Boguś pisze:W pierwszym SIWZie podano wagony. Później jednak przetarg unieważniono i rozpisano drugi ( w drugim SIWZie nie było). Napisali tylko ile wagonów z poszczególnych zajezdni przeznaczono do modernizacji.
W przypadku Zawodzia obowiązują te same wagony co przy pierwszym przetargu. Podejrzewam, że w przypadku pozostałych zajezdni również.
Cieszę się, że będziecie mieć zmodernizowane wagony, ale nie podoba mi się jedna kwestia, mianowicie rozrzucenie ich po wszystkich zajezdniach na Waszej sieci. Gdyby zgromadzić wszystkie wagony w jednej zajezdni (np. na Stroszku) i obsadzić nimi jedną linię (np. 19) to by było moim zdaniem lepiej. Pasażerowie przyzwyczailiby się, że na tej linii jeżdżą zmodernizowane wagony, a w razie awarii jednego składu wysyłałoby się drugi identyczny.
Druga sprawa, nawet ważniejsza, to przygotowanie mechaników z aż czterech zajezdni do obsługi innego typu wagonów (tyrystory) w ilości zaledwie pięciu sztuk. Gdyby wagony stacjonowały w jednej zajezdni to można by stworzyć ekipę mechaników, która zajmowałaby się wyłącznie żelazkami (tak jak jest ekipa od karlików na Zawodziu). Nie dość, że zajmowałaby się tym mniejsza ilość ludzi, to jeszcze robiliby to zdecydowanie lepiej, gdyż byliby specjalistami w tej dziedzinie. Dodatkowo mogliby mieć jeden magazyn części zamiennych (teraz trzeba tworzyć cztery magazyny).
Wyobraźcie sobie jakby wyglądała komunikacja, gdyby w każdej zajezdni stacjonowałyby po 4 karliki. Ile by ich wyjeżdżało? Po jednym, dwóch?
Rozumiem, że założenie było takie, że ma być sprawiedliwie. Ale czy nie byłoby lepiej się poświęcić dla dobra ogółu?
Nie rozumiem też kwestii wyboru wagonów w poszczególnych zajezdniach. Wysyłane są wagony ze składów, a powrócą one jako wagony "do ewentualnego składu", a znając życie zaczną jeździć jako solówki. Oznacza to, że trzeba będzie zestawić coś nowego, bo wiadomo, że na nadmiar składów nie narzekacie.
Każda z zajezdni wysyła po 2,5 składu, choć lepiej by było, gdyby dwie zajezdnie wybrały po 2 składy, a pozostałe dwie - po 3. No ale pewnie miało być sprawiedliwie...
Trudno. Firma tak zdecydowała, więc ja tu nie mam nic do gadania. Wyrażam tylko opinię, że nie do końca podoba mi się ten pomysł...
To mój setny post na tym forum, więc pozwoliłem sobie na dłuższy wywód