest przystanek Zawodzie Laczna.
Obrazkiem czego? Ten przystanek jest akurat ewidentnym obrazkiem wywalania publicznej kasy w błoto. nie jest nikomu do niczego potrzebny.
KZKGOP 1779

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#164 Post autor: surfen » 09 paź 2009, 21:22

Najwyrazniej nie obserwujesz tego remontu. Zgadzam sie, ze przystanku Laczna nie przemyslano, nie trzeba konczyc Politechniki, zeby widziec, ze dubluje on Petle i pokrywa sie z przystankiem autobusowym. Nie trzeba tez skonczyc Politechniki, zeby widziec ile trwala budowa jednego przystanku. Skoro ktos juz zdecydowal, ze ma tu byc przystanek, to czemu od momentu koncu budowy torowiska trzeba bylo czekac co najmniej cztery miesiace? To nbrazek opieszalosci.

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#165 Post autor: Penny » 09 paź 2009, 23:07

surfen pisze:Najwyrazniej nie obserwujesz tego remontu.
Jeżdżę tamtędy codziennie do pracy... i dla mnie sprawa tego przystanku jest małostkowa, bo dla mnie istotną sprawą jest, żeby powstała zielona fala albo budowa łącznika (który w wielu miejscach na sieci naprawdę by się przydał).
surfen pisze:Zgadzam sie, ze przystanku Łączna nie przemyślano, nie trzeba kończyć Politechniki, żeby widzieć, ze dubluje on Pętlę (...)
surfen pisze:Osobiście nie pochwalam tak dużej liczby przystanków
Nieco złośliwie, ale żartobliwie :P - dowodzisz powyższym o niesłuszności przystanku Zawodzie Łączna ;)

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#166 Post autor: surfen » 10 paź 2009, 10:15

Czy faktycznie mieli calosc konczyc do 30 wrzesnia? Teraz mam wrazenie, ze przyspieszyli, bo jednak zablokowane jest skrzyzowanie przy Damrota. Co do przystankow, ciekawy jestem Waszego zdania. Przystanek Laczna jest zbedny - choc skoro ktos zdecydowal o jego budowie, to mozna przeciez stwierdzic fakt o wolnym tempie jego powstania - ale teraz wracam do tematu szerszego i mniej malostkowego... ;-) Przystanki w ogole - chociazby zamiast przystanku "na gorce", czy nie lepiej bylo przesunac przystanki Paderewskiego? Jakieś ińne pomzsly?

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#167 Post autor: Penny » 10 paź 2009, 16:18

surfen pisze:Przystanek Laczna jest zbedny
Ja sądzę, że jest dobry ze względu na swoją lokalizację i umożliwienie bezpiecznego przechodzenia przez ulicę. Przystanek na pętli stosunkowo od niedawna istnieje i jest prowizorką centrum przesiadkowego dla autobusów, które po niedługiej przerwie znowu zaczęły jeździć do centrum Katowic.
surfen pisze:(...) wracam do tematu szerszego i mniej malostkowego... ;-)
Nie jest to takie małostkowe, ale na pewno nie jest to miernik jakości i szybkości wykonywania remontu ;) Stąd taka riposta z mojej strony, za którą przepraszam, bo przecież każdy ma prawo do swojego punktu widzenia czy subiektywnej oceny ważności spraw.
surfen pisze:Przystanki w ogole - chociazby zamiast przystanku "na gorce", czy nie lepiej bylo przesunac przystanki Paderewskiego? Jakieś ińne pomzsly?
Mnie się podobał tymczasowy przystanek przy skrzyżowaniu z ul. Bogucicką zamiast tego na górce. Chociaż usuwanie przystanku Paderewskiego byłoby mimo to chyba złym posunięciem. Uważam, że lepsze od likwidacji niektórych przystanków na poczet krótszego czasu przejazdu jest uporanie się z durną sygnalizacją dla tramwaju na skrzyżowaniach z ulicami Damrota, Graniczną - to są dopiero prawdziwe spowalniacze.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2009, 22:47 przez Penny, łącznie zmieniany 1 raz.

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#168 Post autor: memphis » 10 paź 2009, 22:47

surfen pisze:Odcinek od przystanku Łączna do Ośrodek Sportowy na jednej długości był niemal gotowy, ale przez kilka tygodni nic tam nie robiono zostawiając mijankę.
Przerwa w ruchu żeby przełączać rozjazdy jest kłopotliwa i kosztowna, więc robienie tego co tydzień mijało się z celem.
Do dziś też nie dokończono torowiska między Pętla a Zajezdnią (jest gotowy jeden tor).
Jak miał być zrobiony ten tor? Tor w kierunku centrum można było wyłączyć z eksploatacji i jeździć przez pętlę, w drugim kierunku się nie da. Zapewne będzie robiony podczas ostatniego etapu.
zaś przystanek Zawodzie Łączna mimo gotowej wysepki czekał parę MIESIĘCY na oddanie! Najpierw wysepkę rozebrano, żeby ją poszerzyć. Taka zabawa za publiczne pieniądze.
Ten przystanek jest idiotyczny w ogóle, więc niewielka strata. I dobrze, że go poszerzono. Biorąc pod uwagę dokumentację w przetargu i tę poprawkę wynika z tego, że zmieniono projekt, więc wymagało to przebudowy wysepki.

Wykonawca za przeprowadzenie robót dostanie taką kwotę jaką zaoferował w przetargu, więc nie ma znaczenia ile razy będzie budował jakiś peron przystankowy.
Torowiska nie wyciszono na całej długości, skoro jak sam piszesz można je było zasypać tłuczniem, ale tego nie zrobiono. Dlaczego? Tak, stara śpiewka: brak kasy.
Taką technologię wybrano, nie wszędzie się sypie tłuczniem. Ma to tę wadę, że jak człowiek wpadnie pod tramwaj na torowisku zasypanym to ma niewielkie szanse przeżycia, jak jest mniej tłucznia to ma większe szanse, że zostanie tylko inwalidą.
Nie żartuję. Zapraszam do mieszkania tutaj, ruch samochodowy po 18:00/19:00 czy w weekendy jest minimalny. Natomiast przejazd tramwaju, który na dodatek zwalnia do przystanków/świateł, które są tu częste, emituje hałas. Wieczorem przed remontem torowiska zwykle też zaczynały się masowe zjazdy tramwajów wiozących powietrze, ale wcale nie będących cichymi przez to. Polecam zwłaszcza wsłuchiwanie się po 22:00 w "super" nowoczesne tramwaje "Karliki", te to potrafią narobić hałasu...
Jak chcesz mieć totalną ciszę to zamieszkaj na wsi. Największym źródłem hałasu w transporcie miejskim jest ruch samochodowy. Największym pod względem uciążliwości, nie jednorazowych decybeli.
Poza tym: "Okazuje się bowiem, że np. w Załężu tramwaje są główną przyczyną hałasu. Dodatkowo można upłynnić ruch na newralgicznych drogach, np. zsynchronizować światła. - Płynny przepływ samochodów radykalnie zmniejsza hałas - mówi Muc." [naczelnik wydziału kształtowania środowiska].
Katowiccy urzędnicy niech się lepiej nie wypowiadają na temat płynności ruchu. Oczywiście, że płynny ruch i mało korków to mniejszy hałas - problem w tym, że należy zmniejszyć ruch samochodowy, a nie tylko go upłynniać, szczególnie, że ulice są na granicy przepustowości.
Zauważcie też, nawiązując do słów: "Płynny przepływ samochodów radykalnie zmniejsza hałas", na 1 Maja po pierwsze zrobiono dokładnie na odwrót, przez zwężenia ruch samochodowy jest mniej płynny. A do zwężeń dodano kolejne. Brawo!
Do jakich zwężeń dodano kolejne? Dotychczas na całej trasie były dwa pasy ruchu w każdą stronę.
Wiec budowa torowiska jest finansowana, z kontraktu wojewodzkiego, zas przystanki z kasy miasta.
Perony przystankowe są budowane w ramach remontu torowiska. Miasto tylko wiaty postawiło.

Co do terminów zakończenia remontu - trudno powiedzieć, bo najprawdopodobniej umowa z wykonawcą była aneksowana i zmieniana. Obecny etap powinien potrwać jeszcze jakieś 2-3 tygodnie + 4-5 tygodni drugi tor, a potem ma być przerwa w ruchu na 4-6 tygodni. Więc realnie patrząc - przed świętami powinni skończyć.
Przystanki w ogole - chociazby zamiast przystanku "na gorce", czy nie lepiej bylo przesunac przystanki Paderewskiego? Jakieś ińne pomzsly?
Damrota -> przy Francuskiej
Paderewskiego -> przy Bogucickiej
AE (na górce) -> likwidacja
Ośrodek Sportowy -> przy Bohaterów Monte Cassino
Łączna -> nieco wcześniej (przy tych durnych światłach)

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#169 Post autor: surfen » 12 paź 2009, 23:06

memphis pisze:Taką technologię wybrano, nie wszędzie się sypie tłuczniem. Ma to tę wadę, że jak człowiek wpadnie pod tramwaj na torowisku zasypanym to ma niewielkie szanse przeżycia, jak jest mniej tłucznia to ma większe szanse, że zostanie tylko inwalidą.
Jest to jakiś argument, ale w znaczeniu generalnym. Wystarczy spojrzeć na inne torowiska w GOP, co już ktoś pisał - w innych miejscach jednak wysypano więcej tłucznia. Na odcinku Bogucicka - Pętla (gdzie zastosowano tłuczeń), jest bardzo dużo przejść dla pieszych (w tym tam gdzie często ludzie przeskakiwali torowisko doszło nowe przejście - przy Ośrodku Sportowym, niezbyt szczęśliwie zlokalizowane, ale jednak jest).
memphis pisze:Jak chcesz mieć totalną ciszę to zamieszkaj na wsi. Największym źródłem hałasu w transporcie miejskim jest ruch samochodowy.
Wieczorem, w nocy i w weekendy bardziej słychać jadące tramwaje niż samochody. Weź pod uwagę, że na Zawodziu jest Zajezdnia, więc do tramwajów tradycyjnie obsługujących trasę trzeba dodać te, które wyjeżdżają/zjeżdżają do Zajezdni. Ruch samochodowy jest w w/w porach znikomy. Co do przeprowadzania się na wieś - w Polsce także postępuje z jednej strony urbanizacja, a z drugiej większe zagęszczenie ruchu także na wsiach. Rozwiązaniem nie jest wysyłanie mieszkańców miast na wieś, ale budowa wyciszonych torowisk, ekranów, sygnalizacji upłynniających ruch. I tu raczej zgadzam się z Pennym, który napisał: "lepsze od likwidacji niektórych przystanków na poczet krótszego czasu przejazdu jest uporanie się z durną sygnalizacją dla tramwaju na skrzyżowaniach z ulicami Damrota, Graniczną - to są dopiero prawdziwe spowalniacze".
Do jakich zwężeń dodano kolejne? Dotychczas na całej trasie były dwa pasy ruchu w każdą stronę.
Zwężenie (1 pas ruchu) niezależnie od remontów było wcześniej na wysokości skrzyżowania 1 Maja/Bogucicka w stronę Zawodzia. Zwężenie było też przy przystanku Graniczna, jadąc w stronę Zawodzia (nie przez cały czas, ale często przez ostatnie 4 lata remontów na Warszawskiej, zresztą często były zwężenia nie tylko tam, a 4 lata to nie mało!). Kolejne zwężenia do jednego pasa ruchu albo skrócenie pasa do skręcania/jazdy prosto: Graniczna w obu kierunkach, skrzyżowanie 1 Maja/Boh. Monte Casino w obu kierunkach, 1 Maja przystanek Łączna na wysokości przystanku autobusowego - tego ostatniego przystanku kompletnie nie przemyślano pokrywając dwa w jednym miejscu przy zwężeniu bez zatoczki.
Co do terminów zakończenia remontu - trudno powiedzieć, bo najprawdopodobniej umowa z wykonawcą była aneksowana i zmieniana. Obecny etap powinien potrwać jeszcze jakieś 2-3 tygodnie + 4-5 tygodni drugi tor, a potem ma być przerwa w ruchu na 4-6 tygodni. Więc realnie patrząc - przed świętami powinni skończyć.
Ciekawe czemu ta umowa była aneksowana... Na to wychodzi, że nie wyrobili się w umawianym wcześniej terminie... Może firma przeliczyła się z możliwościami (braki w ilości sprzętu, ludzi)? Dłuższy odcinek Pętla - Damrota robili zdaje się przez 7 miesięcy (marzec - wrzesień), z czego część odcinka Pętla - Bogucicka oddano pod koniec wakacji, zostały też do zrobienia częściowo okolice Pętli ze wspaniałym centrum przesiadkowym. Życzę im powodzenia, bo to jednak w interesie całkiem sporej grupy osób!

Wkrótce każdy będzie się mógł cieszyć, ale szkoda będzie, że po nowym torowisku, będą sunąć stare tramwaje plus to czego pozbył się Kraków. A co najważniejsze na nowych szynach tramwaje będą stać nawet na każdych światłach... Tramwajarzom trzeba więc życzyć nowych pojazdów, a chyba jeszcze bardziej upłynnienia ruchu - priorytet dla tramwaju!

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#170 Post autor: memphis » 13 paź 2009, 12:19

surfen pisze:Wieczorem, w nocy i w weekendy bardziej słychać jadące tramwaje niż samochody. Weź pod uwagę, że na Zawodziu jest Zajezdnia, więc do tramwajów tradycyjnie obsługujących trasę trzeba dodać te, które wyjeżdżają/zjeżdżają do Zajezdni. Ruch samochodowy jest w w/w porach znikomy.
Nie chodzi o to, że jest znikomy, tylko że jest głośny i uciążliwy. I śmiem twierdzić, że nawet w nocy w liczbach bezwzględnych jest w ruchu więcej samochodów niż wagonów.
Rozwiązaniem nie jest wysyłanie mieszkańców miast na wieś, ale budowa wyciszonych torowisk, ekranów, sygnalizacji upłynniających ruch.
Oczywiście, że tak. Ale nie popadajmy w skrajności, że przejazd tramwaju jest tak uciążliwy, a samochody nikomu nie przeszkadzają.
Kolejne zwężenia do jednego pasa ruchu albo skrócenie pasa do skręcania/jazdy prosto: (...)
To nie są zwężenia tylko przeznaczenie różnych pasów dla ruchu w różnych kierunkach.
tego ostatniego przystanku kompletnie nie przemyślano pokrywając dwa w jednym miejscu przy zwężeniu bez zatoczki.
Ma to tę zaletę, że żaden puszkarz nie będzie na siłę wyprzedzał autobusu stojącego na przystanku. W tym wypadku wyszło to raczej przypadkiem, ale stosuje się w Europie takie właśnie rozwiązania jak zwężanie jezdni w rejonie przystanku żeby stojący na nim pojazd (autobus, czy tramwaj) nie był wyprzedzany, bo to powoduje niebezpieczne sytuacje.
Tramwajarzom trzeba więc życzyć nowych pojazdów, a chyba jeszcze bardziej upłynnienia ruchu - priorytet dla tramwaju!
Tylko to nie tramwajarze decydują o systemach sterowania ruchem drogowym.

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#171 Post autor: rafalurbino18 » 13 paź 2009, 12:30

memphis pisze:
surfen pisze:Wieczorem, w nocy i w weekendy bardziej słychać jadące tramwaje niż samochody. Weź pod uwagę, że na Zawodziu jest Zajezdnia, więc do tramwajów tradycyjnie obsługujących trasę trzeba dodać te, które wyjeżdżają/zjeżdżają do Zajezdni. Ruch samochodowy jest w w/w porach znikomy.
Nie chodzi o to, że jest znikomy, tylko że jest głośny i uciążliwy. I śmiem twierdzić, że nawet w nocy w liczbach bezwzględnych jest w ruchu więcej samochodów niż wagonów.
Ja uważam, że do ruchu samochodowego można się przyzwyczaić. Jeśli mieszka się dość długo przy ruchliwej ulicy to dla mieszkańca taki hałas nie jest czymś strasznym. Gdy do takiej osoby przyjedzie np. znajomy ze wsi, to będzie to dla niego nie do wytrzymania. Tak więc sądzę, że hałas samochodów, który w dzień trwa bez przerwy jest czymś zwyczajnym. Być może dlatego tak ludzie się rzucają na tramwaje, bo jeżdżą za rzadko i ten ich "hałas" się nie wtopił w całość.
Podobnie jest przecież z hałasem z jakiś klubów/imprez czy tym szkolnym na przerwach.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#172 Post autor: luki » 13 paź 2009, 13:44

rafalurbino18 pisze:Ja uważam, że do ruchu samochodowego można się przyzwyczaić. Jeśli mieszka się dość długo przy ruchliwej ulicy to dla mieszkańca taki hałas nie jest czymś strasznym. Gdy do takiej osoby przyjedzie np. znajomy ze wsi, to będzie to dla niego nie do wytrzymania. Tak więc sądzę, że hałas samochodów, który w dzień trwa bez przerwy jest czymś zwyczajnym. Być może dlatego tak ludzie się rzucają na tramwaje, bo jeżdżą za rzadko i ten ich "hałas" się nie wtopił w całość.
Podobnie jest przecież z hałasem z jakiś klubów/imprez czy tym szkolnym na przerwach.
A ja mam zupełnie coś odwrotnego. Jakbym wyjechał na jakąś wieś, usłyszał jakieś odgłosy zwierząt, koguty, kury, ptaki itd. to bym chyba zwariował. Raz koło mojego domu na drzewie zadomowił się jakiś ptaszek, który ćwierka dokładnie od 3:00 w nocy i nocna 11-tka przy tym wysiada pod względem hałasu i uciążliwości. Oczywiście nie ma też nic gorszego od wszelkich pojazdów poruszających się po drogach - choć faktycznie do ciągłych odgłosów ulicznych można się przyzwyczaić, ale uważam, że do tramwaju też.
Natomiast co do tramwaju jeszcze, to nie raz bywa tak, że jedzie, słychać go, ale ja go nie słyszę - prędzej usłyszę jakiś durny samochód jadący gdzieś w okolicy. Oczywiście mówię o porach nocnych.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#173 Post autor: memphis » 13 paź 2009, 15:49

rafalurbino18 pisze:Ja uważam, że do ruchu samochodowego można się przyzwyczaić. Jeśli mieszka się dość długo przy ruchliwej ulicy to dla mieszkańca taki hałas nie jest czymś strasznym.
Ale jakie szkody ten hałas wyrządza w Twoim organizmie tego już nie zauważasz.

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#174 Post autor: rafalurbino18 » 13 paź 2009, 17:25

memphis pisze:
rafalurbino18 pisze:Ja uważam, że do ruchu samochodowego można się przyzwyczaić. Jeśli mieszka się dość długo przy ruchliwej ulicy to dla mieszkańca taki hałas nie jest czymś strasznym.
Ale jakie szkody ten hałas wyrządza w Twoim organizmie tego już nie zauważasz.
Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego uważam, że taki tramwaj hałasujący, który przejeżdża przykładowo co minutę to nic w porównaniu do stałego ruchu samochodów osobowych.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#175 Post autor: adam86 » 13 paź 2009, 19:25

rafalurbino18 pisze:Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego uważam, że taki tramwaj hałasujący, który przejeżdża przykładowo co minutę to nic w porównaniu do stałego ruchu samochodów osobowych.
Do tramwajów także się mozna przyzwyczaić. Całe lata mieszkałem blisko tramwaju i jakoś bynajmniej hałas nikomu tam nie przeszkadzał.
KZKGOP 1779

rafalurbino18
Posty: 6216
Rejestracja: 09 paź 2007, 13:56
Lokalizacja: Zabrze

#176 Post autor: rafalurbino18 » 14 paź 2009, 12:42

adam86 pisze:
rafalurbino18 pisze:Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego uważam, że taki tramwaj hałasujący, który przejeżdża przykładowo co minutę to nic w porównaniu do stałego ruchu samochodów osobowych.
Do tramwajów także się mozna przyzwyczaić. Całe lata mieszkałem blisko tramwaju i jakoś bynajmniej hałas nikomu tam nie przeszkadzał.
Oczywiście, że można się przyzwyczaić. Uważam jednak, że niektóre osoby po prostu nie chcą i uważają, że to jeden tramwaj jest źródłem hałasu, a nie stado aut.
Muszę się przyznać, że choć tramwaj nie przejeżdża pod moimi oknami to go słychać. Nie jest jednak to coś złego patrząc na częstotliwość 20-minutową. Jednak ja aż tak się przyzwyczaiłem, że często chcąc zobaczyć co jest na danym pociągu nie słyszę tego dźwięku, gdyż wtapia się w całość znaną mi od lat. :)

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#177 Post autor: Peter » 14 paź 2009, 18:49

rafalurbino18 pisze:Muszę się przyznać, że choć tramwaj nie przejeżdża pod moimi oknami to go słychać. Nie jest jednak to coś złego patrząc na częstotliwość 20-minutową. Jednak ja aż tak się przyzwyczaiłem, że często chcąc zobaczyć co jest na danym pociągu nie słyszę tego dźwięku, gdyż wtapia się w całość znaną mi od lat. :)
Jak będzie śnieg, to przytłumi jeszcze dźwięki z torowiska. Zresztą co ja mam powiedzieć jak mieszkam w pobliżu pętli zachodniej a tutaj torowisko jest dość zdezelowane, bo tylko zwrotnice wymieniali :twisted:

Wie ktoś co się zmieniło na Warszawskiej, bo ostatnio się tam nie zapuszczam? ;)
Pogodę teraz mają naprawdę "wymarzoną" do tego remontu. :mruga:
*SDIP (U.N.O.)

102n@
Posty: 65
Rejestracja: 05 paź 2009, 19:34
Lokalizacja: Chorzów

#178 Post autor: 102n@ » 14 paź 2009, 19:58

Na Warszawskiej dziś już kładli betonowe płyty na odcinku Rynek - Francuska, ponadto na wysokości przystanku Damrota stoi duży niebieski namiocik. Panowie już kładli w tym miejscu tory i być może spawali...

surfen
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:30
Lokalizacja: Katowice

#179 Post autor: surfen » 14 paź 2009, 21:20

adam86 pisze: Płyta łódzka, która jest od skrzyzowania z Francuską została ułozona pewnie w latach 80tych, cała reszta też w późnym peerelu była remontowana, o tym swiądczą podkłady strunobetonowe i szyna rowkowa.
Owszem na całym odcinku występują szyny rowkowe. Natomiast te remonty, nawet jeśli już były, to jednak najwyraźniej niewystarczające. Torowisko było w zdecydowanej części bardzo zaniedbane. Większa część torowiska była na podkładach drewnianych. W jakim były stanie było widać, przy ich demontażu. Podobnie tragicznie wyglądał odcinek Francuska – Rynek. Przy okazji procedury przetargowej można było wyczytać, że "na odcinku od ul. Granicznej do ul. Bogucickiej [jest] znaczne zużycie podkładów tramwajowych, a właściwie całkowity ich brak.(...)" "Należy założyć wymianę co trzeciego podkładu co daje konieczność wymiany około 280 podkładów. Jednocześnie proponuje się wykonanie stabilizacji podkładów do podbudowy (...)." (źródło: http://bip.tram-silesia.pl/przetargi/po ... tania6.pdf ) Jaka więc była wartość remontów, o których piszesz skoro doprowadzono do takiego stanu? Wniosek nasuwa się sam - przez lata torowisko było zaniedbywane, teraz można było wykorzystać sytuację i przeprowadzić remont, a właściwie budowę na lata. Można było chociażby przemyśleć lokalizację przystanków, o czym piszą użytkownicy na forach. Nie wyciszono torowiska na całej długości. Zresztą na wojewódzkim portalu komunikacyjnym napisano: „Remont przeprowadzany jest na zasadzie odtworzeniowej, więc oprócz drobnych korekt geometrii torów nie są planowane żadne zmiany, czy to w przebiegu torowiska, przejazdów i przejść, czy też w lokalizacji przystanków. Również sterowanie ruchem drogowym (sygnalizacje świetlne) pozostanie nietknięte. Warto wspomnieć, że na tym 3-kilometrowym odcinku czynnych jest obecnie aż 9 sygnalizacji bez priorytetu dla tramwaju.” ( http://www.wpk.katowice.pl/?itemid=1145 )
memphis pisze:Tylko to nie tramwajarze decydują o systemach sterowania ruchem drogowym.
Wiem, że teraz tak jest, że to nie tramwajarze decydują. I chyba szkoda.
memphis pisze:Nie chodzi o to, że jest znikomy, tylko że jest głośny i uciążliwy. I śmiem twierdzić, że nawet w nocy w liczbach bezwzględnych jest w ruchu więcej samochodów niż wagonów.
memphis pisze:Oczywiście, że tak. Ale nie popadajmy w skrajności, że przejazd tramwaju jest tak uciążliwy, a samochody nikomu nie przeszkadzają.
Nie twierdzę, że samochody nie przeszkadzają. Napisałem jednak, że zwłaszcza wieczorem, w nocy czy w weekendy nie chodzi o liczbę pojazdów, ale o to, że wyraźnie słychać, że to tramwaj robi więcej hałasu. I łatwo można stwierdzić, że nie jest to tylko kwestia habituacji w tym wypadku do ruchu samochodów kosztem tramwaju, jak ktoś sugerował. Osoba, która tu jest pierwszy raz też to powie, że więcej hałasu robi przejeżdżający tramwaj niż samochód czy nawet autobus (piszę o sytuacji sprzed remontu). Patrzmy obiektywnie, jak już ktoś napisał wyżej torowisko od Bogucickiej do Pętli można było wyciszyć. Nie skorzystano z tej szansy, jaka teraz była. No, ale też nie ma się co dziwić, skoro w przetargu decydowała w 85% cena. A banałem jest przecież stwierdzenie - jakość kosztuje.

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#180 Post autor: mark40 » 15 paź 2009, 18:53

memphis pisze:Tylko to nie tramwajarze decydują o systemach sterowania ruchem drogowym.
W tym przypadku decydują TŚ, które akualnie rozważają możliwość zastosowania sygnalizacji świetlnej obejmujących priorytety dla komunikacji tramwajowej.

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#181 Post autor: memphis » 17 paź 2009, 22:53

mark40 pisze:
memphis pisze:Tylko to nie tramwajarze decydują o systemach sterowania ruchem drogowym.
W tym przypadku decydują TŚ, które akualnie rozważają możliwość zastosowania sygnalizacji świetlnej obejmujących priorytety dla komunikacji tramwajowej.
TŚ nie instaluje sygnalizacji drogowej, tylko co najwyżej ją opiniuje.

adam86
Posty: 928
Rejestracja: 31 maja 2008, 14:16
Lokalizacja: Chorzów

#182 Post autor: adam86 » 18 paź 2009, 18:05

surfen pisze: Owszem na całym odcinku występują szyny rowkowe. Natomiast te remonty, nawet jeśli już były, to jednak najwyraźniej niewystarczające. Torowisko było w zdecydowanej części bardzo zaniedbane.
To, że torowisko jest zaniedbane, nie jest spowodowane tym, że remont był niewystarczający, tylko tym, że TS od dawna ma gdzieś utrzymanie torowisk.
Większa część torowiska była na podkładach drewnianych.
I po co wypisujesz takie bzdury, skoro jest to zupełnie sprzeczne z faktami?
W jakim były stanie było widać, przy ich demontażu. Podobnie tragicznie wyglądał odcinek Francuska – Rynek.
Tak, głównie dlatego, że ktos wpadł na pomysł zalania tego 2 lata temu asfaltem.
Przy okazji procedury przetargowej można było wyczytać, że "na odcinku od ul. Granicznej do ul. Bogucickiej [jest] znaczne zużycie podkładów tramwajowych, a właściwie całkowity ich brak.(...)" "Należy założyć wymianę co trzeciego podkładu co daje konieczność wymiany około 280 podkładów. Jednocześnie proponuje się wykonanie stabilizacji podkładów do podbudowy (...)." (źródło: http://bip.tram-silesia.pl/przetargi/po ... tania6.pdf ) Jaka więc była wartość remontów, o których piszesz skoro doprowadzono do takiego stanu?
Nie wartość remontów, a utrzymanie torowiska jest winne...
Nie twierdzę, że samochody nie przeszkadzają. Napisałem jednak, że zwłaszcza wieczorem, w nocy czy w weekendy nie chodzi o liczbę pojazdów, ale o to, że wyraźnie słychać, że to tramwaj robi więcej hałasu.
W nocy to akurat tramwaje w ogóle nie powinny jeździć, jednak z nieco innych przyczyn.
Patrzmy obiektywnie, jak już ktoś napisał wyżej torowisko od Bogucickiej do Pętli można było wyciszyć. Nie skorzystano z tej szansy, jaka teraz była.
Mozna je w kazdej chwili zarzucić tłuczniem.
No, ale też nie ma się co dziwić, skoro w przetargu decydowała w 85% cena.
A co to ma przepraszam do rzeczy?
KZKGOP 1779

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#183 Post autor: mark40 » 18 paź 2009, 22:34

memphis pisze:TŚ nie instaluje sygnalizacji drogowej, tylko co najwyżej ją opiniuje.
Projekt organizacji ruchu w ciągu rynek-zawodzie opracowywany jest przez TŚ w ramach przeprowadzanej modernizacji torowiska. Decyzja odnośnie zastosowania prorytetu dla tramwajów zostanie podjęta przez TŚ po uzyskaniu stosownych projektów oraz określenia kosztów ich wdrożenia.

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#184 Post autor: memphis » 19 paź 2009, 05:35

mark40 pisze:
memphis pisze:TŚ nie instaluje sygnalizacji drogowej, tylko co najwyżej ją opiniuje.
Projekt organizacji ruchu w ciągu rynek-zawodzie opracowywany jest przez TŚ w ramach przeprowadzanej modernizacji torowiska. Decyzja odnośnie zastosowania prorytetu dla tramwajów zostanie podjęta przez TŚ po uzyskaniu stosownych projektów oraz określenia kosztów ich wdrożenia.
Nie wiem na jakiej podstawie to piszesz, ale zrozum, że organizację ruchu (a więc i program sygnalizacji) wdraża i zatwierdza zarządca drogi, czyli w tym przypadku miasto Katowice (a konkretniej MZUiM). Oczywiście, że TŚ mogą wnioskować, czy apelować o jakieś rozwiązania, a nawet na własny koszt zlecać opracowania, ale nie podejmują żadnych decyzji.

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#185 Post autor: mark40 » 19 paź 2009, 19:07

memphis pisze:Nie wiem na jakiej podstawie to piszesz, ale zrozum, że organizację ruchu (a więc i program sygnalizacji) wdraża i zatwierdza zarządca drogi, czyli w tym przypadku miasto Katowice (a konkretniej MZUiM). Oczywiście, że TŚ mogą wnioskować, czy apelować o jakieś rozwiązania, a nawet na własny koszt zlecać opracowania, ale nie podejmują żadnych decyzji.
Tak to zawsze wyglada, jednak w tym przypadku postąpiono inaczej, co dla mnie tez jest dziwne.

Obrazek

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#186 Post autor: memphis » 19 paź 2009, 19:25

mark40 pisze:
memphis pisze:Nie wiem na jakiej podstawie to piszesz, ale zrozum, że organizację ruchu (a więc i program sygnalizacji) wdraża i zatwierdza zarządca drogi, czyli w tym przypadku miasto Katowice (a konkretniej MZUiM). Oczywiście, że TŚ mogą wnioskować, czy apelować o jakieś rozwiązania, a nawet na własny koszt zlecać opracowania, ale nie podejmują żadnych decyzji.
Tak to zawsze wyglada, jednak w tym przypadku postąpiono inaczej, co dla mnie tez jest dziwne.
Ciekawym jest stwierdzenie, że "jest opracowywany" skoro docelowa organizacja ruchu jest częścią dokumentacji projektowej na podstawie której trwają obecnie roboty.

No i nie zmienia to faktu, że cokolwiek TŚ by sobie nie wymyśliły to miasto decyduje czy to wdrożyć, czy nie.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#187 Post autor: Peter » 20 paź 2009, 18:56

Płyty podtorowe (kierunek Zawodzie) są już praktycznie ułożone na całej długości Warszawskiej. Szyny są ułożone od zakrętu do wysokości ulicy Andrzeja Mielęckiego. Na fotki dzisiaj zdecydowanie za ciemno już było, ale to wina pory roku. ;-)
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#188 Post autor: mark40 » 20 paź 2009, 19:29

memphis pisze:Ciekawym jest stwierdzenie, że "jest opracowywany" skoro docelowa organizacja ruchu jest częścią dokumentacji projektowej na podstawie której trwają obecnie roboty.

No i nie zmienia to faktu, że cokolwiek TŚ by sobie nie wymyśliły to miasto decyduje czy to wdrożyć, czy nie.
Możliwe, choć w tym wypadku wyglada to na przekazanie prac nad wdrozeniem systemu przez Wydział rozwoju miasta Tramwajom Śląskim.

Zmieniajac temat. Czy perony przystankowe nie są czasem za niskie?

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#189 Post autor: memphis » 21 paź 2009, 07:29

mark40 pisze:Czy perony przystankowe nie są czasem za niskie?
Są (15 cm od główki szyny), ale to niestety zgodne z projektem :/

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#190 Post autor: mark40 » 21 paź 2009, 18:19

Niskopodłogowe tramwaje maja zazwyczaj podłogę na wys 35 cm?

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#191 Post autor: memphis » 21 paź 2009, 18:23

116Nd ma 3,40.

Awatar użytkownika
mark40
Posty: 424
Rejestracja: 07 lis 2008, 13:09
Lokalizacja: Chorzów

#192 Post autor: mark40 » 21 paź 2009, 18:43

Czyli wysokośc przystanków też spartolono :evil: chociaż to i tak lepiej niż w Łagiewnikach, gdzie peron zrobiono na poziomie zero

Obrazek

memphis
Posty: 1124
Rejestracja: 01 mar 2008, 15:55
Lokalizacja: Josephsdorf-O/S

#193 Post autor: memphis » 21 paź 2009, 19:12

mark40 pisze:chociaż to i tak lepiej niż w Łagiewnikach, gdzie peron zrobiono na poziomie zero
Łociup... A TŚ takie projekty przyjmują, realizują, odbierają i wszystko gra. A potem się wszyscy dziwią, że podnoszone są argumenty o kiepskiej dostępności tramwaju dla niepełnosprawnych i osób starszych...

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 8468
Rejestracja: 12 lis 2006, 06:46
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#194 Post autor: Peter » 24 paź 2009, 18:01

Dzisiejsze fotki z ul. Warszawskiej.
Załączniki
15_2009.10.24.jpg
14_2009.10.24.jpg
13_2009.10.24.jpg
12_2009.10.24.jpg
11_2009.10.24.jpg
10_2009.10.24.jpg
09_2009.10.24.jpg
08_2009.10.24.jpg
07_2009.10.24.jpg
06_2009.10.24.jpg
05_2009.10.24.jpg
04_2009.10.24.jpg
03_2009.10.24.jpg
02_2009.10.24.jpg
01_2009.10.24.jpg
*SDIP (U.N.O.)

Awatar użytkownika
Kuba
Posty: 743
Rejestracja: 22 kwie 2008, 10:52
Lokalizacja: Będzin/Mierzęcice

#195 Post autor: Kuba » 19 lis 2009, 15:35

KZK GOP pisze:Wstrzymanie ruchu tramwajowego od Zawodzia do rynku od 23 listopada 2009 r. (poniedziałek).

Komunikacyjny Związek Komunalny GOP w Katowicach informuje, że w związku z ostatnim etapem przebudowy torowiska tramwajowego na modernizowanym ciągu komunikacyjnym Zawodzie - Rynek w Katowicach od 23.11.2009 r. (poniedziałek) nastąpi całkowite wstrzymanie funkcjonowania komunikacji tramwajowej na tym odcinku.

W związku z powyższym wprowadzone zostaną nowe rozkłady jazdy dla linii tramwajowych nr 6 ,11, 13, 14, 15, 16, 19, 20 uwzględniające:

* linia nr 14 - wprowadzenie relacji: "Mysłowice Dworzec PKP" - "Zawodzie Pętla" wraz ze zwiększeniem częstotliwości kursowania na co 15 minut w dni robocze,
* linia nr 15 - wprowadzenie relacji: "Zagórze Pętla" - "Zawodzie Pętla" wraz ze zwiększeniem częstotliwości kursowania na co 15 minut w dni robocze,
* linia nr 20 - wprowadzenie relacji: "Chorzów Ratusz" - "Katowice Dworzec PKP" - "Chorzów Stadion Śląski Pętla Zachodnia",
* linie nr 6 ,11, 13, 16, 19 - korekty czasów odjazdu związane z koniecznością dostosowania możliwości przejazdowych do warunków eksploatacyjnych oraz zmiany zajezdni obsługującej te linie na "Chorzów Batory Zajezdnia" wraz z wycofaniem kursowania taboru niskopodłogowego.
* linia nr 0 - zawieszenie funkcjonowania linii.

W związku z powyższym na odcinku "Zawodzie Zajezdnia" - "Katowice Plac Wolności" uruchomiona zostanie autobusowa komunikacja zastępcza oznaczona numerem T-20 z częstotliwością kursowania co ok. 5 minut w dni robocze, oraz co ok. 12 minut w dni wolne. Autobusy komunikacji zastępczej obsługiwać kursować będą ulicami:

* kierunek Plac Wolności: 1 Maja, Warszawska, przejazd przez Rynek, 3 Maja, Plac Wolności, z obsługą przystanków: "Zawodzie Zajezdnia", "Zawodzie Pętla" (autobusowy), "Zawodzie Łączna" (autobusowy), "Zawodzie Ośrodek Sportowy" (autobusowy), "Zawodzie Paderewskiego" (autobusowy), "Katowice Graniczna" (tymczasowe stanowisko przy Szpitalu Elżbietanek), "Katowice Szkolna" (autobusowy), "Katowice Rynek" (stanowisko tymczasowe), "Katowice Dworzec PKP" (tramwajowy), "Katowice Plac Wolności" (tramwajowy),
* kierunek Zawodzie: Plac Wolności, 3 Maja, przejazd przez Rynek, Warszawska, 1 Maja, z obsługą przystanków "Katowice Plac Wolności" (tramwajowy), "Katowice Dworzec PKP" (tramwajowy), "Katowice Rynek" (stanowisko tymczasowe), "Katowice Damrota" (autobusowy), "Katowice Paderewskiego" (autobusowy), "Katowice Akademia Ekonomiczna" (stanowisko tymczasowe), "Zawodzie Ośrodek Sportowy" (autobusowy), "Zawodzie Łączna" (autobusowy), "Zawodzie Pętla" (tymczasowe stanowisko przy ul. 1 Maja - zatoka autobusowa zlokalizowana naprzeciw pętli tramwajowej), "Zawodzie Zajezdnia".

W celu ułatwienia przesiadek z autobusowej komunikacji zastępczej linii nr T-20 do autobusów linii nr: 12, 18, 30, 44, 66, 70, 74, 76, 77, 149, 162, 618, 931 uruchomiona zostanie wspólna obsługa tymczasowego przystanku przy ul. 1 Maja zlokalizowanego naprzeciw pętli autobusowej (dotychczasowa nieczynna zatoka autobusowa). W zakresie przesiadek z autobusowej komunikacji zastępczej do tramwajów linii nr T14 i T15 najdogodniejszym przystankiem do przesiadek będzie przystanek "Zawodzie Zajezdnia".
"Idę do roboty na zajezdnię, będę zmieniał opony w tramwajach!"
http://mierzecice.myminicity.com/

DW
Posty: 8055
Rejestracja: 13 lis 2006, 19:56
Lokalizacja: Sosnowiec

#196 Post autor: DW » 19 lis 2009, 16:33

Nareszcie 14-stka i 15-stka powróci do normalnego taktu 15-stominutowego :)
Nie rozumiem tylko ich rozkładów. W dni robocze w str. Szopienic 14-stka jedzie 5 min. po 15-stce, po czym następuje 10 min. przerwy, a w drugą stronę (do Zawodzia) jest już w ogóle "świetnie", bo 14-stka jedzie 2 minuty po 15-stce :!: :shock: :!:
Raczej nie sądzę, aby było to spowodowane odcinkami jednotorowymi znajdującymi się na trasie tych linii, bo jakoś wcześniej było to, z tego co pamiętam, lepiej ułożone...
Na 15-stkę z Będzina w dni robocze mają wyjeżdżać 2 poc. Pozostałe z Zawodzia. Ciekawi mnie tylko, czy 15-stka będzie obsługiwana składami, solówkami, czy może jakiś "mix "? ;)

Trzeba będzie jeszcze zaczekać na rozkłady z TŚ, to będzie więcej wiadomo (bo z tego co słyszałem na czas remontu Będzin miał objąć całą 14-stkę i 15-stkę, ale skoro w rozkładach jest inaczej, to chyba tak nie będzie).

DOPISANE (16:50):
Kosztem wydłużonej 20-stki cięcia dotkną pasażerów 16-stki. Linia ta powraca do częstotliwości 15-stominutowej. :!:

Awatar użytkownika
Penny
Posty: 9369
Rejestracja: 14 cze 2008, 20:27
Lokalizacja: Chorzów

#197 Post autor: Penny » 19 lis 2009, 17:08

KZK GOP pisze:Wstrzymanie ruchu tramwajowego od Zawodzia do rynku od 23 listopada 2009 r. (poniedziałek).
Z tej okazji wczoraj w godzinach 23:00 - 2:00 "torowcy" naprawiali i konserwowali zwrotnice zjazdowe do zajezdni w ulicy Armii Krajowej (wymieniono łącznie dwie iglice). Na terenie zajezdni podobne prace przeprowadzano dzisiaj rano.

hanys76
Posty: 9058
Rejestracja: 12 lis 2006, 16:03
Lokalizacja: Górny Śląsk

#198 Post autor: hanys76 » 19 lis 2009, 17:12

3 Pociągi na 6 będą obsługiwane przez Stroszek. Około 20.00 z Placu Sikorskiego do zajezdni zjadą dwa pociągi z linii 6 jeden po drugim. Nie sądze żeby to były składy, Stroszek raczej wyśle solówki. Pociągów nadal będzie 12, z czego zajezdnia Batory obsłuży 9. Na szczegóły faktycznie trzeba poczekac ,aż na stronie tś będą nowe rozkłady.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2009, 17:16 przez hanys76, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
luki
Posty: 5409
Rejestracja: 11 lis 2006, 13:29
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#199 Post autor: luki » 19 lis 2009, 17:14

DW pisze:Kosztem wydłużonej 20-stki cięcia dotkną pasażerów 16-stki. Linia ta powraca do częstotliwości 15-stominutowej. :!:
Ale przecież 20-tka tak bardzo się nie wydłuża. Odcinek do Stadionu Śląskiego jest zbliżony do tego na Zawodzie. Bardziej chodzi chyba tutaj o uzupełnienie taboru, bo zamiast tych 13-tu citadisów trzeba coś posłać na linię.
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki

Awatar użytkownika
dombia
Posty: 326
Rejestracja: 12 lis 2006, 14:22
Kontakt:

#200 Post autor: dombia » 19 lis 2009, 17:29

Citadis na 100% nie da rady przejechać przez tunelik w Szopienicach?
Hehe, karliki na 14stce, już to widze... :P

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości