Jeśli chodzi o skrzyżowanie linii tramwajowej z Bracką i układ sygnalizacji to jest tragedia.
Często dochodzi do sytuacji że samochody skręcające od DTŚ na Załęże stoją na czerwonym przed Gliwicką, i zastawiają (jeśli ich dużo) torowisko. Najgorszym problemem są TIRy.
Dziś np. przyjechał skład #726+727 na 36 jadący na Zawodzie. Gdy otrzymał światło to torowisko zastawiła mu naczepa TIR-a. Nic nie dało dzwonienie. Kierowca troszkę się tam ruszył, ale co tam pare cm.
Światła się zmieniły, a samochody ruszyły. Motorniczy przestawił nawrotnik i cofnął pod sygnalizator.
No i drugi raz sytuacja się powtórzyła, następny TIR zastawił tory. Tym razem nawet nie wzruszyło go dzwonienie. Karetka stojąca przed nim podjechała, a ten ani rusz, a wystarczyło ruszyć głową i kawałek podjechać.
Światła się zmieniły, a tramwaj znowu wycofał.
Dopiero za trzecim razem, (to już będzie z 5 minut) skład mógł przejechać.
Uważam że sygnalizacja jest źle zaprojektowana, iż jeśli dużo samochodów skręci od zjazdu z DTŚ na Załęże, to musi stać na czerwonym, jak ich dużo albo jak jest TIR to tramwaj nie może wtedy przejechać.
Skrzyżowanie i sygnalizacja, Gliwicka / Bracka
Skrzyżowanie i sygnalizacja, Gliwicka / Bracka
Legenda:
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
R - obsada z rozkładu
D - domyślam się, obsada typowana analogicznie
K - obsada z kamerki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości