FTŚ - Forum o Tramwajach Śląskich

Zakładam ten temat, aby pomówić trochę o torowiskach tramwajowych.
Chciałbym tutaj poruszyć temat dotyczący torowisk bezstykowych na betonowych podkładach eliminujących drgania pojazdu szynowego, a także minimalizując "ryk" pojazdu. Właśnie dzisiaj stosuje się już tylko taką technologię torowisk i między innymi już u nas (wreszcie) kładzie się na modernizowanych torowiskach takie tory. Oczywiście tory to nie wszystko, musi być odpowiednia podsypka, tłuczeń i pojazd do ubijania podtorza, a tory na łukach muszą być odpowiednio ułożone pod kątem (nie to co jeszcze u nas na linii prostej tory mają kształt zygzaka), aby spełniać swoją rolę w miarę ekologiczny i tani sposób. Pewną rolę odgrywa tutaj także sieć trakcyjna (szybkoprzejazdowa) i sposób jej zawieszenia. Nowoczesny pojazd kolejowy z sterowaniem chopperowym lub asynchronicznym poruszający się na torowisku bezstykowym jest już poważną konkurencją dla pojazdów drogowych, a także teraz - również modnych - autobusów hybrydowych, ale mniejsza oto.
Chętnych zaprzaszam do dyskusji

Temat jest obszerny i ciekawy.
Ostatnio bardzo popularny jest system zwany Edilon (ERS). Płyty stosowane do niego są większej wysokości niż dotychczas. Szyna właściwie do niczego nie jest przytwierdzona tylko "siedzi" sobie w zastygniętej masie żywicznej. Ten system jest teraz stosowany właśnie na ul. Gliwickiej. Tutaj są opisy ważniejszych nowoczesnych systemów szynowych nawierzchni tramwajowych.

Mam nadzieję, że torowisko w wzdłuż Chorzowskiej do Stadionu Śląskiego zostanie wkrótce wymienione na mniej hałaśliwe, bo gdy tramwaj jedzie, to mimo zamkniętych okien słychać jak dudni,nie mówiąc już o porze letniej, gdy okna są otwarte na oścież.
No chyba, że zbudują ekrany dźwiękowe!

Inny system jakim jest EBS jest stosowany w torowisku superszybkiego pociągu tajwańskiego wzorowanym na japońskim Shinkansen'ie oraz w Japonii, gdzie był testowany Shinkansen typ 800

Peter pisze:Ostatnio bardzo popularny jest system zwany Edilon Corkelast ERS.

Ten system jest dobry dla torowisk prowadzonych jezdnią. Systemy EBS i EDF są bardzo ciekawe, gdyż nie trzeba kłaść podkładów, a podsypka jest zbędna. Niemniej jednak system o wiele tańszy i również stabilny i nowoczesny to "konwencjonalny" z podsypką i tłuczniem

Zobaczymy jak się ten Edilon będzie zachowywać, bo ruch tramwajowy na Gliwickiej normalnie jest dość spory.

ZYZOR pisze:No chyba, że zbudują ekrany dźwiękowe!

Nie tylko nie to Jak nabudują ekranów to jak się będzie focić tramwaje , a pasażerowie będą mieli dużo do oglądania - zielone ścianki. Jestem przeciwnikiem wszystkich ekranów przy tramwajach.
Jeśli ma się walczyć z hałasem to tylko przez wymianę torowiska.
Co do torowiska od Stadionu do Wesołego miasteczka to wszystko do wymiany.
Najgorszy jest chyba odcinek przy Wesołym Miasteczku.

luki pisze:Co do torowiska od Stadionu do Wesołego miasteczka to wszystko do wymiany.Najgorszy jest chyba odcinek przy Wesołym Miasteczku.

Pewnie nie zdajecie sobie sprawy jaki hałas był jeszcze w latach 80 (mówię o odcinku między pętlami). Pod konec tamtej dekady wymieniali torowisko i była wyraźna poprawa, a póki co obecne hałasy to jeszcze nic w porównaniu z tamtymi. Ale nigdy jakoś specjalnie nie narzekałem. To był (i jest) sygnał, że należy wyjrzeć przez okno

Przyznam, że przy torowisku naprzeciw pętli przy stadionie mieszkam 25 lat i poziom głośności się nie zmienił od lat 80-tych, no ale zauważyłem, że dużo drzew od lat 80-tych ubyło miedzy osiedlem a powiedzmy-torowiskiem, stanowiących naturalne wyciszenie.
Świadczyć może o tym chociażby wycinka drzew na samych pętlach i w okolicach torowiska, no i fakt, że kiedyś tramwaj ciężej było dostrzec zza konarów drzew, a teraz widać go jak na dłoni-nawet latem

Peter pisze:Zobaczymy jak się ten Edilon będzie zachowywać, bo ruch tramwajowy na Gliwickiej normalnie jest dość spory.

Dzięki takiemu ułożeniu szyn pojazdy samochodowe nie będą cierpieć przejeżdzając przez nie, a jazda tramwajem będzie stabilniejsza.

W jakimś mieście (nie pamiętam jakim) są przeprowadzane testy pojazdu: "pół tramwaj", "pół autobus". Pojazd ten posiada normalne koła samochodowe plus koła typu kolejowego będące pośrodku pojazdu. Ogólnie rzecz ujmując jest to kolej jednoszynowa typu tramwajowego. Niemniej jednak jest to - według mnie, wadliwy system, gdyż mamy do czynienia z potworkiem zajmującym sporo miejsca oraz z szybszym niszczeniem się kół przez posiadanie opon. Mam nadzieję, że takie torowisko i taki system "pół kolei" nie wejdzie nigdy do masywnego eksploatowania.

Co do ekranów dźwiękochłonnych to oburza mnie to że umieszczano je przy okazji budowy średnicówki i innych węzłow drogowych. Było też głośno o stuleciu tramwajów na Śląsku i Zagłębiu - hałas od stu lat a o ekranach nie pomyślano. Głośno jest cały czas i dosłownie. Dzięki temu zazwyczaj wiem bez podchodzenia do okna kiedy przejeżdża solówka, kiedy skład a kiedy karlik. Mimo wszystko w przeciwieństwie do tego co pisze luki, wolałbym ekrany dźwiękochłonne.

observator pisze:Dzięki temu zazwyczaj wiem bez podchodzenia do okna kiedy przejeżdża solówka, kiedy skład a kiedy karlik. Mimo wszystko w przeciwieństwie do tego co pisze luki, wolałbym ekrany dźwiękochłonne.

Oporówki już takie są - przykład tyskie trajtki, które takżę wydają specyficzny dźwięk jadąc po drodze, a tramwaj jeszcze po torowisku to tym bardziej.
Karlik ma już swoje lata i od tego czasu technologia budowy tramwajów już dawno się zmieniła.
Niemniej jednak jestem przeciwny ekranom dźwiękochłonnym, jako pasażer chcę coś widzieć jak jadę, co innego przy autostradach. Torowisko też robi swoje.

shinkadamo pisze:Niemniej jednak jestem przeciwny ekranom dźwiękochłonnym, jako pasażer chcę coś widzieć jak jadę, co innego przy autostradach. Torowisko też robi swoje.

Sądzę, że można zastosować w niektórych przypadkach ekrany z tworzywa przezroczystego, a jeśli chodzi o głośność dobiegająca z torowiska, to ekran mógłby być budowany nie przy samym torowisku, ale w miejscu ogólnie oddzielającym osiedla od trasy drogowej, bowiem torowiska są najczęściej w naszym regionie zbudowane właśnie przy drogach. :eye:

ZYZOR pisze:

shinkadamo pisze:Niemniej jednak jestem przeciwny ekranom dźwiękochłonnym, jako pasażer chcę coś widzieć jak jadę, co innego przy autostradach. Torowisko też robi swoje.

Sądzę, że można zastosować w niektórych przypadkach ekrany z tworzywa przezroczystego, a jeśli chodzi o głośność dobiegająca z torowiska, to ekran mógłby być budowany nie przy samym torowisku, ale w miejscu ogólnie oddzielającym osiedla od trasy drogowej, bowiem torowiska są najczęściej w naszym regionie zbudowane właśnie przy drogach. :eye:

Przy ówczesnej technologii kładzenia torowisk i budowania infrastruktury, ekrany dźwiękochłonne nie są w ogóle potrzebne. Częstotliwość przejeżdżania tramwaju w przeciwieństwie do ruchliwej autostrady, gdzie przejeżdża kilkaset samochodów na minutę, bardzo się różni!

Szykuje się remont placu Sikorskiego w Bytomiu, a co za tym idzie wymiana torów Ciekawe jaką technologię wbudowania torów zastosują? Zdaje mi się, że to będzie ERS.
Mimo tego muszę przyznać, że obecnie tam jest okropnie i nadal mam przed oczami Gliwicką. Ale najbliższe tygodnie wszystko zmienią i sam jestem ciekaw jak się ów plac będzie prezentował

shinkadamo pisze:Szykuje się remont placu Sikorskiego w Bytomiu, a co za tym idzie wymiana torów Ciekawe jaką technologię wbudowania torów zastosują? Zdaje mi się, że to będzie ERS.

Tam się chyba innej metody niż wtopienie torów w ziemię nie da zastosować, chyba, że zrobią perony i wtedy mogą umieszczać szyny na podkładach.
Swoją drogą, jeżeli to ma być dworzec, to powinna być zastosowana ta druga metoda

Ardo pisze:Tam się chyba innej metody niż wtopienie torów w ziemię nie da zastosować, chyba, że zrobią perony i wtedy mogą umieszczać szyny na podkładach.
Swoją drogą, jeżeli to ma być dworzec, to powinna być zastosowana ta druga metoda

To ma być dworzec-jak na razie pierwszy i jedyny taki z prawdziwego zdarzenia. Ale na owoce jeszcze musimy poczekać

Ardo pisze:

shinkadamo pisze:Szykuje się remont placu Sikorskiego w Bytomiu, a co za tym idzie wymiana torów Ciekawe jaką technologię wbudowania torów zastosują? Zdaje mi się, że to będzie ERS.

Tam się chyba innej metody niż wtopienie torów w ziemię nie da zastosować, chyba, że zrobią perony i wtedy mogą umieszczać szyny na podkładach.
Swoją drogą, jeżeli to ma być dworzec, to powinna być zastosowana ta druga metoda

Ta druga metoda byłaby nawet dobra, ale poza ERS byłoby to troche dziwne. W ogóle łatwiej się będzie przechodzić przez tory, kiedy będą "wtopione" w drogę. W gruncie rzeczy ładniej wygląda ERS i takie coś tam chce zobaczyć :mryellow: - Karliki ładnie będą się tam prezentować i w ogóle niski pojazd.

Teraz zerknę trochę na T9 jeśli chodzi o trasę przez Urząd Miasta w Rudzie Śląskiej - mowa o pewnym odcinku ul. Niedurnego.
Tak na prawdę wyłączyłbym tą drogę z ruchu kołowego i zrobiłbym tam coś na wzór rynku. Jedynie poruszałyby się tam tramwaje po dwutorowym oczywiście odcinku zbudowanym w technologi ERS. Autobusy i inne pojazdy puściłbym ulicą Czarnoleśną i Objazdową, aby przy hucie Pokój ponownie włączyć się na Niedurnego w kierunku Chebzia. Innej możliwości nie widzę jeśli T9 miałaby być cała dwutorowa, przy okazji Ruda miałaby swój rynek, a my moglibyśmy podziwiać tory zbudowane w technologi ERS z prawdziwego zdarzenia :mryellow: To sie oczywiście tyczy jeszcze niektórych podobnych odcinków.
Jeśli o mnie chodzi zastosowałbym w większości naszych torowisk tramwajowych ale również kolejowych technologię EBS. Jednakże jest to trochę drogie i raczej pozostanie to ostatnie w sferze moich marzeń :eye: Ale konwencjonalna technologia też się ładnie prezentuje.

Przejeżdżając codziennie z Będzina do Czeladzi coraz to częściej myślę, że z tramwaju nie wyjdę bo będę leżał na podłodze ze złamaną nogą w kolanie... Ta trasa jest straszna... Tramwaj wylatuje z torów... Masakra... O dziwo osiąga tam prędkość 50 km/h, co widziałem na prędkościomierzu stojąc przy kabinie motorniczego... Nie rozumiem tego czy TŚ nie widzi jaki jest tam stan torowiska czy jak... Pieniądze na przedłużenie 15-stki do osiedla Mec na Zagórzu mogli by przeznaczyć na remont czeladzkiego torowiska... Szkoda ze pominęli Czeladź, torowisko prosi sie o remont a tu nihuhu z tego... Chociaż mam wielka nadzieję, że TŚ to zauważą i plany na remont zmienią i uwzględnia tam Czeladź.

W Czeladzi jeszcze nie jest tak źle (choć wiem, że nie jest najlepiej). Jak się jechało po ŚP.25 to dopiero "odczuwało się dyskomfort".

Kuba pisze:Szkoda ze pominęli Czeladź, torowisko prosi sie o remont a tu nihuhu z tego... Chociaż mam wielka nadzieję, że TŚ to zauważą i plany na remont zmienią i uwzględnia tam Czeladź.

Jak zliwidują linię 18 to trzeba będzie wkrótce potem znaleźć kolejny odcinek do skanibalizowania. Musimy się do tego przyzwyczaić. Najłatwiej likwiduje się ogryzki, co już pokazali dwa lata temu. A 22 od nerki do Czeladzi to właśnie taki ogryzek. Myślą po prostu perspektywicznie.

ff pisze:

Kuba pisze: Szkoda ze pominęli Czeladź, torowisko prosi sie o remont a tu nihuhu z tego... Chociaż mam wielka nadzieję, że TŚ to zauważą i plany na remont zmienią i uwzględnia tam Czeladź.

Jak zliwidują linię 18 to trzeba będzie wkrótce potem znaleźć kolejny odcinek do skanibalizowania. Musimy się do tego przyzwyczaić. Najłatwiej likwiduje się ogryzki, co już pokazali dwa lata temu. A 22 od nerki do Czeladzi to właśnie taki ogryzek. Myślą po prostu perspektywicznie.

Veto. Nie będę miał czym do szkoły dojeżdzać. Zresztą, wydaje mi się, że nie zlikwidują tego. Dużo osób jeździ tą linią.

Przejeżdżając codziennie z Będzina do Czeladzi coraz to częściej myślę, że z tramwaju nie wyjdę bo będę leżał na podłodze ze złamaną nogą w kolanie... Ta trasa jest straszna... Tramwaj wylatuje z torów... Masakra... O dziwo osiąga tam prędkość 50 km/h, co widziałem na prędkościomierzu stojąc przy kabinie motorniczego... Nie rozumiem tego czy TŚ nie widzi jaki jest tam stan torowiska czy jak... Pieniądze na przedłużenie 15-stki do osiedla Mec na Zagórzu mogli by przeznaczyć na remont czeladzkiego torowiska... Szkoda ze pominęli Czeladź, torowisko prosi sie o remont a tu nihuhu z tego... Chociaż mam wielka nadzieję, że TŚ to zauważą i plany na remont zmienią i uwzględnia tam Czeladź.

Nie dziw się. Te tory mają po kilkadziesiąt lat jak nie więcej. Podkłady drewniane w kontakcie z wilgocią mokną a następnie pruchnieją destabilizując torowisko. Poza tym metal tworący szyny u nas jest podatny na zmiany temperatury i jak najszybciej należy je wymienić zanim stanie się tragedia.

Z tego zdjęcia wynika, że chyba jednak kilkadziesiąt lat jeszcze nie mają. Prawdopodobnie wymieniali tory na tym odcinku gdy powstała pętla w Czeladzi w grudniu 1983r.

Co do 22 to myślę, że póki co nie jest ona zagrożona na odcinku do Czeladzi. Sam jestem czasami jej pasażerem i sporo ludzi z wagonów się wysypuje chociażby na przystanku koło M1 a częstotliwość co 10 min. jest dość przyjemna.

Tak, tak linia 22 nie będzie zlikwidowana bowiem łączy centrum Czeladzi z Będzinem i D.G. Wysoka częstotliwość powoduje wrażenie niskiego wykorzystywania przez pasażerów z tej linii, ale to tylko pozory. Wydaje mi się że mogą jedynie obniżyć częstotliwość do 20 minut-tylko wtedy przydałyby się składy których trochę brakuje, więc takt 10 min. na razie zostanie. Kuba na twoim miejscu nie narzekałbym na te torowiska bo co jakiś czas są naprawiane-spawane. Przejedź się 26 do Mysłowic, 27 do Kazimierza itd. 22/32 ma całkiem niezłe tory i niektórzy motorniczy umieją pocisnąć przy okazji oczywiście je niszcząc :mryellow:

Na youtuba sie wciepnąć nie chce.
http://rapidshare.com/files/111741082/W ... j.3gp.html
Filmik w *.3gp nagrany telefonem. Jak by komuś się chciało może wrzucić na wrzute albo youtuba, ja mam za wolnego neta.

Piski i stukot torów pod tramwajem 2210 #539. Piękna trasa. Tylko pozazrościć ;D

Postu zmienić nie mogę...
A na youtuba udało sie wrzucić.
http://pl.youtube.com/watch?v=ViQFLp5xBvw proszę.
2210 #539

Hałaśliwe torowisko jest też na odcinku Rozbark Kopalnia-Park Mickiewicza i nadaje się do wymiany.

Mi tam się podoba to torowisko w Czeladzi, tam praktycznie nie rzuca na boki, tylko w górę i dół. Jest duo gorszych torowisk.

Jedno z lepszych nielicznych torowisk RK-1. Fajny filmik, fajna traska no i #539 hmm...

Dziś w dwóch fotkach postanowiłem utrwalić sobie pęknięcia i wygięcia torowiska linii 13 i 14 w kierunku Siemianowic. Torowisko wymieniano bodajże w 2003. Krótko po tym na lewej szynie zrobiło się pęknięcie i z czasem się wyginało do lewej. Po 5 latach mamy już dwa pęknięcia, jakieś kilka miesięcy temu już tam to spawano. Zdaje się jeszcze nic tam nie wyleciało.
Dziś coś mnie tknęło by to sfocić, a kilkanaście minut później przyjechały pogoty i zaczęły to oglądać. Nie spodziewam się znacznej poprawy ale na wszelki wypadek fotki podrzucam

W wielu miejscach tak jest.
Np. Między przystankami Cz Targowisko - Cz Kombatantów. Bn Rondo - Bn Stadion. Przy przystanku Bn Czeladzka.

Coś podobnego jest także na linii 14 przy Obrzeźnej Północnej w stronę Zawodzia. Oba takie przełamania znajdują się przy tej samej szynie.

Tak samo jest też w tunelu za Zagórzu w kierunku pętli.

Wszędzie tak jest! :mryellow:

Ulica 3 Maja w Zabrzu obfituje w takie wygięcia. Powoduje to, że podczas jazdy (szybkiej!) w drugim wagonie linii T3 nie ma szans stać bez trzymanki. Bardzo wiele razy przytrafiło mi się "polecieć" na okna/ludzi.

rafalurbino18 pisze:nie ma szans stać bez trzymanki

W środkach komunikacji miejskiej nie stoi się bez trzymanki

Marcin pisze:Tak samo jest też w tunelu za Zagórzu w kierunku pętli.

W tym tunelu i okolicach chyba celowo pozostawiali popękane styki by przejeżdżające wagony "wiwatowały" błyskając spod kół i grafitu na styku pantograf|drut jezdny.

Szperając po necie napotkałem się na krótki reportaż o akcji "Torowisko" przeprowadzonej dawno, bo dawno - 05.02.2008r. , ale zapewne nic się nie zmieniło po tej kontrloli (Tramwaje Śląskie dostały specjalną informację i punkty w których są nieprawidłowości). Została ona przeprowadzona przez Straż Miejską w Zabrzu w następujących miejscach :
linia nr 5 od Biskupic do Zaborza;
linia nr 3 od pętli tramwajowej w dzielnicy Makoszowy do Centrum;
linia nr 1 od Centrum do Maciejowa.

Więcej Informacji i Stwierdzone Nieprawidłowości

Ale nie ma tu nic o spawach i pęknięciach. Widać że straż miejska potrafi tylko rozpoznać liście na torach i uszkodzenia jezdni.
Jedynie te liście można by jakoś usunąć bo wiadomo że powodują poślizg, ale zapewne na jesieni znaleźli by ich więcej...

Czy ktoś z Was orientuje się, jaki typ szyny został zastosowany w torowisku pomiędzy Łagiewniki Fabryczna a Łagiewniki Krzyżowa? To jest szyna kolejowa (bez wargi), dość niska - na pewno niższa od tramwajowej - jednak chciałbym wiedzieć, jakiego dokładnie jest typu.

A jakąś fotke masz, żebym mógł wizualnie się temu przyjrzeć?

Ja wrócę do omawianego i przedstawionego na fotce parę postów powyżej pęknięcia przy Słonecznej Pętli. Otóż niedawno, chyba zaraz po urlopie, jak jechałem tamtędy motorniczy dość szybko jechał że az się przeraziłem, ale ku zdziwieniu zauważyłem że tory w tym miejscu są jak należy "zakręcone" a spawy idealnie do siebie. Nawet stuknięcia nie było.
Teraz niedawno już lekko stuka i to czuć, ale jak na razie zakręt jest nadal w porządku (pewno spaw puścił ale jakiś czas temu jak chyba pisałem po bokach szyny zostały wstawione łączni na śrubach)

Dzisiaj miałem okazję przyjrzeć się nowo wyremontowanego torowisku od ex.Cynkowni do Alfreda (jednotor). Otóż, na odcinku, który był wymieniany kilka tygodni temu nie pojawił się jeszcze plasser. Natomiast łączenia szyn nie można nazwać spawami. Złączona jest tylko główka szyny z rowkiem. Spoina jest wąziutka i lekko zeszlifowana. Podejrzewam, że w przyszłym roku pojawią się pękniecia, które już są na odcinku wymienianym w zeszłym roku.

I teraz nasuwa się pytanie: Czy w TŚ nie ma dobrego spawacza?

I teraz nasuwa się pytanie: Czy w TŚ nie ma dobrego spawacza?

Bo na spawacza to trza mieć kurs i papiury a nie tylko dwie butle kawałek kolorowego węża i druta

Nie zmienia to faktu, że w tym miejscu motorowi wyciskają ze stopiątek ile Konstal dał

Kuba pisze:Bo na spawacza to trza mieć kurs i papiury a nie tylko dwie butle kawałek kolorowego węża i druta

Wreszcie trzeba zacząć spawać termitem, że o czymś takim jak szlifierka torowa nie wspomnę.

Po rozkopaniu jednego z pasów na ul. 3 Maja w Zabrzu (koło Skansenu Guido) samochody jadące do centrum muszą wjeżdżać na torowisko. Nie minął chyba jeszcze nawet miesiąc, gdy tak jest, a już widać jak pogorszył się stan torowiska w tym miejscu. Swoją drogą tramwaje zatrzymują się tu nawet na 2minuty, bo często zdarza się tak, że wjadą na torowisko prosto pod tramwaj. Samochody już nie wycofają, bo z tyłu są inne dlatego próbują gdzieś "się schować", a czasami nawet wjeżdżają na przeciwny pas. Teraz już tego nie widać tak bardzo ale w pierwszym tygodniu kiedy rozkopali ten 1 pas tramwaje jeździły naprawdę ze sporymi opóźnieniami, głównie z długim przejazdem przez ten odcinek.

Na stronie skyscrapercity , jeden z użytkowników wrzucił fotki zrobione przez siebie. Na fotkach pokazany jest tor w kierunku ronda, zaraz za rozjazdami na przejściu dla pieszych.
Jak widac wyrwa jest spora, aż dziw że nic tam jeszcze nie wyleciało z torowiska.
http://img220.imageshack.us/img220/2632/dsc00473ua4.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/4558/dsc00472wh3.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/1052/dsc00474ko4.jpg

Ogólnie fragment za zwrotnicami od Ronda jest w fatalnym stanie. Może to wina gruntu. Kiedyś donosiłem w dziale drobne remonty ze było tam spore wykrzywienie toru i to naprawiono. Kilka miesięcy później stan powrócił.
Podobna wyrwa jest przy Dw PKP na torze w kierunku Rynku mniej więcej na wysokości przejścia dla pieszych od ul. Stawowej.

Tak dla ciekawostki opis systemu płyt prefabrykowanych jaki obecnie jest stosowany przy remoncie Warszawskiej (technologia rowkowo-zalewowa) PREFA

Dla porównania na ulicy ul. Kochanowskiego w Katowicach podczas remontu torowiska zastosowano szyny blokowe (technologia blokowo-gumowa).

Na ul. Gliwickiej skorzystano natomiast z systemu Edilon LC-L.

Ciekawe, który z systemów okaże się najtrwalszy